cookie napisał(a):
Zrobiłam coopera i troszkę to zdup... No wybrałam się do lasu na weekend . Ciężko było znaleźć coś w miarę płaskiego . W końcu mniej więcej znalazłam . Zaczęłam biec i na końcu dwa większe podbiegi mi wyrosły . Mam wynik 2,15 i mi mówi wg coopera to ze jestem w przedziale dobrze. Czy coś jeszcze można powiedzieć więcej patrząc na te wyniki?
A kiedy wyrosły te podbiegi? Nie widziałaś ich, gdy dobiegałaś? Bo jak po 6-7 minutach lub później, to trzeba było po prostu zawrócić i biec w drugą stronę, uniknęłabyś podbiegów. Wynik wtedy byłby bardziej miarodajny, bo ten test jak i każdy start dobrze jest biec po pętli, by zniwelować ewentualne różnice w terenie (no jak wracasz do tego samego punktu to asc=desc) i kierunki wiatru się niwelują. A więc jak robisz ten ten na asfalcie to wystarczy znaleźć jakiś w miarę płaski odcinek 1 km, najlepiej 1.2-1.3, tak byś na końcu zawróciła. To może będzie łatwiejsze niż ponad 2 km płaskiego?
Te ostatnie 150 m to biegłaś z górki? Bo wynik rewelacja, ale to raczej świadczy, że nie dałaś z siebie wszystkiego. Ja 2 razy robiłem ten test jesienią 2019 i zawsze po nim byłem padnięty, ostatnie 150 m to było na nogach z waty itd. I tempo było w miarę równe przez cały test. I wyniki były miarodajne, biegałem potem wg niego BS itd. i było w porządku.
Nieprawdą jest więc twierdzenie, że początkujący nie zrobi tego testu poprawnie. Na pewno nie możesz go pobiec za szybko, najwyżej za wolno, aby tego uniknąć trzeba biec prawie na maksa od początku, to ma prawie boleć pod koniec, jak na zawodach. ewentualnie biegniesz bardziej asekuracyjnie, bezpieczniej dla zdrowia, ale wtedy do wyniku dodajesz 50 m, by biegi treningowe nie były za wolne.
Ale w ogóle jak pisałem wcześniej, test nie jest potrzebny, wystarczy Runalyze + tabele Danielsa. Ja tak biegam od kwietnia po przerwie i nie mam problemów z określeniem temp treningowych, mimo braku testu coopera. Robiony w listopadzie 2019 jest oczywiście zupełnie nieaktualny.
cookie napisał(a):
Mam pytanie czy test cooper mogę zrobić na bieżni w domu? Trudno u mnie o płaski teren a najbliższy stadion mam 30 km od domu .
50latek dlaczego usunąłeś swoje cenne dla mnie informację?
Na bieżni pewnie też można, jeśli masz gwarancję, że jest dobrze skalibrowana i nie zawyża albo nie zaniża km. Lepiej chyba jednak na asfalcie lub twardej ścieżce, a najlepiej na stadionie.
Czy skasowałem cenne informacje, to nie wiem, na forum zwrócono mi już uwagę, że za krótko biegam, by dawać rady, ale czasami nachodzi mnie wena i pisze bezsensowne elaboraty, potem szybko usuwam, jak się da.
W skrócie, to biegamy porównywalnie chyba, ale ja BS robię po około 6:40, ty szybciej po 6:30, ja w t Coopera teraz pewnie bym zrobił 2550, (w ostatnim oficjalnym starcie 2500 miałem po 11.55 minutach, a biegłem na 5 km, więc jakbym robił test na pewno pobiegłbym minimalnie szybciej niż na 5 km), a więc te twoje 2150 jest zdecydowanie niedoszacowane lub bardzo różnimy się w typie biegowym.