Strona 1 z 1

Chcę wiecej!

: 07 sie 2002, 21:43
autor: Pawelek
Witam!
Od niedawna sam zacząłem biegać, głownie dla poprawienia kondycji i spodobało mi się. Moje trasy wiodą utartymi sciezkami Kabat. Na razie mi to wystarcza ale apetyt rośnie w miarę jedzenia.Zauwazylem jedno, że czasami biegacze pozdrawiaja się. Sam się dziś z tym dwukrotnie spotkałem. To jest miłe.

Pozdrawiam,
Pawełek

Chcę wiecej!

: 08 sie 2002, 08:41
autor: mqqla
Witaj :)
Gdzie biegasz po tych Kabatach? po lesie? i o ktorej? bo skoro dzisiaj, to chyba rano. Tez dzisiaj tam biegalem i nie minalem zadnego biegacza, ale rzeczywiscie - w lesie kabackim biegacze sie pozdrawiaja :) gdzie indziej nie spotkalem sie z tym (Zoliborz) ale tam mniej ludzi biegalo.

Byc moze mijamy sie na "szlaku" :)

Chcę wiecej!

: 08 sie 2002, 09:32
autor: Deck
ja biegam w roznych rejonach Wawy i czesto spotykam sie z pozdrawianiem, a w kazdym razie ja pozdrawiam bo sie mnie to podoba (podobnie jak laziki w gorach)

Chcę wiecej!

: 08 sie 2002, 11:02
autor: Dwarf
Biegam na Kabatach bardzo czesto. W tygodniu rano - co najmniej trzy-cztery razy (miedzy 5:50 a 7:10). Pozdrawiam wszystkich napotkanych biegaczy. Biegalem wczoraj i dzisiaj (08.08). Spotkalem na trasie 5-6 runner'sow.
Do zobaczenia Pawelek. Milego biegania

Chcę wiecej!

: 08 sie 2002, 22:34
autor: Dawidek
Ja biegam na Śląsku - w Tychach i tu też sie pozdrawiamy, jest to chyba normalne pozdrowić kolegę lud koleżankę " po fachu ".
To samo od zawsze i chyba wszędzie robią kolarze - ja też przejąłem ten gest własnie z tego sportu. :hej:

Chcę wiecej!

: 22 sie 2002, 01:24
autor: wojtek
Za czasow zawodniczych , w latach 80-tych , nie spotykalo sie prawie innych biegaczy jak zawodnicy . Pozdrawialismy sie lekko uniesiona dlonia .

Kiedy pojawili sie pierwsi amatorzy , moj kolega z Bemowa - Staszek , pozdrawial ich krotkim "hej" - cos na wzor amerykanskiego "hi" , ktorym to pozdrawiamy sie za Wielka Woda , bez wzgledu na to czy ktos biegnie , prowadzi pieska na smyczy czy tez podaza konno .

Chcę wiecej!

: 07 sty 2004, 20:58
autor: Arturo 51
Tak to bardzo ladny zwyczaj/podobnie do turystyki gorskiej/. Szkoda tylko ze osoby postronne nie maja jeszcze tej kultury i np. czynia glupie uwagi lub gesty.