Strona 1 z 1
300m biegu - brak tlenu
: 15 mar 2019, 19:47
autor: fenix_50
Witam,
Zacząłem jakiś czas temu z bieganiem bez celu po prostu dla kondycji.
Osiągnąłem 50-tke, mam 176cm i 88kg.
Niestety bieganie nie jest systematyczne, obrałem sobie jedna trasę ok 5km,
która pokonuje przez 35min.
Pokonuje ją interwałowo ustawiłem sobie w zegarku interwal odległość 300m i raz biegiem potem chudzenie. Te 300m wiozłem z tego że ciężko mi jest pokonać większy dystans.
I problemem jest brak porostu powietrza co powoduje automatycznie zaprzestane biegania.
Po około 200m zaczyna rozsnuwa tętno gdzie blisko 300m dochodzi do 152 i w tym momencie mam problem ze swobodnym zaczerpnięciem powietrza i na tym się kończy bieg i przechodzę to spacerku takiego dość intensywnego 9min/km.
Mam za sobą 5 takich sesji i nie widzę postępów co mnie de-motywuje.
Może nie powinienem biegać bo moje płuca nie dają rady a ja na siłę się zmuszam.
Pozdrawiam
Michał
Re: 300m biegu - brak tlenu
: 15 mar 2019, 20:02
autor: Adam Klein
fenix
Postaraj się zrobić następujące zmiany.
1. Spróbuj jeden trening biec prawie spacerowym tempem - ale, żeby to był nadal bieg, trucht, nawet jeśli w tempie marszu
2. Jeden trening spróbuj zrobić tak, że kilka minut truchtu jest tylko rozgrzewką do 30 minutowego treningu siłowego na dolne partie ciała - wstępowanie na ławkę, wypady na jedną nogę, podciąganie nogi do klatki w pozycji horyzontalnej w podporze na dłoniach, pompki, brzuszki, kołyski.
3. jeden trening niech będzie taki interwałowy jak robisz
I staraj się zachowywać taki cykl w dwudniowych odstępach
Jesteś w takim wieku, że postępy nie są bardzo łatwe przy wysokiej masie ciała.
Ja mam 51 lat więc wiem co mówię
Trzeba dużo większy wysiłęk zrobić ukierunkowany na trening siłowy.
https://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=8070
Re: 300m biegu - brak tlenu
: 15 mar 2019, 20:25
autor: fenix_50
Witaj Adam
1. Mam kilka pytan jakie tempo w moim wieku moge nazwac spacerowym marszowym.
2. Pewne nazewnictwa cwiczen to bede musial wygoglowac
- wypady na jedna noge
- podciaganie nogi do klatki w pozycji horyzontalnej podpartej dłońmi
- kołyski
Prosze tylko nie komentowac mojej niewiedzy , mam nadzieje ze te cwiczenie da sie zrobic w plenerze.
Narazie pogode mamy fatalna, nie zacheca na wyjcie, ale postaram sie do twoich wskazowek dostosowac i napisze jak to przezyje.
Pozdrawiam
Michal
Re: 300m biegu - brak tlenu
: 15 mar 2019, 20:34
autor: Adam Klein
1. sam wiesz, co jest dla Ciebie spacerowe, nie nastawiaj się narazie na jakieś tempo. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj to:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=1791
2. Nie musisz robić dokładnie tych ćwiczeń, to są jakieś przykłady. Chodzi o to, żebyś siłowo zaktywizował dolne partie (plus brzuch i plecy). Ja to na żywca wymyśliłem, więc staraj się podejść do tego kreatywnie w zależności od tego jakie będziesz miał otoczenie. Marsz z wysoko unoszonymi kolanami też może być.
Re: 300m biegu - brak tlenu
: 22 maja 2019, 17:21
autor: marcingebus
Dla autora wątku (fenix_50), cytat z linku powyżej "Generalnie chodzi o to, że wyszli na bieg, przebiegli kawałek i po kilkunastu albo kilkudziesięciu sekundach mieli dosyć. A nawet jeśli udało im się pobiec przez 2-3 minuty to byli tak wykończeni, że dochodzili do siebie przez cały dzień."
Ja mam 47 na karku z przerwą biegam już 2 lata. Zacząłem więc 6 lat wcześniej niż Fenix. Ale i dziś często mi się trafia, że zaczynam bieg mega wolno i mam dość już po 300 metrach. Tak jest przez pierwszy kilometr, czasami dwa, to strzyka w lewym kolanie od wewnątrz, to w prawym z innej strony. Dopiero jak mięśnie się dobrze rozgrzeją "mam dość" mija, strzykania nie czuć, mija. I zaczyna się fajny bieg. Jeśli tempo jest nie za duże, to mogę biec i biec, częściej kończę ostatnio trening, bo brak czasu i trza coś w domu zrobić i po godzinie już w domu.
Adam Klein pisze:2. Nie musisz robić dokładnie tych ćwiczeń, to są jakieś przykłady. Chodzi o to, żebyś siłowo zaktywizował dolne partie (plus brzuch i plecy). Ja to na żywca wymyśliłem, więc staraj się podejść do tego kreatywnie w zależności od tego jakie będziesz miał otoczenie. Marsz z wysoko unoszonymi kolanami też może być.
Ja sobie trafiłem na trening jeden 40minutowy na YouTube, a drugi jako krótką gimnastykę 12minutowy. Trening na inne partie ciała niż nogi, ale wzmacnia także kondycje.
Trening z kimś (ktoś na ekranie komputera/smartfonu) jest o tyle dobry, że trzymasz tempo narzucone w filmie. Przy ćwiczeniach/gimnastyce ciężko utrzymać jakiś rygor tempa samodzielnie, przynajmniej ja tak mam. W bieganiu łatwiej, więc nie potrzebny trener na ekranie.
Re: 300m biegu - brak tlenu
: 23 maja 2019, 20:36
autor: fenix_50
Dzięki za wskazówki, zacząłem biegać tak jak uważałem i biorę mocno pod uwagę na to w jakiej strefie biegam, pomaga mi w tym "zegarek", to pomaga mi przebiec non stop 7km z tempem 7min/km wiem wolno ale jak chce szybciej to padam z sil i mój rekord to 6:40min/km szybciej nie dam chyba rady.
Obrałem sobie cel 10km, zaczynam od jutra, nie ważne tempo ważne abym dobiegł.
Jak na razie robię bardzo mało a właściwie prawie wcale ćwiczeń w domu, może tu mam problem z silą dolnych partii ciała.
Re: 300m biegu - brak tlenu
: 13 cze 2019, 23:05
autor: fenix_50
Biegam juz trochę ,ale mam pytanie zauważam po biegu dość mocno rozgrzane mięśnie u nóg i okolice kolan utrzymujące się kilka dni jakby był jakiś stan zapalny czy to coś złego czy normalny efekt?
Re: 300m biegu - brak tlenu
: 14 cze 2019, 02:14
autor: Sghjwo
fenix_50 pisze:Biegam juz trochę ,ale mam pytanie zauważam po biegu dość mocno rozgrzane mięśnie u nóg i okolice kolan utrzymujące się kilka dni jakby był jakiś stan zapalny czy to coś złego czy normalny efekt?
Kilka dni??? To raczej nie jest normalne
Jak to jest kilka dni, to znaczy ze biegasz raz na tydzien?
Re: 300m biegu - brak tlenu
: 14 cze 2019, 09:05
autor: fenix_50
Nie Skad to że mam ciepłe mięśnie czy kolana nie powoduje że nie biegam, poprostu nie przeszkadza mi to w bieganiu a biegam 2x7km i 1x5km tygodniowo. Poprostu chciałem was się zapytać czy to jest niepokojące czy tak ma być?
Wysłane z mojego HTC U12+ .