Forum Bieganie.pl

Były wątki - nie biegać w słońcu...
Nie poprawisz wyników biegając w upale...
Biegaj wieczorami lub rano....

Każdy wysiłek powoduje pracę pewnej partii mięśniowej. Poprzez wysiłek, tą partię mięśniową ćwiczymy, możemy oczywiści przećwiczyć i mieć efekt odwrotny, ale z grubsza ćwiczymy, to znaczy polepszamy jej wydajność.

Skoro podczas upałów męczymy się szybciej, to jakieś mięśnie ćwiczymy? Serce? Większe tętno?

Ktoś może opisać mechanizmy, co złego się stanie biegając w słońcu.
Nie jest to moim celem aby biegać w słońcu, ale czasami trzeba, albo tak jest najwygodniej, etc... z różnych przyczyn. Co stracę? Czy coś zyskam?

Chodzi głownie ryzyko związane ze słabym odprowadzaniem ciepła. Żeby organizm dobrze funkcjonował, musi moc odprowadzać ciepło. Jesli jest za mała różnica pomiedzy temperaturą ludzkiego ciała a temperaturą otoczenia moze wystąpić jakiś problem znany jako przegrzanie czy udar cieplny. Wiec dlatego nie warto ryzykować.
Ale trenowanie w wysokich temperaturach jest jakos trenowalne, czyli organizm sie trochę przyzwyczaja. Do odwodnienie sie nie przyzwyczai ale do wysokiej temperatury trochę potrafi.