Gotowa...na start?
: 05 cze 2005, 18:51
witam wszystkich ciepło,
na początku parę słow wstępu, jestem tu nową osobą. mam jednak cichą nadzieję, że nowym się jest tylko z pierwszą wiadomością:)
od dłuzszego czasu przymierzam się do rozpoczęcia przgody z bieganiem.piszę 'przygody', gdyż mimo mojego typowo laickiego podejścia polubiłam stawianie pierwszych kroków biegiem. jestem zupełnie początkująca i słaba-uprzedzam. nie przebiegnę 1km w równym tempie i bez zadyszki, toteż proszę o wyrozumiałosc:)
mam parę wątpliwości, chętnie też wysłucham rad i wskazówek wszystkich Biegających.
ile dni w tyg. najlepiej jest poswięcic na bieganie? dysponuję raczej duzą ilością wolnego czasu,totez to nie stanowi problemu.
czy lepiej jest biegac najpierw regularnie(w celu zakrzewienia nawyku i przywyczajenia), czy gdy jest ochota?(to ostatnie róznie bywa;).
ile czasu polecacie na początek, dystans pewnie malenki wybiorę, na inny nie pozwala mi moja słaba kondycja, ale czas?
czy mozna i warto jest biegac rano i wieczorem?rano-u mnie bardzo rano, ok.5 latem.
i czy od razu grożą mi zakwasy? jak się przed tym bronic?
to na pierwszy ogien tyle pytan, dziękuję bardzo za wszystkie odzewy:)
toya
na początku parę słow wstępu, jestem tu nową osobą. mam jednak cichą nadzieję, że nowym się jest tylko z pierwszą wiadomością:)
od dłuzszego czasu przymierzam się do rozpoczęcia przgody z bieganiem.piszę 'przygody', gdyż mimo mojego typowo laickiego podejścia polubiłam stawianie pierwszych kroków biegiem. jestem zupełnie początkująca i słaba-uprzedzam. nie przebiegnę 1km w równym tempie i bez zadyszki, toteż proszę o wyrozumiałosc:)
mam parę wątpliwości, chętnie też wysłucham rad i wskazówek wszystkich Biegających.
ile dni w tyg. najlepiej jest poswięcic na bieganie? dysponuję raczej duzą ilością wolnego czasu,totez to nie stanowi problemu.
czy lepiej jest biegac najpierw regularnie(w celu zakrzewienia nawyku i przywyczajenia), czy gdy jest ochota?(to ostatnie róznie bywa;).
ile czasu polecacie na początek, dystans pewnie malenki wybiorę, na inny nie pozwala mi moja słaba kondycja, ale czas?
czy mozna i warto jest biegac rano i wieczorem?rano-u mnie bardzo rano, ok.5 latem.
i czy od razu grożą mi zakwasy? jak się przed tym bronic?
to na pierwszy ogien tyle pytan, dziękuję bardzo za wszystkie odzewy:)
toya