Forum Bieganie.pl

Witam
Jestem początkującym tak jak pisałem w inny postach biegam ok 10 -12 km w 1:30 h czyli jak widać po czasie wolno ale sie staram podkręcić tempo.

Szukam innych wegetarian od którym mogę dostać jakieś porady odnośnie żywienia
Dzięki

Przeczytaj sobie książkę Scotta Jurka.

odwiedź stronę Vege Runners i forum http://biegajznami.pl/forum/vege-runners

biegających wegan i wegetarian jest więcej niż możesz się spodziewać

Wychodzi teraz ksiazka Brandona Braziera "Siła z roślin".

Eliminacja mięsa z diety nie determinuje tego, co jesz - określa tylko, czego nie jesz...
Jak z innymi produktami odzwierzęcymi (jajka, nabiał, itd.?) i ogólnie jak się odżywiasz?
Ogólnie - ważne, żeby jeść "świadomie" - zwróć uwagę na to co i ile jesz, jakich składników ewentualnie może brakować w diecie - można być wege jedząc chipsy, frytki czy batoniki, a można zupełnie co innego

z książek mogę polecić poza "Jedz i biegaj" Scotta Jurka, to jeszcze polska "Kuchnia dla biegaczy - siła z roślin" (ważne, że polska, bo przynajmniej nie ma jakiś dziwnych składników w przepisach :P), albo Vegenerata sposób na zdrowie. Biegaj, gotuj, chudnij, jest też blog autora - polecam )

sprecyzuj, czego oczekujesz - szukasz rad, bo chcesz coś zmienić w diecie, albo pomysłów na potrawy, chcesz jeść jak jesz, ale szukasz rad jak do tego biegać, itd.?

Dziękuje za odp.
Jeżeli chodzi o moje żywienie to ogólnie nie jem tylko mięsa.
Mój plan żywieniowy jest bardzo monotonny i mało urozmaicony.
Już zamówiłem i czekam na książkę "Kuchnia dla biegaczy - siła z roślin" powinna pomóc

Jeszcze raz dziękuje

Ja mogę jeszcze napisać taką ciekawostkę rowerzysta Godwin w 1939/40 roku. W sumie w czasie 500 dni pokonał dystans 100 000 mil (160 934,4 km). średnia dzienna to ponad 300 km na rowerze z roku 1939 w czasie wojny ( początek ) po słabych trasach dzień w dzień. Był wegetarianinem

a tak na marginesie z was tez w pracy żartują że nie jecie mięsa tyko zieleninę ??

oman pisze:a tak na marginesie z was tez w pracy żartują że nie jecie mięsa tyko zieleninę ??

ze mnie nie - i tak jestem "odmieńcem", więc powodów go żartów gdyby chcieli to mieli by duuuużo (jestem programistą/bazodanowcem, jedyna kobieta w zespole i te klimaty, a jak wiadomo dowcipów o kobietach-informatykach jest niemało )
ale ogólnie ważne, żeby mieć dystans do siebie, umieć się z siebie śmiać, itd. akceptować inność innych, itd.
U nas w zespole każdy ma jakieś swoje "inności" (jeden nie pije, jeden nie je owoców, itd.), i wszyscy je akceptują (no dobra, czasem się żartuje, ale w bardzo akceptowalnych granicach
No i ważne, żeby nie "uszczęśliwiać innych na siłę" - każdy je to, co mu pasuje, wiec to, że nie jesz mięsa nie znaczy, że inni też tak muszą, to, że biegasz i zdrowo się odżywiasz to nie znaczy, że kumpel, który w niedzielę siedzi na grillu ze znajomymi albo nie przepuści żadnej nowości w kinie jest gorszy, itd.. .

Fajnie się składa także jestem informatykiem
Ogólnie żartujemy w pracy ale najwięcej na mój temat, oczywiście śmieje się z tego także nie przejmuje się tym.
Zapytałem z ciekawości

jeśli zmieniłeś dietę od jakiegoś czasu to normalne - przywykną
a jak "Kuchnia dla biegaczy.."? testowałeś przepisy? zrób w wonej chwili "jaglane jabłka" ze str 209, tylko daj ze 2x więcej daktyli no i ja daję jeszcze trochę wiórków kokosowych, bo lubię

Obczaj sobie Człowiek Szpinak na YT, Vegenerat biegowy - blog i fanpage, Vegan Hero na YT - ostatnio zaczął trenować. Na anglojęzycznym YT jest masa kanałów sportowych + vege.

dzisiaj zrobilem tofucznice z pieczarkami i powiem wam że będę ją robił często, natomiast szczerze powiem że ryż z groszkiem w mleku kokosowy juz nie koniecznie.
Dzięki za radę dam znac jak mi poszło