Forum Bieganie.pl

Witam, dziś zaliczyłem bieg 4km. Lecz po 2 km musiałem zrobić 30 sekundowy postój, gdyż kolka taka że rip. Dodam że to mój pierwszy bieg od pół roku. Gdy wszedłem do domu i położyłem się na ziemię, poczułem takie uderzenie gorąca jak bym był w saunie. W sumie fajne uczucie twarz oddycha. Potrzebuję porady jak oddychać by przebiegnąć normalnie te 4km. Biegać codziennie, czy zrobić w tygodniu dzień wolny?

Codziennie na pewno nie. Z tego co opisujesz wygląda na to, że po prostu biegłeś za szybko. Wolniej i 3x w tygodniu na początek bym polecał.

Dziś trzeci dzień treningu. Chciałem zrobić 4km bez zatrzymywania. A skończyło się na 8.53km oczywiście bez zatrzymywania.
Tempo 6.39min/km
Czas całkowity 56:38
Średnia prędkość 9.03km/h
Jeszcze miałem siłę biec dalej. Czy to dobre czasy? Ile tacy średniacy biegną na 10km ?

nikodem239 pisze:Dziś trzeci dzień treningu. Chciałem zrobić 4km bez zatrzymywania. A skończyło się na 8.53km oczywiście bez zatrzymywania.
Tempo 6.39min/km
Czas całkowity 56:38
Średnia prędkość 9.03km/h
Jeszcze miałem siłę biec dalej. Czy to dobre czasy? Ile tacy średniacy biegną na 10km ?

tempo przyzwoite. ale zbyt szybko zwiększasz dystans. za 2 - 3 tygodnie skończysz biegać bo albo się przetrenujesz, albo coś nadwyrężysz.

nikodem239 pisze:Dziś trzeci dzień treningu. Chciałem zrobić 4km bez zatrzymywania. A skończyło się na 8.53km oczywiście bez zatrzymywania.

Wydolnosc na poczatku zwieksza sie duzo szybciej, niz wydolnosc kosci, sciegien, miesni itp. wiec uwazaj na poczatek zebys nie przedobrzyl.

nikodem239 pisze: Jeszcze miałem siłę biec dalej. Czy to dobre czasy? Ile tacy średniacy biegną na 10km ?

Jacy to "tacy sreniacy"? . 50 min na 10 km jest osiagalne dla sredniaka, tylko ze sredniak musi srednio biegac z rok.

Sghjwo pisze: Wydolnosc na poczatku zwieksza sie duzo szybciej, niz wydolnosc kosci, sciegien, miesni itp. wiec uwazaj na poczatek zebys nie przedobrzyl.

I to smuci, jak płuca by chciały, ale nogi tak trzeba zmuszać po jakimś czasie.

nikodem239 pisze: Tempo 6.39min/km
Czas całkowity 56:38
Średnia prędkość 9.03km/h
Jeszcze miałem siłę biec dalej. Czy to dobre czasy? Ile tacy średniacy biegną na 10km ?

Też nie dawno zacząłem, niecały miesiąc temu i jak na razie na 5km tempo 3:40min/km. Na dziesięciu kilometrach miałbyś czas w okolicy 1:03, średniacy jak napisałeś oczywiście ci amatorzy w okolicy 40 minut, jak jest poniżej to już jest fajnie. Ale wiesz "średniak" to pojęcie względne. Sam się szykowałem do 10km ale pobiegnę o połowę krótszy dystans za tydzień.

Sghjwo pisze: Jacy to "tacy sreniacy"? . 50 min na 10 km jest osiagalne dla sredniaka, tylko ze sredniak musi srednio biegac z rok.

Coo?

Nie wszyscy mają po 15 lat i codziennie okazję do aktywności fizycznej, potem już tak dobrze nie ma

Z obserwacji znajomych i obcych ludzi w internecie mogę fakytycznie stwierdzić, że "średniak" to 50 minut około.

średniak po pół roku dobrych treningów jeśli miał choć trochę styczności ze sportem a nie przesiedział ostatnie 8 lat za biurkiem ,,, pobiegnie na 10 km około 48 min może ciut mniej,,,, Ale to mówię o sobie waga 65 kilo, tętno spoczynkowe około 58-60 tak że w miarę jak na początek,,, choć może przesadziłem bo od 3 tygodni nie biegam kontuzja,,, wydolność widać była ale aparat ruchowy trzeba przygotować km w 3 40 hmmm to już nie średniak jak nie dawno zaczełeś i biegasz już 3 40 na km to wysoki poziom jak na amatora co zaczyna biegać,,,, Uważam że amatorzy biegający poniżej 40 min to już nie są średniacy a Ci najlepsi oczywiście amator pojęcie względne Bartek Olszewski też niby amator Dla mnie osobiście jak ktoś biega 10-15 km w tempie poniżej 5 min na km to już jest średniak Typowy poniżej 4 30 to już jest średniak dobry a poniżej 4 min na km to już nie jest średniak a dobry biegacz wsród amatorów którzy zaczynają i biegają rok czy dwa systematycznych treningów 3-4 razy w tygodniu. w Końcu żeby biegać 10-15 km w tempie poniżej 4 min trzeba mieć Coopera w granicach 3300- 3400 metrów hmmmm a to już nie jest średnio

zielonybiegacz pisze: Coo?

Sredni czas trzech duzych maratonow w US - 4:33
http://www.runnersworld.com/newswire/co ... -marathons
Sredni czas maratonu w Londynie - M-4:04, K 4:39
http://www.mirror.co.uk/sport/other-spo ... ng-7808588

Przyjmijmy 4:15, po wstawieniu do kalkulatora
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/0,142542.html
Otrzymujemy:

# Dystans Przewidywany czas na mecie
1. 600m 00:02:48
2. 800m 00:03:48
3. 1 km 00:05:08
4. 1,5 km 00:07:25
5. 2 km 00:10:03
6. 3 km 00:15:28
7. 5 km 00:26:35
8. 10 km 00:55:25
9. 15 km 01:25:11
10. 21,097 km 02:02:18
11. 42,195 km 04:15:00

Czyli sredni czas sredniaka na 10km to nawet wiecej niz 50minut

nikodem nie szarżuj. znajdź sobie plan dla początkujących, nawet taki, który początkowo zakłada mieszanie biegania z marszem, a'la Galloway, i stopniowo buduj wytrzymałość. Takich planów, np. przygotowujących do pierwszego startu na 10km jest dużo. Chociażby ten: http://bieganie.pl/?cat=19&id=431&show=1

Bo jeśli jednego dnia walczysz o życie przy 4km a trzy dni potem lecisz dwa razy tyle, to prosisz się o problemy. I albo ci ciało nie wytrzyma, albo głowa i stracisz motywację. A najważniejsza jest regularność i wytrwałość.

marcinnek_ pisze:nikodem nie szarżuj. znajdź sobie plan dla początkujących, nawet taki, który początkowo zakłada mieszanie biegania z marszem, a'la Galloway, i stopniowo buduj wytrzymałość. Takich planów, np. przygotowujących do pierwszego startu na 10km jest dużo. Chociażby ten: http://bieganie.pl/?cat=19&id=431&show=1

Bo jeśli jednego dnia walczysz o życie przy 4km a trzy dni potem lecisz dwa razy tyle, to prosisz się o problemy. I albo ci ciało nie wytrzyma, albo głowa i stracisz motywację. A najważniejsza jest regularność i wytrwałość.

+1
nie od razu Rzym zbudowano, czyli powoli budujemy wydolność, przyzwyczajamy ciało do wysiłku itd.
Świat jest pełen tych co na szybko, na już, a kończących z kontuzją albo rezygnacją z biegania.

Tak, też pamiętam zachłyśnięcie się możliwościami. Ja biegnę, ja mogę, chce więcej.
Standardowa ścieżka to zachwyt i brak umiaru, kontuzja i albo odpuszczenie, albo świadomy powrót z głową tym razem.
Życzę dwojeczki, możliwie bez kontuzji.

zielonybiegacz pisze:

Sghjwo pisze: Jacy to "tacy sreniacy"? . 50 min na 10 km jest osiagalne dla sredniaka, tylko ze sredniak musi srednio biegac z rok.

Coo?

Enduhub, portal, który gromadzi wyniki z większości biegów w Polsce wprowadził ostatnio kalkulator, pozwalający policzyć, dla danego dystansu i wieku, w jakim procencie biegaczy się jest. https://enduhub.com/pl/calculators/epi/
Przykładowo dla rocznika 85 (mojego), 50% dla 10 km wypada przy wyniku 49:50. Czyli "średnio" się zgadza