To znowu ja
: 31 gru 2016, 15:18
Pewnie nie wiele osób mnie kojarzy i dziwić może tytuł wątku w stylu "To znowu ja"
Miałem tutaj kilka wątków, oczywiście w tym dziale. Wszystkie upadały dość szybko, bo upadała moja chęć do biegania.
Cóż...idzie nowy rok, chcę zacząć wszystko od nowa. Jestem bardziej zdeterminowany niż wcześniej, chociaż pewnie kiedyś też tak mówiłem... Forum to właściwie tylko taki pamiętnik, blog, a przy okazji możliwość przeczytania wskazówek, planów, możliwość dzielenia się postępami z innymi.
Przedstawię więc cele/plany na 2017 rok
Waga
To jest mój priorytet. Obecnie na liczniku mam 105,3 kg. Odpowiednia waga dla mojego wzrostu to ok. 80 kg, mam BMI na poziomie 32,4
31 grudnia 2017 roku chciałbym ważyć około 80-83 kg.
Treningi
Na początku (pierwsze trzy miesiące) chce się skupić na powolnym, spokojnym klepaniu kilometrów. Z czasem coraz więcej i trochę szybciej. Po wszystkim zrobić sobie test na 5 i 10 km - zobaczyć, na ile są sensowne plany odnośnie dalszej części roku. Dalej, kwiecień, maj, czerwiec - tutaj chcę zacząć realizować któryś z planów, który pozwoli mi zejść poniżej 50 minut na 10 km.
Lipiec, sierpień, wrzesień planuje spędzić na budowaniu siły. Siłownia, siła biegowa. Bieganie też, ale mniej. Dwa, może trzy treningi w tygodniu, bez konkretnego planu, ale za to będą to długie wybiegania. Październik i listopad - jeśli będę w stanie biegać na poziomie który mnie w jakiś sposób zadowoli (czyli poniżej 50 min. na 10 km) wystartuje w jakiś zawodach na tym dystansie. Poza tym 10 i 11 miesiąca w roku chcę wystartować w kilku biegach z cyklu park run.
Grudzień...jeśli waga będzie optymalna a i wszystko "biegowo" się uda zrealizować, to trochę sobie odpocznę - jeden trening w tygodniu. A od stycznia już przygotowania do wiosny...
Inna aktywność
Oprócz biegania chcę być aktywnym człowiekiem. Chcę czasem pograć na orliku, dużo jeździć na rowerze oraz chodzić na siłownię. Może wprowadzę też basen.
Dieta
5 posiłków dziennie. Totalnie ograniczyć cukier - zero słodzenia kawy/herbaty, zero słodyczy, czy przekąsek. Do picia woda, herbata, morwa biała i kawa. Czasem piwo po ciężkim tygodniu
Ogólnie nie mam jakiejś wymyślnej diety, po prostu czas przestać się obżerać, jeść słodkie. Wystarczy wyeliminować śmieci, jeść o regularnych porach oraz normalne porcje.
Jakieś rady ? Mile widzane Życzcie powodzenia. Planuję pisać posumowanie każdego miesiąca... A pierwszy trening już jutro.
Miałem tutaj kilka wątków, oczywiście w tym dziale. Wszystkie upadały dość szybko, bo upadała moja chęć do biegania.
Cóż...idzie nowy rok, chcę zacząć wszystko od nowa. Jestem bardziej zdeterminowany niż wcześniej, chociaż pewnie kiedyś też tak mówiłem... Forum to właściwie tylko taki pamiętnik, blog, a przy okazji możliwość przeczytania wskazówek, planów, możliwość dzielenia się postępami z innymi.
Przedstawię więc cele/plany na 2017 rok
Waga
To jest mój priorytet. Obecnie na liczniku mam 105,3 kg. Odpowiednia waga dla mojego wzrostu to ok. 80 kg, mam BMI na poziomie 32,4
31 grudnia 2017 roku chciałbym ważyć około 80-83 kg.
Treningi
Na początku (pierwsze trzy miesiące) chce się skupić na powolnym, spokojnym klepaniu kilometrów. Z czasem coraz więcej i trochę szybciej. Po wszystkim zrobić sobie test na 5 i 10 km - zobaczyć, na ile są sensowne plany odnośnie dalszej części roku. Dalej, kwiecień, maj, czerwiec - tutaj chcę zacząć realizować któryś z planów, który pozwoli mi zejść poniżej 50 minut na 10 km.
Lipiec, sierpień, wrzesień planuje spędzić na budowaniu siły. Siłownia, siła biegowa. Bieganie też, ale mniej. Dwa, może trzy treningi w tygodniu, bez konkretnego planu, ale za to będą to długie wybiegania. Październik i listopad - jeśli będę w stanie biegać na poziomie który mnie w jakiś sposób zadowoli (czyli poniżej 50 min. na 10 km) wystartuje w jakiś zawodach na tym dystansie. Poza tym 10 i 11 miesiąca w roku chcę wystartować w kilku biegach z cyklu park run.
Grudzień...jeśli waga będzie optymalna a i wszystko "biegowo" się uda zrealizować, to trochę sobie odpocznę - jeden trening w tygodniu. A od stycznia już przygotowania do wiosny...
Inna aktywność
Oprócz biegania chcę być aktywnym człowiekiem. Chcę czasem pograć na orliku, dużo jeździć na rowerze oraz chodzić na siłownię. Może wprowadzę też basen.
Dieta
5 posiłków dziennie. Totalnie ograniczyć cukier - zero słodzenia kawy/herbaty, zero słodyczy, czy przekąsek. Do picia woda, herbata, morwa biała i kawa. Czasem piwo po ciężkim tygodniu
Ogólnie nie mam jakiejś wymyślnej diety, po prostu czas przestać się obżerać, jeść słodkie. Wystarczy wyeliminować śmieci, jeść o regularnych porach oraz normalne porcje.
Jakieś rady ? Mile widzane Życzcie powodzenia. Planuję pisać posumowanie każdego miesiąca... A pierwszy trening już jutro.