Forum Bieganie.pl

Mam 17lat i biegam od 2miesięcy. Ostatnio zacząłem biegać na 10km+ i czasy jak na początek wykręcam całkiem dobre, w październiku w moim mieście (Poznań) rusza kolejny maraton. Mam plany by w nim wystartować i też chciałem się was zapytać co o tym sądzicie .

Ja w zasadzie nic o tym nie sadze

Wydaje mi sie, ze Twoje pytanie powinno zawierac troche wiecej danych. To co napisales kompletnie nic nam nie mowi poza tym ze biegasz 2 miesiace, mozesz przebiec 10km w dobrym czasie (co jest dla Ciebie dobrym czasem na 10km? Bo dla mnie 35min) i ze chcesz przebiec maraton w pazdzierniku (zmiescic sie w limicie? Skonczyc w 4h? Przebiec i nie przejsc w marsz?)

Dlatego powtorze jeszcze raz.

Sadze o tym kompletnie nic

A co mamy sądzić?

"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?" Mt 7,1-3

Skoor pisze:"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?" Mt 7,1-3

Czasami to mi się wydaję, że płacą Ci za spamowanie :P Wracając do tematu, przebiegnięcie w październiku maratonu jest możliwe o ile się wydłużysz w innym przypadku będzie to straszna męczarnia

kojot19922 pisze:Czasami to mi się wydaję, że płacą Ci za spamowanie :P

Niestety tak dobrze nie ma, robie to hobbistycznie.

To co zacytowales moglbym i Tobie napisac

kojot19922 pisze:Wracając do tematu, przebiegnięcie w październiku maratonu jest możliwe o ile się wydłużysz w innym przypadku będzie to straszna męczarnia

Kolega nie spytał czy to jest możliwe tylko co o tym sądzimy...

Na jakiej podstawie twierdzisz, że kolega ma się wydłużyć? Co ma wydłużyć?
Skąd wiesz jak trenuje?
Może robi 10 km w 30 minut a może 1h 15...

krzys1001 pisze:Może robi 10 km w 30 minut a może 1h 15...

A może nie daje jeszcze rady zrobić 10km.

Tak jak pisał na początku Skoor, dopóki autor nie przekaże większej ilości informacji, dyskusja i dalsze wpisy, krótko mówiąc nie mają sensu.
Poczekamy na dalsze info

Klejson pisze:Mam 17lat i biegam od 2miesięcy. Ostatnio zacząłem biegać na 10km+ i czasy jak na początek wykręcam całkiem dobre, w październiku w moim mieście (Poznań) rusza kolejny maraton. Mam plany by w nim wystartować i też chciałem się was zapytać co o tym sądzicie .

Większość maratonów ma w regulaminie zapis, że trzeba mieć ukończone 18 lat. Sprawdź czy będziesz spełniał ten warunek.
Jeśli jesteś zdrowy to pewnie będziesz w stanie się przygotować, jest jeszcze kilka miesięcy. Jednak według mnie nie warto. Pobiegaj na krótszych dystansach. 10 km to bardzo fajne zawody. Na maratony będziesz miał czas (najlepiej za 10, 15 lat).

unknownman pisze: A może nie daje jeszcze rady zrobić 10km.

Klejson pisze:Mam 17lat i biegam od 2miesięcy. Ostatnio zacząłem biegać na 10km+

Moje zdanie jest takie, że nie dasz rady przebiec maratonu za 4 miesiące, niezależnie w ile robisz teraz 10.
Jeszcze nawet nie zacząłeś dobrze biegać, może nawet kontuzje nie zdążyły się ujawnić.

squarePants pisze:Moje zdanie jest takie, że nie dasz rady przebiec maratonu za 4 miesiące, niezależnie w ile robisz teraz 10.
Jeszcze nawet nie zacząłeś dobrze biegać, może nawet kontuzje nie zdążyły się ujawnić.

Dlaczego nie da rady?

Ja po trzech tygodniach regularnego biegania przebiegłem
https://www.endomondo.com/users/6636573 ... /246034630

Produkujecie sie a kolega co byl ciekaw co sadzimy najwyrazniej olal temat

Skoor pisze:Produkujecie sie a kolega co byl ciekaw co sadzimy najwyrazniej olal temat

A ja sobie bardziej dyskutuję niż produkuję

Moim zdaniem to 17latek biegający od 2 miesięcy powinien co najmniej na jakieś ultra się zapisać. Może jakiś bieg 12h albo Spartathlon. Zwłaszcza że pisze, że wykręca dobre czasy.

a poważnie:

Klejson pisze:Mam 17lat i biegam od 2miesięcy. Ostatnio zacząłem biegać na 10km+ i czasy jak na początek wykręcam całkiem dobre,

Jak chcesz biegać i coś w tym amatorskim bieganiu osiągnąć, to idź do jakiegoś klubu (trenera) i zacznij bieganie od dystansów średnich na bieżni do max 5km. Na dłuższe bieganie masz jeszcze sporo czasu - znam masę ludzi, którzy zaczynali właśnie od bieżni/krótkich i potem to jest zupełnie inne bieganie jak po kilku latach średnich wchodzisz na 10km i HM już na całkiem fajnych czasach i po jeszcze chwili maraton w debiucie sporo poniżej 3h.