Strona 1 z 1
Bieganie z 10 latką
: 03 kwie 2016, 12:15
autor: Marx
Hej
Zacząłem biegać i oczywiście córka też chce
Nie wiem jak wykorzystać jej chęci dla jej korzyści, a równocześnie aby nie zrobić jej krzywdy.
Mimo iż dopiero zaczynam to jednak obawiam się iż moje tempo to dla niej zbyt wiele, dlatego chyba wspólne bieganie odpada. A może tylko część biegu wspólnie? Macie jakieś doświadczenia?
Re: Bieganie z 10 latką
: 03 kwie 2016, 12:56
autor: Tomeck
Marx pisze:Hej
Zacząłem biegać i oczywiście córka też chce
Nie wiem jak wykorzystać jej chęci dla jej korzyści, a równocześnie aby nie zrobić jej krzywdy.
Mimo iż dopiero zaczynam to jednak obawiam się iż moje tempo to dla niej zbyt wiele, dlatego chyba wspólne bieganie odpada. A może tylko część biegu wspólnie? Macie jakieś doświadczenia?
Tylko krótkie kawałki, np. pół kilometra. I zabawy biegowe. Długie truchtanie raczej nie, nuży.
Pzdr
T
Re: Bieganie z 10 latką
: 04 kwie 2016, 11:42
autor: łowca
Zabawy typu 'do tego drzewa w podskokach' ... do tej latarni tyłem ... co trzeci krok podskok ...
I zabieraj ją na zawody, gdzie są biegi dla dzieci, koniecznie takie, gdzie dzieci tez dostają medal.
Nawet nie będziesz wiedzieć, kiedy dziecko Cię przegoni.
Re: Bieganie z 10 latką
: 04 kwie 2016, 13:24
autor: squarePants
A może rowerek?
Re: Bieganie z 10 latką
: 04 kwie 2016, 19:56
autor: Marx
Rower ma, ale niby że ona na rowerze a ja biegnę? Tak wolno nie da się jechać...
Re: Bieganie z 10 latką
: 04 kwie 2016, 20:25
autor: Tomeck
Marx pisze:Rower ma, ale niby że ona na rowerze a ja biegnę? Tak wolno nie da się jechać...
No to stacjonarny.
Jak chce biegać, to niech biega, tylko bez nacisków i będzie git. Zabawy biegowe i będzie drugi git.
Pzdr
T