Strona 1 z 1
10 km
: 26 paź 2015, 20:42
autor: Chrupek
Witam
Pytanie może banalne.
Ile zajęło Wam osiągnięcie granicy 10km (nawet z przerwami)
Pytam z ciekawości
Re: 10 km
: 26 paź 2015, 20:54
autor: Skoor
2,5 tygodnia. W sobote pobieglem pierwszy raz 11,5km a w niedziele 15km. To bylo 2 lata temu

Re: 10 km
: 26 paź 2015, 20:54
autor: Adam Klein
Nie każdy miał wogóle tego typu problem.
Re: 10 km
: 27 paź 2015, 00:29
autor: Ultramaryna
Drugiego dnia.
Tylko po co? :D Dopiero po trzech tygodniach zrozumiałam, ze trzeba też iść na jakość, a nie tylko na ilość

i teraz się cieszę jak dziecko z 2 km :P
Re: 10 km
: 27 paź 2015, 05:38
autor: Skoor
Jak to po co? Zeby koledzy na facebooku Cie podziwiali

Re: 10 km
: 27 paź 2015, 08:27
autor: krzys1001
moje pierwsze kroki biegowe odbywały się bez jakiegokolwiek urządzenia. Wtedy byłem pewny, że biegam 10 km a teraz myślę , że było 7-8 km.
Ale pierwsze mierzone biegi miały 10 km. Wtedy w ogóle zastanawiałem się co w tym bieganiu może być fajnego jak to takie nudne i durne.
No i tak w sumie to mogę powiedzieć, że te 10 km to tak z marszu zrobiłem. a początkiem regularnego biegania i zarażenia się chorobą był start w półmaratonie.
Re: 10 km
: 27 paź 2015, 11:14
autor: XchmieluX
Chrupek pisze:Witam
Pytanie może banalne.
Ile zajęło Wam osiągnięcie granicy 10km (nawet z przerwami)
Pytam z ciekawości
spójrz na wątki powyżej Twojego (przypięte). Niektórzy tak jak tutaj piszą, zrobili to od ręki, niektórzy bez wielkich przygotowań zrobili maraton w 3:20 prawie od ręki, innym sprawia problem pierwsze 20 minut biegu a kolejni odpuszczają po 1 - 2 tygodniach prób.
Nie porównuj tylko biegaj

Re: 10 km
: 27 gru 2015, 16:12
autor: Chrupek
Skoor pisze:Jak to po co? Zeby koledzy na facebooku Cie podziwiali

Akurat nie o to mi chodzi.
Chciałem zobaczyć jak inni robili postęp
Re: 10 km
: 27 gru 2015, 16:57
autor: krunner
Chrupek pisze:hciałem zobaczyć jak inni robili postęp
Trochę bez sensu tak porównywać. W bieganiu liczy się przede wszystkim talent, poza tym musiałbyś znać inne parametry porównawcze: płeć, wiek, przeszłość sportowa, waga, predyspozycje, wzrost, wykonywana praca etc.
Ale jak się upierasz - swoją pierwszą dyszkę przebiegłem na zawodach po 5.5 miesiącach biegania w ca. 51 min
pozdr, krunner
Re: 10 km
: 27 gru 2015, 19:32
autor: Chrupek
krunner rozumiem Ciebie. To pytanie czysto informacyjne, takie z ciekawości. Nie wnikam czy ktoś biega pod górkę czy z górki. Wiadomo, że każdy ma inne predyspozycji itd.
Re: 10 km
: 27 gru 2015, 21:11
autor: Yahoo
Chrupek pisze:Witam
Pytanie może banalne.
Ile zajęło Wam osiągnięcie granicy 10km (nawet z przerwami)
Pytam z ciekawości
Jak byłeś za młodego wylatany, i w dalszym rozwoju sportowym, nawet jeśli przez jakis czas zastój miałeś, to nie powinno ci długo zająć osiągnięcie 10k.
Re: 10 km
: 28 gru 2015, 10:46
autor: magicslim
Rozpoczynałem bieganie ze sporą nadwagą (15kg). Pierwsza dyszka biegu przelatanego marszem zrobiona po 1,5 miesiącach człapania w czasie 1godz. 5minut. W biegu ciągłym na zawodach miesiąc później w czasie 57:30.
Re: 10 km
: 30 gru 2015, 06:51
autor: maly89
Ja pierwszą dychę pokonałem po tygodniu od początku biegania. Ale miałem wtedy jeszcze sporą nadwagę (o ile się nie mylę było 110+) dlatego sporo czasu minęło zanim zacząłem biegać dyszki na codziennych treningach.
Re: 10 km
: 01 sty 2016, 17:18
autor: Demawend
Ja pierwszą dyszkę pokonałem po ok 5 tygodniach treningu. Zaczynałem od biegania po 4km ze sporą nadwagą i nie chciałem "przeszarżować". Zależało mi też, żeby faktycznie te 10 km przebiec

Po kolejnych 6 tygodniach przebiegłem pierwszy półmaraton, ale z perspektywy czasu uważam, że w moim przypadku było to za szybko.

Re: 10 km
: 17 sty 2016, 19:36
autor: Chrupek
Dzięki z informacje. Ja biegam tą dychę, obecnie w czasie 50:18 (o ile ma to znaczenie). Teraz to moje minimum, ale na początku nie wiedziałem na ile mnie stać. Nie chciałem się forsować. Ze sportem nigdy nie byłem na bakier, ale miałem długą przerwę.