Strona 1 z 2
Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 31 maja 2015, 21:18
autor: Agnesja
Mam pytanie czy na początku biegania od razu trzeba kupować specjalne buty (nie jestem pewna czy mi to bieganie wyjdzie) Nie mogą być to an początek zwykłe 'adidasy'?
I jeszcze czy stanik sportowy jest także konieczny? Czy może to być miękki stanik niby sportowy, ale na cienkich ramiączkach i do tego np. ciaśniejsza koszulka na ramiączka? Mam nieduży biust.
Na razie nie opłaca mi się w to inwestować. Czy bez takich butów nabawię się kontuzji? A no i bieganie miałoby być na polnych drogach/
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 31 maja 2015, 21:21
autor: taka-paulina
Kalenji Ekiden 50 + stanik, który po prostu utrzyma Twój biust w miejscu i jedziesz. Poszukaj w Decathlonie staniki do biegania. Tanie, a jak na amatorski poziom w zupełności wystarczą. ''Profesjonalnym'' sprzętem będziesz się później martwić.
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 31 maja 2015, 22:00
autor: Brando
Też polecam ekidenki, biegam na nich od samego początku, już kilkaset kilometrów, dziś półmaraton i rewelacja

Myślę że przed pokonaniem 1000 km nie będę zmieniał
Biegam co 2 dzien, teraz przeważnie po 10-16km, kostka, beton, asfalt, trawa. Zaczynałem w nich od marszobiegów 30 minutowych. Tanie i dobre na początek (49zł)
Co do staników to nie wiem :D
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 31 maja 2015, 23:07
autor: Mama Kin
Brando, biegasz bez stanika?!

Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 31 maja 2015, 23:15
autor: embe
"Zwykłe adidasy" w potocznym rozumieniu - NIE (chyba, że są to adidasy do biegania...).
Buty do biegania - TAK (nawet, jeśli są to "zwykłe adidasy...").
Jakie?
LEKKIE i takie, które Ci dobrze leżą na nodze (noga to czuje - zapewniam). Marka, model, cena - według uznania.
Czy bez butów do biegania nabawisz się kontuzji? - Nie wiem. Kilka pierwszych wyjść miałem w "zwykłych adidasach", kontuzji się nie nabawiłem (odpukać), ale po założeniu na nogi butów do biegania przekonałem się, że te zwykłe zachowują się tak, jak kula u nogi. "Zwykłe" poszły do śmietnika.
O stanikach nic nie wiem

Pozdrawiam
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 01 cze 2015, 00:01
autor: mungo
Moja Żona kiedy zaczęła biegać to kupiła jakiś taki tani stanik sportowy i strasznie narzekała. Potem przerzuciła się na taki lepszy i mówiła że mogła od razu taki kupić. No ale ona ma rozmiar C, więc dość przeszkadzający

Dziś byliśmy na zakupach w sklepach ciuchami i zauważyłem że chyba każda sieciówka ma staniki sportowe w ofercie. Wielkich pieniędzy nie kosztowały, więc może warto zainwestować...
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 01 cze 2015, 00:11
autor: taka-paulina
Chłopaki. To nie jest kwestia pieniędzy. Tak jak napisałam wyżej: biust musi być po prostu trzymany na miejscu. Jak znajdziesz w Tesco dziadostwo za 20 zł, które przy energicznych podskokach utrzyma Ci biust na miejscu to kupuj w ciemno. To tylko o to chodzi, żeby Ci pierś nie podbiła oka mówiąc brutalnie skoro pierwszy post nie dotarł do wszystkich

Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 01 cze 2015, 07:24
autor: Arasso
Ale jak "nieduży" to nie wygodniej bez stanika?
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 01 cze 2015, 09:11
autor: _dorota_
A ja w lidlu widziałam ostatnio fajne sportowe staniki, sama mam zamiar kupić jak jeszcze będą. Co do butów to się zgadzam, że najlepsze takie z przeznaczeniem do biegania. Ja rok temu kupiłam nike za 150 zł bardzo wygodne, mam dosyć szeroką stopę w palcach i wysokie podbicie, niestety już są dziurawe, poprzecierane

ale jak na razie dalej w nich biegam.
A jeszcze dodam, że ubrania, koszulka spodnie/spodenki nie bawełniane tylko z tego specjalnego materiału. Bawełniane jak się spocisz to masakra. Przynajmniej ja tak mam.
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 01 cze 2015, 12:28
autor: slapcio
Na mały biust staniki z lidla są spoko, sama używam. Choć też mają modele mocniej i słabiej trzymające.
taka-paulina, nie tylko o podbite oczy chodzi, z doświadczenia koleżanek z "dużym przedsięwzięciem" wiem, że przy słabym trzymaniu nieźle potem boli kręgosłup, nie mówiąc o samych newralgicznych okolicach.
Arasso - nie. I niedużemu wstrząsy nie służą

Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 01 cze 2015, 12:44
autor: taka-paulina
Właśnie dlatego napisałam, że ważne jest to, żeby biust po prostu był dobrze trzymany w miejscu i tyle, cała filozofia. No i wiadomo, że przy wrażliwej skórze to trzeba wybrać materiał, który będzie dla nas ok. No tak jak w życiu po prostu. Przecież to nie jest jakaś czarna magia, a bieganie nie wymaga przecież jakiś skomplikowanych przygotowań.
Trza iść do sklepu najlepiej i przymierzyć nawet pierdyliard sztuk. Sobie trochę poskakać w przymierzalni i wszystko będzie jasne. Naprawdę nie ma co komplikować sobie życia.
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 01 cze 2015, 13:03
autor: danon1973
Czasami samo przymierzanie (czy skakanie) w sklepie nie wystarczy. Ja tak przymierzałem koszulki do biegania. W sklepie było wszystko super hiper. Niestety, po biegu tak mnie sutki bolały od tych koszulek, że musiałem zrezygnować. Biegam po ok. 7 km, nie wyobrażam sobie, co by się działo jakbym biegał po 20-30 km... chyba otwarte rany bym miał

Pozostało mi bieganie w koszulkach bawełnianych. Nie jest komfortowo jak się człowiek spoci, ale przynajmniej nic mnie nie boli

.
Tak, że polecam nie kupować od razu na zmianę, tylko jedną sztukę. Jak się sprawdzi zawsze można dokupić
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 01 cze 2015, 14:06
autor: Agnesja
Dzięki wszystkim za rady :PP
Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 02 cze 2015, 04:23
autor: Sghjwo
danon1973 pisze: W sklepie było wszystko super hiper. Niestety, po biegu tak mnie sutki bolały od tych koszulek, że musiałem zrezygnować.
No przeciez pisza wyzej, dobry stanik potrzebny

Re: Początek bieganie - potrzebne rzeczy
: 04 cze 2015, 05:15
autor: maly89
danon1973 pisze:Czasami samo przymierzanie (czy skakanie) w sklepie nie wystarczy. Ja tak przymierzałem koszulki do biegania. W sklepie było wszystko super hiper. Niestety, po biegu tak mnie sutki bolały od tych koszulek, że musiałem zrezygnować. Biegam po ok. 7 km, nie wyobrażam sobie, co by się działo jakbym biegał po 20-30 km... chyba otwarte rany bym miał

Pozostało mi bieganie w koszulkach bawełnianych. Nie jest komfortowo jak się człowiek spoci, ale przynajmniej nic mnie nie boli

.
Tak, że polecam nie kupować od razu na zmianę, tylko jedną sztukę. Jak się sprawdzi zawsze można dokupić
A ja polecam sutki zakleić plastrami i problem będzie rozwiązany.