Strona 1 z 1
Bolesne początki
: 17 mar 2015, 21:53
autor: kali
Witam
Jestem początkującym biegaczem, który swoją przygodę z tym sportem rozpoczął aby poprawić swoją kondycje, zgubić kilka kilo oraz dać astmie kopa w tyłek. Biegam według plany ze strony
http://bieganie.natemat.pl/5617,jak-zac ... o-biegacza. Oczywiście przed każdym biegiem rozgrzewam się
https://youtu.be/jgspWyHN99I. Biegam od 1,5 tygodnia. Od przedostatniego biegania pojawił sie pewien problem, a mianowicie ostry ból piszczeli pojawiający się po 2 serii powtórzeń. Nie wiem czym to może być spowodowane oraz czy nie doprowadzi mnie to do jakieś kontuzji jeśli to zbagatelizuje. Co to może być i czym może być spowodowane? Dodam że nie należe do osób drobnych mam 190 cm wzrostu i jakieś 115 kg. Dodatkowo mam coś co potocznie zwie się płaskostopiem. Może macie jakieś raby jak zapobiec tym dolegliwością?
Re: Bolesne początki
: 17 mar 2015, 22:29
autor: Buniek
To co Ci dolega nazywa się shin splints. Często przytrafia się początkującym biegaczom. Najważniejsza rada nie biegaj po twardych nawierzchniach.
przeczytaj
to,
to i
to
Re: Bolesne początki
: 18 mar 2015, 21:55
autor: Tomasz
Buniek pisze:Najważniejsza rada nie biegaj po twardych nawierzchniach.
Żeby każdy miał wybór

Kali, masz trochę kg na sobie, kup dobre buty z solidną amortyzacją i przez parę miesięcy trenuj marszobiegi. Jak boli, lód i ... wolniej

Tego bólu nie zabiegasz, tylko pogorszysz stan.
Re: Bolesne początki
: 19 mar 2015, 08:19
autor: sebast
Tego bólu nie zabiegasz, tylko pogorszysz stan.
Nie do końca się zgodzę. Tutaj wiele osób straszy że jak kogoś bolą piszczele to może być zapalenie okostnej, jakaś za ciasna torebka czy coś z tym stylu nie pamiętam dokładnego określenia i bieganie może nawet doprowadzić do złamania zmęczeniowego. Ja uważam że jak ktoś jest początkujący to po prostu mięśnie przy piszczelach mogą być za słabo rozwinięte. Ja miałem i mam ten problem i wyraźnie miałem wrażenie jakby to mięśnie były za słabe. Też mam nadwagę i płaskostopie miałem zdiagnozowane jak byłem mały. Ja robiłem na początku Plan Pumy dla początkujących a potem trening 2 minutowy interwałowy. Ja biegałem i biegam mimo bólu. Z jednej strony z treningu na trening ból był trochę mniejszy, z drugiej strony pomimo bólu byłem w stanie z czasem biec coraz dłuższe serie. Na początku bardzo bolesne było dla mnie biegnięcie przez 3 minuty a teraz robię serie po 10 minut a ostatnio nawet jedna dłużej a ból jest o wiele wiele mniejszy. Poza tym w domu po bieganiu robiłem też ćwiczenia, unoszenie hantla stopami w pozycji siedzącej tak że piszczele pracowały. Moje zdanie jest takie że jeśli jesteś początkującym biegaczem może masz po prostu za słabo rozwinięte mięśnie piszczelowe i ćwiczenia mogą pomóc. Dodam też że na początku ciężko było mi biegać dzień po dniu i najlepiej mi się biegało jak biegałem co drugi dzień. Zmiana obuwia też trochę pomogła. Na początku biegałem w lidlowych butach do biegania potem zmieniłem na lżejsze Ekideny i trochę było lepiej choć ból nadal był. Staram się też bardzo lekko zawiązywać buty. Wiele osób pisało że boli ich noga po wewnętrznej stronie nogi u mnie wyraźnie bolą mięśnie na zewnątrz. Nie wiem jak jest u Ciebie. Na stronie są ćwiczenia na mięśnie piszczelowe, spróbuj ich. Nie wiem może u Ciebie też jest problem z zapaleniem okostnej więc nie namawiam Cię koniecznie do biegania mimo bólu ale jeśli czujesz że bolą Cię mięśnie to może jest tak jak u mnie. W dziale kontuzje masz kilka wątków o bólu piszczeli.
Re: Bolesne początki
: 19 mar 2015, 08:26
autor: Twonk
Mnie przez pierwsze 2 tygodnie też piszczele bolały - nawet a czasami zwłaszcza podczas marszu. Robiłem i ciągle robię te ćwiczenia z trzeciego linku podanego powyżej przez Buńka i odpukać od półtorej miesiąca mam spokój.
Re: Bolesne początki
: 19 mar 2015, 08:45
autor: sebast
Mnie piszczele bolały tak bardzo że w przerwach na marsz po prostu stałem zamiast iść i robię tak nadal.
Re: Bolesne początki
: 19 mar 2015, 12:00
autor: justine30
Mnie piszczele zaczęły boleć ok dwa tygodnie po rozpoczęciu treningów. Podstawowym moim błędem było to, że początkowo biegałam codziennie. Jak zaczęłam robić przerwy i biegać co drugi dzień - poprawa była znaczna. Sam ból był odczuwalny - notabene nie podczas biegania, a wieczorem, jak kładłam się spać.
Pomogły też masaże - często podczas kąpieli gąbką.
Re: Bolesne początki
: 19 mar 2015, 16:17
autor: kali
Dzięki za odpowiedzi. Piszczele bolą mnie głównie z przodu i trochę z zewnętrznej strony nóg. Bieganie nie jest moją jedyną aktywnością fizyczną. Zacząłem biegać też dlatego, że ciężko jest zabierać w delegacje rower. Biegam w butach z decathlonu
http://www.decathlon.pl/eliorun-man-sza ... 26240.html Zacząłem też stosować te ćwiczenia z podesłanego linka, dzisiaj kolejny trening zobaczymy czy sytuacja sie powtórzy. Postanowiłem też dwukrotnie wydłużyć rozgrzewkę zobaczymy czy da to efekt.
Re: Bolesne początki
: 19 mar 2015, 16:28
autor: Buniek
Pewnie się powtórzy, zazwyczaj potrzeba paru dni na pierwszą poprawę. powodzenia