Strona 1 z 1

W 24 tygodnie od "leszcza" do Maratonczyka

: 31 sie 2004, 18:50
autor: Maciex
Najpierw urosl mi brzuch, potem zaczalem truchtac, potem mi sie to spodobalo, a teraz chce przebiec maraton. Ma to sie wydarzyc 17 kwietnia w przyszlym roku.
Znalazlem w sieci plan treningu. Sa to 24 tygodnie biegania, zrealizowanie ktorych ma sie zakonczyc sukcesem w postaci "doczlapania sie do mety.  Oto on:  

http://www.realrunner.com/ukandeurope/m ... ngpage.htm

Ile jest on wart z punktu widzenia "starych" wyjadaczy.

W 24 tygodnie od "leszcza" do Maratonczyka

: 31 sie 2004, 21:17
autor: sms
Jak sie wezmiesz do roboty, dobrze wykorzystasz zime, nie masz 85 lat i 20 kg nadwagi - to powinno sie udac. Oczywiscie zakladam, ze potrafisz juz przebiec biegiem ciaglym 30 min.

W 24 tygodnie od "leszcza" do Maratonczyka

: 01 wrz 2004, 00:02
autor: Maciex
mam 33 lata, 190 cm wzrostu, 97 kilo zywej wagi. jestem s wtanie przebiec 50 minut w umiarkowanym tempie i zakonczyc to z usmiechem na twarzy.

Moj 60 letni "Papa" biega maraton w 3g40min, ale jego nie chce pytac o porady, bo chce go zaskoczyc.  

W 24 tygodnie od "leszcza" do Maratonczyka

: 01 wrz 2004, 02:21
autor: RobertD
Problem z dobiegnięciem do mety będzie chyba żaden. Wbrew stereotypom maraton nie jest taki trudny na jakiego wygląda. Troszkę za dużo ważysz, ale to się pewnie zmieni. Sms ma rację - zima jest ważna, szczególnie lekceważona przez początkujących. Tym bardziej, że chcesz wystartować w kwietniu. A zmobilizować się jak jest -5 za oknem jest trudno. Ale na tym to polega, żeby w takiej temperaturze też ćwiczyć. Przed maratonem powinienneś ważyć około 80kg i biec bez problemu 20km. Ale i bez tego pewnie Ci się uda, tyle, że będzie dużo trudniej, szczególnie w drugiej połówce.

W 24 tygodnie od "leszcza" do Maratonczyka

: 01 wrz 2004, 11:15
autor: sms
...i dodam, moze wtedy troche bolec:-)

W 24 tygodnie od "leszcza" do Maratonczyka

: 02 wrz 2004, 19:59
autor: Maciex
rozumiem ze waga okolo 80kg jest taka ze tak powiem zdrowa dla faceta ze wzrostem 190?