Zacząłem i co dalej ? :)
: 04 gru 2014, 13:58
Witam,
Regularnie o ile można to tak nazwać zacząłem w połowie września. Oczywiście nie oznacza to że wcześniej była tylko kanapa i TV
W poprzednim tysiącleciu biegałem przełaje, potem była piłka ręczna na dość zaawansowanym poziomie. Niestety od pewnego czasu aktywność sprowadziła się do rekreacyjnej gry w tenisa. Na kondycję podczas tych wszystkich aktywności nie narzekałem, ale postanowiłem coś zmienić/poprawić 
Cel to pobiec WM we wrześniu 2015 poniżej 4 godzin ( wersja hard <3:11, ale raczej nie realna pewnie w najbliższym pięcioleciu
), po drodze zaliczając Puchar maratonu. Prze wrzesień, październik biegałem 2,3 razy w tygodniu dość spokojnie po 5km. Gdy pogoda się pogorszyła uznałem że na pół godziny nie chce wychodzić mi się z domu i zwiększyłem dystans do 10km. W tej chwili w tempie konwersacyjnym zajmuje mi to 55-58min. Do wiosny nie chciałbym zaczynać jakiegoś konkretnego planu i tu pytanie do was. Co przez zimę ? Dalej 10km skupiając się na poprawie czasu, czy raczej zacząć wydłużać dystans, a jeśli tak to czy przyjąć jakieś ramy czasowe, po których powinienem dokładać kolejne km ?
Dzięki za wszelkie sugestie
Regularnie o ile można to tak nazwać zacząłem w połowie września. Oczywiście nie oznacza to że wcześniej była tylko kanapa i TV


Cel to pobiec WM we wrześniu 2015 poniżej 4 godzin ( wersja hard <3:11, ale raczej nie realna pewnie w najbliższym pięcioleciu

Dzięki za wszelkie sugestie
