Mój nowy rekord!
: 11 paź 2014, 19:27
Witam
Chciałbym się pochwalić, ale przede wszystkim zmotywować do tego, abyście co raz zwiększali swoje dystansy, żebyście dążyli do celu i mieli satysfakcje z przebiegniętych kilometrów.
A więc. Dzisiaj ustanowiłem swój nowy rekord. Przebiegłem 23km. Czas nie był ważny, chciałem bez przerwy biec z równym tempem. Jeśli chodzi o czas to wyszedł mi 2:16h. Ktoś powie, że słaby czas. Ktoś, że dobry, jeszcze inny, że nie ważny czas a przebiegnięty dystans, a jeszcze inny będzie miał to w d*pie
Ale ja jestem z siebie zadowolony, bo udało mi się.
Nie przygotowywałem się zbytnio do tego biegu. Jeszcze lepiej. Dzień przed bieganiem, wieczorem ćwiczyłem na TRX i grałem w piłkę 1.5h
Mimo tego następnego dnia, wstałem, zjadłem posiłek, ubrałem się założyłem słuchawki i pobiegłem. Moja trasa nie była łatwa. Co prawda biegałem po lesie, albo po ubitej piaszczystej drodze, ale miałem wiele razy pod górkę.
Liczę, że mój temat kogoś natchnie do wydłużania sobie trasy i pokonywania barier!
Chciałbym się pochwalić, ale przede wszystkim zmotywować do tego, abyście co raz zwiększali swoje dystansy, żebyście dążyli do celu i mieli satysfakcje z przebiegniętych kilometrów.
A więc. Dzisiaj ustanowiłem swój nowy rekord. Przebiegłem 23km. Czas nie był ważny, chciałem bez przerwy biec z równym tempem. Jeśli chodzi o czas to wyszedł mi 2:16h. Ktoś powie, że słaby czas. Ktoś, że dobry, jeszcze inny, że nie ważny czas a przebiegnięty dystans, a jeszcze inny będzie miał to w d*pie

Nie przygotowywałem się zbytnio do tego biegu. Jeszcze lepiej. Dzień przed bieganiem, wieczorem ćwiczyłem na TRX i grałem w piłkę 1.5h

Liczę, że mój temat kogoś natchnie do wydłużania sobie trasy i pokonywania barier!