Strona 1 z 1

Witam

: 26 sie 2014, 11:44
autor: R3k
Witam Was Wszystkich bardzo ciepło w ten szary i zimny dzień :hej: Przed kilkoma sekundami zarejestrowałem się na forum, więc postanowiłem się przywitać. A więc kilka słów o mnie:
Mam 15 lat, interesuje się komputerami, sportem, smartfonami i tabletami oraz od kilku sekund zaczęło interesować mnie bieganie. Nigdy na poważnie nie biegałem, zdarzało się kilka razy przebiec jakiś dystans jednakże miałem z tego 0 przyjemności bo tylko wypluwałem płuca...
Dzisiaj ''zamulając'' przy komputerze postanowiłem że może coś zmienię i spróbuję zacząć ''bardziej profesjonalnie'' :ble: Od dnia jutrzejszego mam zamiar wprowadzać w życie małymi kroczkami bieganie. Będę kierował się tym planem oto planem:
dcf543272caa83d84af8156de83ea3d5,641,0,0,0.png
Mam nadzieję że podołam temu wyzwaniu i nie zrezygnuję za szybko :hejhej:
Pozdrawiam.

Re: Witam

: 26 sie 2014, 12:01
autor: Mama Kin
R3k pisze:od kilku sekund zaczęło interesować mnie bieganie
to trochę krótko Cię interesuje :lalala:

Re: Witam

: 26 sie 2014, 12:24
autor: R3k
Mama Kin pisze:
R3k pisze:od kilku sekund zaczęło interesować mnie bieganie
to trochę krótko Cię interesuje :lalala:
Nawet bardzo krótko :hej: Chociaż może źle się wyraziłem, ponieważ było to bardziej natchnienie, chęć do zmiany czegoś w swoim życiu poprzez bieganie które z tego co czytałem jest świetnym sposobem na poprawienie kondycji, zrzucenie kilku zbędnych kilogramów itd.

Re: Witam

: 26 sie 2014, 13:22
autor: meister71
Próbowałem tego planu, który wkleiłeś i powiem szczerze, że zrobiłem dwa treningi i zmieniłem na "pierwsze 10km: Jerzego Skarżyskiego.
Jakoś dla mnie było bez wychodzić z domu na 14 min, zwłaszcza że mam czas tylko przed raną (zryw o 05:50) :)
Chyba, że z góry przeskoczysz kilka tygodni.

Re: Witam

: 26 sie 2014, 13:27
autor: Sammi
@R3k a może jesteś już w stanie biec (truchtać) przez np: 15 min. ? Spróbuj :oczko:

Trzymam kciuki i pisz tutaj jak Ci idzie :taktak:

Re: Witam

: 26 sie 2014, 14:44
autor: marek84
młody jesteś - nic nie piszesz czy coś tam cwiczysz na wf, grasz w nogę/kosza czy coś. Czy masz nadwagę (lub nie masz) ?
Na początek bym proponował malutki teścik - spróbuj sobie przetruchtać (ale wolno truchtać) i zobaczyć ile (minut lub kilometrów) jesteś w stanie tak biec. Tylko słowem-kluczem jest tutaj WOLNO, tak zeby kilometr truchtać ok 7 minut. Jeśli Ci łatwiej to trochę szybciej, ale nie za szybko. Jak zacznie Cię boleć albo się mocno zasapiesz to odpocznij i wróć do tabelek - będziesz w miarę znał zwój poziom startowy. Jak zaczniesz w ten sposób maszerować co minutę to się tylko zniechęcisz, zwłaszcza że jesteś młody i zapewne nie potrzebujesz aż tyle odpoczynku

Re: Witam

: 26 sie 2014, 15:07
autor: R3k
Dziękuję za miłe powitanie :usmiech:
@marek84 Mam dość słabą kondycję więc wolę zacząć od tabelek, po kilku minutach biegu coraz ciężej złapać mi oddech... Na początku wolę zacząć wolno by potem ruszyć z impetem :hej:

Re: Witam

: 26 sie 2014, 20:44
autor: marek84
no to jeśli tak, to faktycznie lepiej będzie tak zrobić. Ale to może chociaż zwiększ sobie o jakieś pół minuty czas tych truchtów, bo wychodzić na 14 minut pobiegać (tzn 7 minut biec i 7 minut przejść), to trochę jakbyś na zakupy szedł i do domu.