Strona 1 z 1
Sprint/trucht - jak czasowo?
: 20 sie 2014, 18:43
autor: Xamer
Witam.
Chodzę na siłownię już jakiś czas i chcę zacząć biegać sprint/trucht (czyli trochę sprintru, trochę truchtu), by spalić trochę tłuszczu.
Polecili mi taką formę na dobrze znanym forum kulturystycznym.
Zastanawiam się tylko, ile czasu sprintu, a ile truchtu/marszu, oraz ile takich serii wykonać?
Re: Sprint/trucht - jak czasowo?
: 20 sie 2014, 19:09
autor: Adam Klein
10 x 20s/20s
Re: Sprint/trucht - jak czasowo?
: 20 sie 2014, 19:13
autor: Xamer
Uważasz, że dam radę na początku? Nie będzie z tym problemu?
Re: Sprint/trucht - jak czasowo?
: 20 sie 2014, 19:39
autor: Adam Klein
To zrób 5 powtórzeń. Generalnie możesz zrobic sobie tym treningiem wiecej krzywdy (zerwane więzadła lub ścięgna) niż korzysci ale ja tylko odpowiadam na pytanie.
Re: Sprint/trucht - jak czasowo?
: 20 sie 2014, 20:25
autor: Xamer
Tak mi polecili na forum kulturystycznym. Powiedzieli, że jest to dobra forma spalania tłuszczu.
A Wy co sądzicie na ten temat? Śmiało, wypowiadać się.
Re: Sprint/trucht - jak czasowo?
: 20 sie 2014, 21:14
autor: jarjan
zależy jak sprinterski będzie ten sprint
ja bym proponował :
100m-szybko/100m-trucht - zacząłbym od 5 powtórzeń a czas na początek :szybko = 23-25sek.
Stopniowo zwiększałbym ilość powtórzeń - do max 10 i/lub skracał czas tej setki - tu ograniczeniem jest tylko ... rekord świata

Re: Sprint/trucht - jak czasowo?
: 21 sie 2014, 08:10
autor: Mama Kin
Xamer pisze:Tak mi polecili na forum kulturystycznym. Powiedzieli, że jest to dobra forma spalania tłuszczu.
Adam przecież tego nie neguje. spalisz tłuszcz, pozrywasz więzadła i wszystko będzie gites

Re: Sprint/trucht - jak czasowo?
: 23 sie 2014, 05:06
autor: maly89
A ja zamiast "trochę sprintu trochę truchtu na spalenie tłuszczu" zdecydował się na "zero sprintu dużo truchtu na spalenie tłuszczu". Będzie i efektywniej i bezpieczniej.
Re: Sprint/trucht - jak czasowo?
: 23 sie 2014, 13:11
autor: Sowa Blogowa
maly89 pisze:A ja zamiast "trochę sprintu trochę truchtu na spalenie tłuszczu" zdecydował się na "zero sprintu dużo truchtu na spalenie tłuszczu". Będzie i efektywniej i bezpieczniej.
Właśnie, po cholerę ten sprint? Zawsze wiedziałam, że na spalanie tłuszczu trzeba długo i jak najwolniej. Do tego bonusem będzie bezpieczeństwo i relaks
