Forum Bieganie.pl

Od około miesiąca zacząłem regularnie biegać z pulsometrem.
Mam 32 lata i 70kg wagi. Moje tętno spoczynkowe, które mierzyłem w czasie snu oscyluje w granicach 60bpm.

W trakcie biegania ze stałym tętnem około 175bpm mogę bez żadnych problemów przebiec 10km w nieco ponad godzinę. Po biegu bardzo dobrze i rześko się czuję. Niestety martwi mnie to, że 175bpm to ponad 90% mojego teoretycznego tętna maksymalnego (220bpm - 32lata). W czasie bardzo intensywnej jazdy na rowerze tętno skacze mi niekiedy do wartości ponad 190bpm.

Czy takie tętno w trakcie treningu jest normalne dla początkujących biegaczy?
Czy jest szansa, że z czasem dzięki regularnym treningom moje tętno spoczynkowe i tętno w czasie wysiłku nieco spadnie?
Czy utrzymywanie tak wysokiego tętna (80-90% HRmax) w trakcie treningu trwającego ponad godzinę jest zdrowe?

Specem nie jestem, ale to co obserwuję u znajomych biegaczy, to nieliczni są tzw. "wysokotętnowcami"...
Moja dziewczyna lat 25, biega na 70% mocy w tętnie powyżej 180 uderzeń, sprawdzane różnymi pulsometrami, ona na starcie ma 120 mimo, że spoczynkowe w domu na kanapie to około 50.

Niech się ktoś mądrzejszy wypowie, ale moim zdaniem nie masz czym się martwić, po prostu trenuj solidnie i trochę to tętno zejdzie z czasem, a to co zostanie to taka" Twoja uroda". Pozdrawiam

Ja nie wiem ale ja mam 24 lata biegam od miesiąca z pulsometrem no i spoczynkowie mam 60 - 70 a w czasie biegu mam 185 - 190 i nie wiem czy to dobrze ktoś kto się zna niech się może wypowie weteran jakiś. 13 km zrobiłem w 1h 13min śr. tento 173 bpm wyszło max 195 bmp czyli defakto 220 max - mój wiek 24 lata = 196 czyli max tempo prawie osiągłem przez 57% miałem tentno 175+ , od 6 do 13km miałem od 180 do 196 max tetno to nie wiem czy dobrze czy ,źle.