Jak i w czym zacząć??
: 20 kwie 2014, 22:36
Witam, mam 22 lata i sporą nadwagę- 91 kg przy 180 cm wzrostu. Biegać nigdy nie lubiłem, ale jakiś czas temu "wziąłem się za siebie". Postanowiłem chodzić na zajęcia pieszo co zajmuje mi jakąś godzinę dziennie. W weekendy chodzę na basen (200-300 basenów w sumie tygodniowo). Ograniczyłem jedzenie i zmieniłem jego rodzaj. jeszcze pół roku temu ważyłem 105 kg. Więc co nieco udało się zrzucić, ale dalej nie idzie od dłuższego czasu. Postanowiłem więc zacząć biegać, na początek 3 razy w tygodniu (pon-pt, bo w weekendy basen, który uwielbiam). Biegać będę w dużym mieście i nie ma za bardzo szans na miękki teren, będzie to asfalt albo beton. Niestety nie posiadam żadnego stroju dogodnego to tej formy aktywności (nawet zwykłego dresu) więc muszę coś kupić. I tu mam listę pytań:
1) Jakie buty- mogę wydać max 200 zł na to. Wypatrzyłem sobie Asicsy patrioty w dogodnej cenie. Czy to będzie ok?? Jeśli nie to w co zainwestować.
2) Jakie ubranie?? Wiem ze powinno się wybierać te ubrania poliestrowe, bo pot etc. ale czy bawełna aż tak przeszkadza. Najbardziej by mi pasował zestaw bawełniane spodnie i poliestrowa koszulka.
3) Czy na obecną chwilę warto kupować ciuchy "długie" bo lato za pasem, a ja liczę że to co kupię teraz na jesieni będzie już dużo za duże :D Wystarczą "krótkie rękawki i nogawki" ??
4) Dość obficie się pocę, więc przysłowiowo pot zalewa mi czoło i przy bieganiu na pewno będzie tak samo, więc pomyślałem że mógłbym biegać w takiej opasce tenisowej "frotce" na czoło, czy to ma sens czy nie warto na takie pierdoły kasy wydawać :D
5) Ostatnie z litanii :D Czytałem wiele planów biegania że 3 min biegu 1 marszu, ale nie bardzo mi się widzi bieganie z zegarkiem i odmierzanie czasu :D Wolałbym biec ile moge i przerwa i tak kilka razy. Po swojemu czy lepiej wg tych planów???
Wiem że to dość pierdołowate pytania, ale tak już mam :D
1) Jakie buty- mogę wydać max 200 zł na to. Wypatrzyłem sobie Asicsy patrioty w dogodnej cenie. Czy to będzie ok?? Jeśli nie to w co zainwestować.
2) Jakie ubranie?? Wiem ze powinno się wybierać te ubrania poliestrowe, bo pot etc. ale czy bawełna aż tak przeszkadza. Najbardziej by mi pasował zestaw bawełniane spodnie i poliestrowa koszulka.
3) Czy na obecną chwilę warto kupować ciuchy "długie" bo lato za pasem, a ja liczę że to co kupię teraz na jesieni będzie już dużo za duże :D Wystarczą "krótkie rękawki i nogawki" ??
4) Dość obficie się pocę, więc przysłowiowo pot zalewa mi czoło i przy bieganiu na pewno będzie tak samo, więc pomyślałem że mógłbym biegać w takiej opasce tenisowej "frotce" na czoło, czy to ma sens czy nie warto na takie pierdoły kasy wydawać :D
5) Ostatnie z litanii :D Czytałem wiele planów biegania że 3 min biegu 1 marszu, ale nie bardzo mi się widzi bieganie z zegarkiem i odmierzanie czasu :D Wolałbym biec ile moge i przerwa i tak kilka razy. Po swojemu czy lepiej wg tych planów???
Wiem że to dość pierdołowate pytania, ale tak już mam :D