Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich!
Moją przygodę z bieganiem zacząłem całkiem niedawno, coś około 5 tygodni temu. Obecnie biegam co drugi dzień bez względu na warunki atmosferyczne, coś ponad 4 km. Dziś przebiegłem 4,1 km w 25 min., a było strasznie duszno Obecnie wyczuwam mój poziom cukru do biegania, dziś zacząłem z 188mg% i skończyłem z 87m%, więc było ok. Mam zamiar wystartować 5 września w Pile. Liczę na was wszytkich, wasze rady i wskazówki. Bieg bardzo wiele mi daje, lepiej śpię, poprawiło mi się tętno, mam większy apatyt na życie. Wiem, że możliwe jest abym jako cukrzyk startował w tego typu biegach, skoro  diabetyk o którym czytałem w internecie artykuł startuje w triathlonie i kończy, to wierzę, że mi też się uda.

Ale naskrobałeś tematów

Jak by Cię to interesowało, to książce pt. "Wprowadzenie do fizjologii klinicznej" pod red. S.Kozłowskiego i K.Nazar jest parę rozdziałów o wysiłku/bieganiu i cukrzycy - może Cię zainteresuje lub coś Ci się przyda z tamtych informacji

Dzięki wielkie za wszelkie informacje Romek!

romku a gdzie te ksiazke mozna dostac? znaczy czy stara czy nowa? bo pewnie w biblioteca na AWF-ie powinna byc?
wiem ze uprawianie sportu moze bardzo pomoc w zwalczaniu cukrzycy. Troche jest to zalezne czy to jest cukrzyca typu I czy II.
Znam kogos kto jezdzi na rowerze i ma bardzo dobre wyniki (cukru), dzieki czemu moze zmniejszyc ilosc insuliny- dla uscislenia jest to ktos kto zaczal byc cukrzykiem i odrazu wsiadl na rower.
Odrazu dodam nie znam sie na tym temacie tylko troche wiem od osob ktore maja cukrzyce.
Wieze ze ci sie uda tylko pewnie bedziesz musial wiecej na siebie uwazac na samaym poczatku biegania.

książka była do dostania w tamtym roku w księgarni Wydawnictw Lekarskich PZWL, poczekaj

...

jest:

http://www.pzwl.pl/ksiegarnia.php?view=ksiazka&id=186

Mozna zamówić przez internet, jak ktoś chce. Wg mnie powinna być w bibliotece AWF lub AM, ale tu nie mogę więcej pomóc.

(Edited by romek at 5:33 pm on June 10, 2004)

dzieki super!!!!
moja biblioteka sportowa jest tak duza juz chociaz ostatnio moi znajomi wyciagneli odemnie strasznei duzo ksiazek- kurz mi sie zaczal robic na polkach