Forum Bieganie.pl

Czy ktoś u nas komercyjnie prowadzi usługi dla biegaczy np pod tytułem "Szkoła biegania xxx".  Wiadomo, że aby zacząć jeździć na nartach, grać w tenisa, uprawiać aerobic itp. korzystamy z oferty instruktorów, szkół itp.  Bezpieczne i skuteczne bieganie nie jest łatwe i każdy to wie.   Czy ktoś to eksploatuje?  Jeżeli tak i w W-wie chętnie zostanę klientem.

ZDRÓWKA

Są takie ogłoszenia np. w kalendarzyku imprez biegowych. Ostatnio był nawet jakis wyjazd do Chorwacji z trenerem, z tego co pamiętam, przeczytałem to na "Maratonach Polskich". Głównie jednak dotyczy to czegos w rodzaju obozu, a nie szkółki w Warszawie.

Gdyby ktoś chciał uczyć się Biegu na Orientację, czyli posługiwania się mapą we wszelkich możliwych sytuacjach, to myślę, że w Warszawie i okolicach bez problemu można zorganizować kursy na różnych poziomach zaawansowania.

A kursy biegania W OGÓLE. Rozmawialiśmy o stąpaniu, postawie  ... Czasem kiedy biegam w Bielańskim,  mam ochotę zaczepić trenujących studentów i zapytać czy nie udzielają korepetycji. Trochę tylko się boję, że pomyślą, że napastuję.

Kilkanaście lat temu, kiedy zaczynałem swoja przygodę z biegiem na orientację przed zawodami regionalnymi odbywały się konsultacje w postaci prelekcji. Bardziej doświadczeni koledzy omawiali konkretne zagadnienie z dziedziny techniki posługiwania się mapą, treningu itp.
Przenosząc to na grunt biegów przełajowych można takie konsultacje zrobić w oparciu o Grand Prix Warszawy w Lesie Kabackim, coroczny test Coopera na AWF. Ale ktoś to musi robić.
Najprościej jest powiedzieć: Niech to zrobią.
A ja zadaję pytanie: "Czy ktoś chciałby się tym zająć?"
Czy może odezwać się osoba, która by chciała sama udzielać konsultacji lub zna takiego trenera?
Zacznijmy od tego.

Mysle , ze w ogolnej bryndzy finansowej kazdy trener klubowy chetnie dorobi sobie do pensji .
Mam ! - zadzwoncie na Legie i poproscie Janka Marchewke o odplatne korepetycje . Mozecie powolac sie na mnie.

No i jest jakiś odzew + wcześniejsze rozmowy o konsultacjach i filmach przy okazji imprez, można spoziewać się jakiegoś popytu.  Może małe badanie rynku/sonda w "Bieganiu"?  Ja podtrzymuję deklarację.  Od jutra zaczynam sprawdzać czy na mecie gonitw w Lesie Kabackim nie wisi plakacik ze stosownym ogłoszeniem.   Przy okazji, widuję tam sporo twarzy, których nie spotykam na imprezach...    Wydaje mi się, że taka oferta miała by spore znaczenie dla pań -- patrz post Ani na temat zaczepek.

A kto według Ciebie powinien ten plakacik wywiesić. Samo się nie zrobi.

E tam! Zaraz się nie zrobi! Nic optymizmu! Przecież każdy, kto tam bywa wie, że tam rosną plakatowce, z których zamiast liści zwisają plakaty. Teraz metody biotechnologii są tak zaawansowane, że bez problemu można tak je zmodyfikować genetycznie, aby plakacik miał odpowiednią treść... Może Jola się tym zajmie?

Ryśku
Myślisz o Joli Ka czy Joli G (po staremu Kw)?

O Joli M. (po staremu Ka), bo to ona się tą genetyką para.


(Edited by RChachurski at 11:18 am on July 13, 2001)

Juz pisalem - nalezy wykonac olbrzymi wysilek i palcem wskazujacym wystukac pare cyfr na wynalazku pana Bell'a
Ach ! - jakiez to skomplikowane

To nie do końca tak.
Generować dobre pomysły nie jest tak trudno. O wiele trudniej jest chociaż jeden z nich zrealizować. Niewielu jest chętnych do budowy ula a o wiele więcej chciałoby spijać miód.
Druga kwestia - przygotowanie i przeprowadzenie przedsięwzięcia. To musi dać efekt, musi sie komuś przydać. Na zakończenie jednego z biegów w Kabatach zorganizowana została prelekcja doktora ortopedy na temat urazów nóg. Konia z rzędem temu, kto wiele z tego zrozumiał. To było wystąpienie seminaryjne dla specjalistów. Podobno we wrześniu ma być druga część.
Ja należę do tej grupy osób, która systematycznie organizuje zawody biegowe. I wiem ile to kosztuje nerwów i czasu, to nie jest tylko jeden telefon a potem samo leci. To wszystko trzeba wychodzić, pozałatwiać. Przynajmniej w naszych warunkach.
Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby ktoś na tym forum rzekł: "JA TO ZORGANIZUJĘ!!!"  i słowa dotrzymał.
Czy to jest skomplikowane? -

Ziutek, kiedy byla ta prelekcja ortopedy? Zaluje, ze ja przegapilem. Czy ktos ma to nagrane. Chetnie bym sobie przegral. Poniewaz przechodze kontuzje stopy bardzo bylbym wdzieczny za material nawet jesli b. specjalistyczny. Moze warto go postudiowac i wtedy bylby lepiej zrozumialy. A we wrzesniu, to na ktorym z dwoch biegow kabackich zaplanowano te prelekcje, 4-go czy 18-go wrzesnia?

To ma być 18 września.
Prelekcja była wspomagana slajdami z komputera, ale były one słabej jakości. Przed prelekcją myślałem o powieszeniu jej w Internecie, ale po stwierdziłem, że dla przeciętniaka to się nie nadaje.
Jeżeli będziesz chciał sie tym zająć, w sensie dopasowania do odbiorców, będzie mi bardzo miło.
Prelegent jest ze spółdzielni medycznej, która sponsoruje bieg 18 września. Ale pytanie czy się rzeczywiście odbędzie. Dowiemy się we wrześniu.