Strona 1 z 1

Bieg po lekkosc i pewnosc siebie:-D

: 10 mar 2014, 13:54
autor: kozisina
Witajcie.
Juz pisalam na tym forum, bo zaczelam nieco bez glowy i z zapalem, ale skonczylo sie kontuzja:-(
Na poczatek troszke o mnie: mam 22 lata, waze 62kg. Prowadze raczej aktywny tryb zycia, mam stojaco chodzaca prace.
Zaczynam biegac po raz kolejny, mam nadzieje ostatni:-D wczesniej konczylo sie zlym tempem, zniecheceniem albo jak ostatnio, kontuzja. Teraz z niej wychodze, samopoczucie lepsze, wiec zachcialo sie planow.
Ocencie prosze moj plan, powiedzcie czy wyglada sensownie i jak sobie pomoc schudnac, ale tez i zlapac biegowego bakcyla.
Daje rade biegac 30min, wiec na pierwszy ogien wzielam Plan Puma dla poczatkujacych 8-12km. Zamierzam biegac w Pon, Czw i Sob lub Niedz. Dodatkowo dwa razy w tyg jezdze konno (zazwyczaj Pon i Sr) oraz sporadycznie chodze na basen.
Czy nie za duzo na glowie? Myslicie ze dieta ok 1500kcal wystarczy by zredukowac tkanke?
z gory dziekuje za rady madrzejszych, lepszych i wszystkich generalnie:-D
Wybaczcie brak znakow....

Re: Bieg po lekkosc i pewnosc siebie:-D

: 10 mar 2014, 14:09
autor: katekate
na diecie 1500kcal daleko nie zajedziesz, tfu, pobiegasz :taktak: :oczko:
jedz tak, jak jadłaś, może ogranicz tylko spozycie węglowodanów i waga sma spadnie, jak zaczniesz biegać
powodzenia życzę

ps. a jaki masz wzrost?

Re: Bieg po lekkosc i pewnosc siebie:-D

: 10 mar 2014, 15:05
autor: kozisina
164cm.
naprawde nie trzeba redukowac kalorycznosci aby zrzucic? wydaje mi sie to nieco... zbyt piekne;-)

Re: Bieg po lekkosc i pewnosc siebie:-D

: 10 mar 2014, 18:23
autor: katekate
jesli na codzień jesz ok.2500 kcal(załózmy) i spalisz podczas biegania 700, to wynik mówi sam za siebie
niestety w moim przypadku to się za bardzo nie sprawdza, bo mój organizm bardzo domaga się utraconych kalorii :oczko: i mam ogromną chęć na słodycze, przez co nie spadam z wagi :lalala: ale znowu jakiegos cisnienia na utratę nie mam
mam nadzieję, że jesli ty utrzymasz dyscyplinę słodyczową to osiągniesz swój cel
pozdro