Pająkowa Maciejkowa się zdecydowała biegać
: 09 mar 2014, 23:20
Dlaczego pająkowa? Bo wyglądam jak pająk. Mam chudziutkie nóżki i rączki jak gałązki, za to tułów jak pączek. Az dziw że te nóżki się pod nim nie załamują.
I zdecydowałam się biegać. Na razie mam za sobą trzy treningi po ok 25-30 min, w większości przetruchtane, ale trochę przemarszerowane. Bez zadyszki.
PROBLEM - po treningu koszmarnie bolą mnie biodra. Nie mam zakwasów, nie bolą mięśnie, nawet kolana nie bolą (co mnie zdziwiło), ale biodra bolą tak że na drugi dzień chodzę jak staruszka. Czy ktoś z doświadczonych kolegów może wspomóc? Czy to przejdzie? Czy może winna zła technika? Czy właśnie winna jest moja sylwetka? mam wrażenie że nie bola mnie mięśnie, ale stawy. Może są jakieś specjalne ćwiczenia na ten problem?
I zdecydowałam się biegać. Na razie mam za sobą trzy treningi po ok 25-30 min, w większości przetruchtane, ale trochę przemarszerowane. Bez zadyszki.
PROBLEM - po treningu koszmarnie bolą mnie biodra. Nie mam zakwasów, nie bolą mięśnie, nawet kolana nie bolą (co mnie zdziwiło), ale biodra bolą tak że na drugi dzień chodzę jak staruszka. Czy ktoś z doświadczonych kolegów może wspomóc? Czy to przejdzie? Czy może winna zła technika? Czy właśnie winna jest moja sylwetka? mam wrażenie że nie bola mnie mięśnie, ale stawy. Może są jakieś specjalne ćwiczenia na ten problem?