Forum Bieganie.pl

Znow zaczelam po roku niedomagan biegac, tak sie ciesze
W tamtym roku walczylam z plucami podczas biegu, poprostu palilam zmuszalam sie do szybkiego biegu bo myslalam ze tym sposobem poradze sobie z kaszlem.
Tak bardzo chcialam ze uszkodzilam sobie kregoslup i oczywiscie musialam przestac.
Wiem nie ma nic glupszego!!
Postanowilam ze wroce do biegania wiec ha.. rzucilam palenie poreperowalam kregoslup przez kilka miesiecy i dzisiaj p[o raz pierwszy zrobilam truchcik i tak sie ciesze bo moge oddychac - wreszcie bez swistu.
Pomimo bardzo zlego poczatku juz osiagnelam bardzo duzo, to wielki sukces kiedy dla checi biegania jest sie w stanie rzucic palenie. Zyczcie mi powodzenia i wytrwalosci.
Pozdrawiam

Hania67 pisze: Zyczcie mi powodzenia i wytrwalosci.

Życzymy.

Wybierz sobie jakiś plan treningowy i zacznij go realizować. Idzie wiosna, imprez biegowych będzie coraz więcej. Znajdź w swojej okolicy jakiś bieg do 5 km i weź w nim udział. Zmobilizuje Cię to do systematycznej pracy, a medal, który otrzymują wszyscy, będzie dawał kopa do dalszej zabawy z bieganiem.

Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki .