Forum Bieganie.pl

witam!
postanowiłam rozpocząć nowy, prywatny wątek.
szukam porady fachowców,ale także konstruktywnej krytyki jak trzeba będzie

28lat, wzrost 163, waga max 55kg (tak obstawiam ale nie mam wagi i może być mniej, więcej na pewno nie)

Biegałam w szkole podstawowej, średniej, studia odpuściłam, później były zloty i upadki.
W październiku 2012 wróciłam do sportu,jeśli tak mogę to nazwać-sportu typowo dywanowego, od kwietniu przerwa.

8 października 2013 zaczęłam biegać. Najbliższy cel 10km 10 listopada 2013.
Kolejne cele i marzenia: półmaraton i maraton- to w 2014.

Nie jestem typowym amatorem, czy początkującą- Jak widać w dzienniczku.

Do 10tki przygotowuję się sama, jednak półmaraton to już poważniejszy sprawdzian.
Nadchodzi zima i chciałabym ją dobrze przepracować.

Jak trenować? Jak biegać by dobrze i szybko biegać ?

Witaj
Godna polecenie książka to "Bieganie metodą Danielsa": system treningowy rozpisany szczegółowo ale przystępnie. Ważne, żeby nie przeceniać swoich możliwości. O tym też w niej jest.

czy ma ktoś książkę w pdfie ??
chciałabym zerkną na kilka stron i wtedy zdecyduje czy zamawiać w empiku.

proszę o radę
mam pierwszą "Dyche" za sobą- czas póki co nieoficjalny 46,31 (na oficjalne wciąż czekam ) choć trasa nie miała podobno pełnych 10km.

zapisałam się na półmaraton Ślężański w marcu i teraz chciałabym się przygotować.

jaki plan treningowy obrać?
3-4x ty? 12, 15 czy 18 tyg ?

przejrzałam trening dla początkujących i może i by się nadał ale znalazłam też fajne na konkretne czasy.
tylko jaki czas założyć? 1:40- 1:55 ?
bo ukończyć to ukończę ale wiadomo, chciałabym z dobrym czasem.

Kup tego Danielsa, oblicz swoją wydolność tlenową i ustal trening. Takie zakładanie czasu na oko jest bezcelowe. Chyba że żal ci 40zł na jedną z najlepszych książek o treningu biegowym.

Książka naprawdę warta uwagi - ja miałem to szczęście, że znajomi w akademiku ją mi pożyczyli. Ogólnie to u Ciebie jest super to, że masz dobrą bazę. Ja niestety startuję od zera.

zamówiłam książkę, czekam aż dostarczą do empiku.
no ale trening chciałabym już teraz jakiś opracować- szkoda mi marnować czasu.
a książki też raczej w 1 dzień nie przeczytam!

do 10km przygotowywałam się właśnie wg czasu i sprawdziło się
miało być 50min a jednak coś jeszcze z tego urwałam.

Ja nie mówię, że biegam szybko, ale swoje równe tempo nie pozwala mi się tak szybko zmęczyć. Może ktoś ma jakiś patent na to, aby biegać dłużej, a nie szybciej ?!

Żeby biegać coraz dłużej trzeba biegać coraz dłużej.