Strona 1 z 1

Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 14 wrz 2013, 20:17
autor: Yoschi
Witam wszystkich na początek streszczenie mojej historii, w styczniu tego roku ważyłem 150kg, zacząłem od diety i ćwiczeń w domu a na początku kwietnia doszedł do tego rower.
W tym momencie waga pokazuje 103 kg i jestem uzależniony od roweru, nadchodzą chłodniejsze zimowe dni i chciałbym rower zamienić na bieganie by kontynuować spadek masy i wzrost formy.
Czy moja waga pozwala mi zacząć biegać, czy nie będzie to zbytnie obciążenie dla stawów.
Na rowerze pokonywałem w tym roku trasy dochodzące do 220km dziennie i nigdy jeszcze nie bolały mnie kolana, nie miałem też nigdy kontuzji z nimi związanej, staram się nie oszczędzać w czasie treningu

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 14 wrz 2013, 20:29
autor: Dybkos
Wiek i wzrost?

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 14 wrz 2013, 20:30
autor: Yoschi
O najważniejsze ;p 189cm i 26 lat

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 14 wrz 2013, 20:34
autor: Dybkos
Niski nie jesteś więc myślę, że możesz biegać spokojnie, tylko staraj się biegać po miękkim i nie każdego dnia. Masz wydolność z roweru więc sam wyczujesz na ile jesteś gotów jeśli chodzi o dystans/czas trwania treningu, ale mimo wszystko ostrożnie z tym. :oczko:
EDIT: Wielkie gratulacje, 47kg zbić w ciągu 8-9 miesięcy to na prawdę ogromny wyczyn, masz samozaparcie. :oczko:

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 14 wrz 2013, 21:19
autor: Yoschi
Dziękuje, z każdym kilogramem coraz więcej;p Start w bieganiu oczywiście zacznę na spokojnie prawdopodobnie od planu 6 tygodniowego.

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 14 wrz 2013, 23:39
autor: whitemamba
spokojnie możesz biegać, tylko ostrożnie ze zwiększaniem dystansu( 10% tygodniowo podobno jest ok - ale zaczynaj powoli a nie od 40km/tydzień:P)

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 15 wrz 2013, 07:12
autor: maly89
Przy podobnym wzroście zaczynałem biegać mając około 116 kilogramów o ile się nie mylę. Jeżeli nie przeszarżujesz i będziesz rozsądnie wdrażał bieganie do swojego rozkładu dnia/tygodnia to powinno być ok :)

PS: No i oczywiście gratuluję!

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 15 wrz 2013, 17:34
autor: rufuz
Eeeee maly to Ty wysoki jesteś. To ja przy moim 183 cm kurdupel jestem :ble: :ble:

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 15 wrz 2013, 18:35
autor: cava
Yoshi, gratulacje. Jezu chłopaku, zbiłeś tyle wagi co ja cała :orany: , to tak jakbyś mnie nosił i odłożył. :szok:

A nie myślałeś nad zakupem trenażera?
Może bezpieczniej by było dla Ciebie na początek jednak mieć możliwość zrezygnować z biegania na kilka dni jak tylko coś zacznie pobolewać, a wsiąść na trenażer i tak swoje wyrobić.
Jak jesteś nauczony długich treningów, łatwo Ci będzie przeszarżować z bieganiem na początku.
Trenażer + basen a na przyszły rok w lato jakiś starcik mały w 1/4 Ironman?
Rower masz już obrobiony, nabiegać się zdążysz, byle jeszcze pływanie dokoptować i co Ci szkodzi? :-)

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 16 wrz 2013, 21:32
autor: Yoschi
Plan na zimę to bieganie, siłownia 3/4 razy w tygodniu pod kątem jazdy na rowerze + zajęcia spinningowe. W przyszłym roku planuję być na wszystkich zawodach mtb na Podlasiu i takie małe marzenie to Białostocki półmaraton, ale to się zobaczy jak będzie szło z bieganiem. Wagi zeszło sporo;p planuję okolice 85kg i wiem że się uda jestem strasznie uparty.

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 15 paź 2013, 23:04
autor: Yoschi
Post pod postem ale pochwale się, jestem po planie 6 tygodniowym z rozpoczęciem od 3 tygodnia i dzisiaj miało być pierwsze 30 min ciągłego biegu a z tego wszystkiego wyszło 41 z tempem 6.37 banan na twarzy do teraz ;P pozdrawiam.

Re: Kiedy mogę zacząć, czy nie ważę zbyt dużo?

: 15 paź 2013, 23:52
autor: andy_czarny
Stary gratuluje tych KG- huge respect ;) sam zgubiłem dyche moze 12 kg i sie zwiesilem na 78 mam nadzieje na wiosne pobiec jakis polmaraton i w miedzyczasie tez zgubic KG.
Powodzenia i mysle ze spokojnie mozesz biegac tylko bez szalenstw i na wiosne biegniemy razem ;)