Forum Bieganie.pl

Czy mógłby ktoś polecić najlepsze miejsca w Poznaniu do biegania poza Maltą?

Tereny nad Wartą - ja przeważnie biegam po zachodnim brzegu, między mostami Chrobrego i Przemysła. Niedawno ścieżki były zalane, teraz wyschły, za to strasznie dużo tam komarów. Jesienią i wiosną bardzo fajnie się tam biega, zimą też, gdy jest mocno ubity śnieg.
Droga Dębińska - długa asfaltowa prosta, a obok park
Cytadela - bardzo dużo asfaltowych ścieżek we wszelkich kierunkach, kilka fajnych podbiegów.
Rusałka

Poza tym Malta to nie tylko asfaltowe kółko wokół jeziora, jest też las do którego można wbiec w okolicach trybun i zrobić np. takie kółko (koło 12-13km):

https://www.dropbox.com/s/q0p9pcx6mu3h4 ... JPG?v=0rw-

można też z Rusałki do Strzeszynka lasem...;P

Rusałka: pętla dookoła jeziora ma ok. 3,7km. Droga od Rusałki do plaży w Strzeszynku to ok. 5km, później można okrążyć jezioro. Cała trasa jest poprowadzona lasem po ubitych ścieżkach i świetnie nadaje się na długie wybiegania. Po zmroku warto pamiętać o własnym oświetleniu.

Park Sołacki i okolice. Runda wokół Parku Sołackiego 2km, runda wokół sąsiedniego Parku Wodziczki też prawie 2km - asfalt. Wzdłuż al. Wielkopolskiej jest ubita ścieżka, tam i z powrotem ok. 1,5km. Dalej już blisko do Cytadeli.

Na długie wybiegania polecam szlak rowerowy z Malty w kierunku Pobiedzisk: Malta-Antoninek-Gruszczyn-Katarzynki-Uzarzewo-Góra-Jankowo-Biskupice i powrót. Kiedys "zabieglem" az za Biskupice do rezerwatu w sumie wyszlo ponad 52 km Fajny trening WB z bardzo malowniczą trasa.
http://trail.pl/szlaki/czarny-szlak-row ... k-ptr-2690

Szlak pieszy nadwarciański od Naramowic do mostu w Biedrusku. Znakomity na długie wybiegania, całość to drogi i single gruntowe, długość w jedną stronę - 12-14km.

Szlak nadwarciański w drugą stronę - od Lubonia do Puszczykowa - też bardzo ciekawa ścieżka, cała nad rzeką albo starorzeczem, tyle że krótsza - 7-8km.

Marcelin, jeśli nie był jeszcze wymieniany, można się tam przyjemnie zapętlić. Rusałka ze Strzeszynkiem daje spore możliwości. Na dłuższe wybiegania można pogalopować dalej do Kiekrza. Dębina też fajna, biegałem tam pętle po 6-7km, trasa do Puszczykowa - bardzo malownicza, nie biegłem, ale jeździłem rowerem. Jest też super zaplecze w postaci WPN-u, tyle że tam pewnie trzeba już podjechać, np. do Mosiny. Strasznie mi się podoba rejon Góreckiego, Kociołka, Skrzynek...Cudne lasy...Inne opcje: Żurawiniec+Stawy Moraskie, albo sam rejon Góry Moraskiej i Lasu Sucholeskiego.

Z niewymienionych miejsc, można jeszcze pobiegać w Lasku Marcelińskim