Strona 1 z 2
Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 12:30
autor: nagly1
.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 12:45
autor: MacDeez
Nie podałeś najważniejszej informacji. Na jakim jesteś teraz poziomie w bieganiu ? czy początkujący , człowiek z nadwagą czy ktoś kto biega od czasu do czasu dla relaksu ?
Opinie na temat maratonu są różne. Są ludzie którzy ci powiedzą ze w 3 miesiące idzie się przygotować do przebiegnięcia maratonu. Jak to powiedział jeden z biegaczy , że jak człowiek się uprze to i da rade maraton przebiec z dnia na dzień ale poco ?
ogólnie bardziej zalecane jest odbyć kilka startów na 10 km , jakieś 21 km i potem dopiero myśleć o maratonie. Wiem że maraton rozbudza wyobraźnie i jest dobrym celem, ale wszystko musi być w swoim czasie. Niektórzy mówią że i 2-3 lata lepiej pobiegać i dopiero brać się za maraton.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 12:53
autor: lebki
Powiem Ci, jak to wyglądało u mnie. Najpierw nieśmiałe biegi przerywane marszem (max 2,5 km). Później stopniowe podnoszenie dystansu i wydłużanie ciągłego biegu (nie więcej niż 10% na tydzień). Takim sposobem po dwóch miesiącach od pierwszego treningu byłem już w stanie przebiec 10 km w ok 55 min. Dalej sukcesywnie podnosiłem dystans i po pół roku spokojnego biegowego rozwoju wystartowałem w półmaratonie (czas ponad 2h). Dało mi to trochę do myślenia, bo od 18 km do mety przeżywałem "lekki" kryzys i w tamtym momencie nie byłem sobie nawet w stanie wyobrazić, jak można drugie 21.097 przebiec na własnych nogach. No ale po połówce, zrobiłem tydzień przerwy i zacząłem przygotowywać się do 34 Maratonu Warszawskiego. Kiedy startowałem z planem, byłem już w stanie pobiec dychę w ok 49 min. Stopniowo podnosiłem swoje biegowe umiejętności i z nadzieją złamania 4h przystąpiłem do biegu maratońskiego. Wszystko wyglądało pięknie, aż do parku w Natolinie, gdzie stopniowo zacząłem zwalniać (mimo iż miałem wrażenie, że biegnę tym samym tempem). Ściana uderzyła na 34 km i do 39 musiałem przeplatać marszami, potem trochę rozciągania przy palmie i heja biegem na metę (czas 4:16 netto).
Czyli od mojego pierwszego marszobiegu, do przekroczenia mety 34 Maratonu Warszawskiego minęło 11 miesięcy. Dzisiaj uważam, że było to zdecydowanie za szybko. Mając już w nogach trochę 4000 wybieganych km, czuję, że teraz dopiero byłby dobry moment, żeby mierzyć się z "królewskim" (po drodze zaliczyłem jeszcze tegoroczny Cracovia Maraton, i tez nie było różowo).
Moja rada taka (i pewnie wiele osób też Ci tak doradzi). Wybiegaj swoje, startuj w krótszych biegach (5,10 km, później jakaś połówka). Oczywiście każdy jest inny i możesz być typem biegacza, który nie potrzebuje harować na treningach i wybiega sobie 3:20 w debiucie (znam i takich). Ja osobiście niestety zaliczam się do tych, którzy muszą przyłożyć się do treningów, spróbować różnych jednostek itp itd. Maraton to dość spore wyzwanie dla organizmu i trzeba się do niego dobrze przygotować. Samo bieganie też nie jest gwarantem sukcesu. Po 30 przebiegniętych km, przynajmniej u mnie, dał znać o sobie brak rozwoju innych mięśni (czyt. brak gimnastyki siłowej, core stability itp). Człowiek cały czas uczy się czegoś nowego, tak samo jest z bieganiem.
Dlatego radzę Ci aby trochę zluzować i nie nastawiać się od razu na bieganie maratonu od zera. Oczywiście w necie znajdziesz mnóstwo takich planów. Od biedy sam maraton przecież też można zmieścić np w 6 godzin. Tylko czy to jeszcze ma sens.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 14:12
autor: nagly1
.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 14:37
autor: rolin'
Jak przetruchtasz 5km w wolnym tempie to zacznij plan na 10km. Jak skończysz to pomyśl o planie na 21km. Jak dotrwasz to weźmiesz się powolutku za plan pod maraton. Stopniowy progres jak w każdym sporcie, a nie motyw typu: właśnie wstałem sprzed telewizora i mimo, że po 4 piwach i 2 tv packach lays jestem troszkę zamulony to za tydzień biegnę maraton...
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 14:56
autor: nagly1
.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 15:30
autor: gryczana
sorki, ale mam wrażenie, że masz złe podejście. To nie chodzi o to, że masz teraz ( jako początkujący) pracować nad szybkością, wytrzymałością itd. chociaż to też. Na początek zacznij przystosowywać swój aparat ruchu do ruchu właśnie. Poczytaj o technice biegu, o oddechu, o regeneracji, jak budować plan terningowu. Poobsewuj swoje ciało jak reaguje na różne treningi, obciążenia. Na jakim jedzeniu dobrze Ci się biega, a na jakim nie. Jak sobie radzisz z kolką, bólem, brakiem motywacji -czy umiesz się zmotywować do ostrego treningu jak "tak mi się nie chce".
Chyba nie da się tych podstaw ominąć.
Dodam, że tzw. aparat ruchu potrzebuje trochę czasu, żeby się wzmocnić - nie dzieje się to w tydzień, czy dwa.
Z takim podejściem jak Twoje to maraton zaliczysz szybko, ale po lekarzach.
A najlepiej jak się tak na maraton napaliłeś to weź profesjonalnego trenera, niech Cię zobaczy i powie jak to widzi.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 17:42
autor: nagly1
.
: 24 lip 2013, 18:08
autor: lebki
Olej na razie te plany pod maraton. Zacznij biegać bez celu. Dobij do 1h biegu bez przerw na marsz, potem możesz kombinować coś więcej.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 22:01
autor: MacDeez
Też pamiętam jak potrzebowałem planu żeby biegać. Teraz o wiele luźniej do tego podchodzę, robię treningi na samopoczucie i zgodnie z wolnym czasie. Wole być elastyczny i dobierać obciążenia pod dany dzień. Wyznacz sobie co najwyżej dni na bieganie. wt,cz,so,nie.I biegaj w te dni. Dwa razy średnio plus 5- 8 przebieżek na koniec. Raz krótko ale dość szybko i raz długo ale wolno. ale dopasuj to do siebie i nie szarżuj.
Jeżeli bardzo potrzebujesz planu: Znajdź jakiś bieg możne na 10 km i do niego się spróbuj przygotować. Potem sobie zrób miesiąc na wolnych obrotach i weź sobie do półmaratonu a potem zastanów się nad formom i pomyśl o maratonie. Pamiętaj wszystko z głową i nie wszystko na szybko.
p.s Pokochaj bieganie a nie będziesz myślał o planach ;]
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 24 lip 2013, 22:45
autor: majak
I kup sobie bieganie metodą Gallowaya
I potraktuj bardzo poważnie post , który napisała gryczana
pozdrawiam i życzę powodzenia.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 25 lip 2013, 08:54
autor: nagly1
.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 25 lip 2013, 09:58
autor: gryczana
może faktycznie kup sobie "bieganie metodą Gallowaya" - kosztuje coś koło 25 zł, a masz tam informacje jak budować plan treningowy, są plany treningowe na 5, 10 21 i 42 km. Wszystko opisane. Ja osobiście staram się dużo też czytać o bieganiu, bo po co wyważać drzwi, które są otwarte? W książce masz odpowiedzi na swoje pytania i poukłada Ci się to wszystko w głowie.
A jak tak marzysz o maratonie, to proponuję zebyś w momentach zwątpienia lub zmęczenia wyobrażał sobie, że biegniesz maraton i własnie dobiegasz do mety albo widzą cię twoi bliscy. Ja często sobie myślę: na maratonie jak cię kolka złapie to zejdziesz z trasy? nie! więc dawaj dalej! - na mnie to działa
Powodzenia.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 25 lip 2013, 10:04
autor: nagly1
.
Re: Poważne bieganie - od czego zacząć?
: 25 lip 2013, 10:23
autor: wost79
MacDeez pisze:
p.s Pokochaj bieganie a nie będziesz myślał o planach ;]
Powodzenia, nagly1. Musisz jednak wiedzieć że bieganie uzależnia. Nie rozumiałem tego do pewnego czasu... potem gdy biegałem mało, pojawiało się jakieś wkurwienie bez powodu - aż zdałem sobie sprawę że to brak endorfin daje znać o sobie
W moim przypadku największym problemem jest brak czasu na bieganie. W takiej sytuacji nie ma sensu stosowanie jakiegokolwiek planu, bo biegasz kiedy masz czas.
Więc życzę byś miał czas
