Strona 1 z 1

Pierwsze 10km... udało się.

: 03 lip 2013, 19:16
autor: Bacio
Chciałbym się przywitać. Dziś przebiegłem moje pierwsze w życiu 10km i jestem bardzo z tego faktu zadowolony :)
Wprawdzie zajęło mi to półtorej godziny, ale starałem się utrzymać puls poniżej 150 bpm. Będzie lepiej ;-)

W 2015 roku (z okazji 40. urodzin) _muszę_ ;-) przebiec maraton, więc mam trochę czasu na przygotowanie się.

Pozdrawiam,

Bacio

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 03 lip 2013, 20:20
autor: man350
Witaj

Gratuluję i wiem jakie to jest budujące aż chce się trenować.A czy to było na zawodach czy na treningu?
W bieganiu nigdy nie mów że musisz bo może czasami być kontuzja i kicha.Napisz coś więcej od kiedy biegasz itd.Ja w pazdzierniku planuję swój pierwszy półmaraton i już jestem podjarany.

Pozdrawiam

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 03 lip 2013, 23:12
autor: Zośka
Eloo.
Ja przebiegłam po raz pierwszy 10K w listopadzie zeszłego roku na biegu Niepodległości w Gdyni i miałam trochę ponad godzinę.
Niedawno byłam na Nocnym bieganiu po Gdyni (fantastyczne przeżycie, start o 23:59 i prawie 5 000 ludzi) i zeszłam poniżej 1h.
Teraz jeszcze biegam online :) w grze Manager biegaczy, którą tam reklamowali hihi i na ten moment w realu mam lepszy czas.
O maratonie nawet jeszcze nie myślę.
Powodzenia w dążeniu do celu!

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 04 lip 2013, 11:39
autor: Bacio
man350 pisze:A czy to było na zawodach czy na treningu?
Na treningu, w lesie. Jakie zawody, to mój szósty bieg ;-)
man350 pisze:Napisz coś więcej od kiedy biegasz itd.
Od roku ćwiczę na siłowni i zawsze kończę biegiem 20 - 30 minutowym na bieżni. Teraz dołożyłem bieg w lesie.
Plan jest precyzyjny, krótki i treściwy:
2013 - 10km,
2014 - półmaraton,
2015 - maraton.

Nie mam reżimu czasowego, ale "powinno jakoś wyglądać". Aha - maraton ma być przebiegnięty, a nie przemarszowany.
Zośka pisze:Powodzenia w dążeniu do celu!
:-)

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 04 lip 2013, 11:58
autor: krunner
Bacio pisze:Plan jest precyzyjny, krótki i treściwy:
2013 - 10km,
2014 - półmaraton,
2015 - maraton.
...
2016 - triathlon na dystansie 1/4 IM
2017 - triathlon an dystansie 1/2 IM
2018 - triathlon na dystansie IM (wcześniej bilet na Hawaje :spoko: )

gratulacje! krunner

Pierwsze 10km... udało się.

: 07 lip 2013, 20:27
autor: Bacio
Dziś kolejne 10km. Czas lepszy o 6 minut przy tym samym pulsie. Gram dalej ;)

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 07 lip 2013, 20:37
autor: kfadam
biegajac po ćwiczeniach siłowych spalasz mieśnie, jeśli ta siłownia ma na celu rozbudowe masy to biegaj te 10-20 minut przed nie po.
Pozdrawiam

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 07 lip 2013, 23:02
autor: mungo
kfadam pisze:biegajac po ćwiczeniach siłowych spalasz mieśnie, jeśli ta siłownia ma na celu rozbudowe masy to biegaj te 10-20 minut przed nie po.
Pozdrawiam
Nie do końca się zgodzę. Dużo zależy też od odżywiania i suplementacji. Poza tym 20 minut to bardzo mało. Dla świętego spokoju miałbym przygotowaną przekąskę bogatą w białko lub odżywkę białkową, którą wchłonąłbym krótko po zakończeniu biegu.

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 09 lip 2013, 12:52
autor: komarrek
Bacio pisze:Dziś kolejne 10km. Czas lepszy o 6 minut przy tym samym pulsie. Gram dalej ;)
Jeśli mogę coś poradzić to proponowałbym raczej skupić się na wydłużaniu czasu biegania niż jego skracaniu. Maratonu raczej nie przebiegniesz w godzinę, pasowałoby więc przygotować organizm do dłuugiego wysiłku. Ja na zegarek patrzę raczej kontrolnie ale w żadnym wypadku nie ścigam się z nim. Wiem że jestem na to za słaby. Jak będę śmigał bez problemu 20 km to może czasem powalczę z zegarkiem. Na razie spokojny bieg i wydłużanie odległości.

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 10 lip 2013, 18:15
autor: kfadam
by biegac przed treningiem siłowym a nie po gdy chce sie zrobić mase miesniowa nie ja wymyśliłem tylko tak podpowiadaja spece od fizjiologii i nie biegac 10-20 minut a tylko zacząć ćwiczyć po biegu po tym czasie odrobinka regeneracji po biegu jest potrzebna.

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 13 lip 2013, 17:37
autor: pisanka
gratuluję pierwszej 10 :) ja jestem blisko.. na razie 9,5 km się udało, ale coś czuję, że niebawem pierwsza dycha też się u mnie pojawi ;)

Pierwsze 10km... udało się.

: 13 lip 2013, 17:39
autor: Bacio
Dziś pierwsze 5km na "publicznym" biegu. Było znacznie lepiej niż się spodziewałem...

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 25 lip 2013, 22:59
autor: gorobl
Ja dyszke złamałam dzisiaj pierwszy raz :) z czasem 01:05:34 , biegam od 29.04.2013.

Pozdrawiam i życzę sukcesów :)

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 26 lip 2013, 14:28
autor: pisanka
ja pierwszą dychę złamałam tydzień temu! tak się rozgalopowałam, że 11,7km poszło od razu :D

Re: Pierwsze 10km... udało się.

: 26 lip 2013, 20:23
autor: Bylon
Co do biegania po treningu siłowym, to nie chodzi o spalanie mięśni, tylko obniżanie się poziomu testosteronu i hormonów anabolicznych, z którym jest związany długi aerobowy wysiłek.
Spalanie mięśni to jest zupełnie inna kwestia.