Forum Bieganie.pl

Ha jestem tak z siebie dumna
Jak by mi ktoś powiedział kilka miesięcy temu ze będę biegać to bym go wyśmiała, ja osoba która nigdy nie ćwiczyła od 20paru lat. Wystarczyła impreza kilka słów za dużo , zakład i co wciągnęło mnie .

Powiem tak jeśli ja mogłam to wszyscy mogą

Wiem ze to dopiero początek ale już nie mogę się doczekać następnego treningu

Jak by mi ktoś powiedział kilka miesięcy temu ze będę biegać to bym go wyśmiała,

jestem ciekaw ilu biegaczy-amatorów te słowa dotyczą ? (90%, w tym ja)

Pamiętam też tą euforie z przebiegnięcia 30 minut ;]

A tak ogólnie to dawaj do przodu ;] i ciesz się bieganiem ;] pomyśl o jakiś zawodach fajne przeżycia to daje .

MacDeez pisze: A tak ogólnie to dawaj do przodu ;] i ciesz się bieganiem ;] pomyśl o jakiś zawodach fajne przeżycia to daje .

Co do zawodów to mam taki plan żeby na swoje 40 urodziny(w grudniu)przebiec pół maraton , mam nadzieje ze mi się uda

Ambitnie i odważnie, ale do odważnych świat należy!
W bieganiu najpiękniejsze jest to, że jak już raz zaczniesz i nie zniechęcisz się szybko (np. kontuzja) to prawdopodobnie nie zniechęcisz się NIGDY.
keep going!

do grudnia będzie pewnie jeszcze masa zawodów w Twojej okolicy. Spróbuj chociaż raz z dwóch powodów - 1) zobaczysz jaką to da motywację na przyszłość 2) nie będziesz "zielona" na upragnionej połówce w grudniu

mungo pisze:do grudnia będzie pewnie jeszcze masa zawodów w Twojej okolicy. Spróbuj chociaż raz z dwóch powodów - 1) zobaczysz jaką to da motywację na przyszłość 2) nie będziesz "zielona" na upragnionej połówce w grudniu

No chyba masz racje warto spróbować

Tez tak macie ze jak zaczęliście biegać to ciągle jesteście głodni?
Ja ważę 50kg i mam 160cm, wiec wagi nie muszę zbijać , wiec jem a waga ciągle ta sama

gorobl pisze:Ha jestem tak z siebie dumna

Serdecznie gratuluję, sam w styczniu przechodziłem podobny moment w życiu. Teraz pójdzie już "z górki" bo bakcyl został złapany.

gorobl pisze:Jak by mi ktoś powiedział kilka miesięcy temu ze będę biegać to bym go wyśmiała

Normalne, z tym, że mnie jeszcze we wrześniu nikt by tego nie powiedział - łatwiej mnie było przeskoczyć niż obejść

pozdrawiam

ps. wystartuj sobie przed połówką w jakiejś dyszce - motywuje i oswaja z zawodami