Strona 1 z 3

Wścibskie spojrzenia

: 04 mar 2004, 00:26
autor: grzechu_
Przed przeprowadzka biegalem w pieknych lasach i bezdrozach mojego miasta. Zdala od ludzi halasu i samochodow. Tylko w ten sposob moglem sie zrelaksowac i cieszyc sie tym co robilem. Niestety w miejscowosc,i w ktorej teraz mieszkam nie mam takiej mozliwosci. Biegajac po miescie nie moge sie skoncentrowac, denerwuja mnie tytulowe wścibskie spojrzenia ludzi.
Chcialbym spytac, czy moze ktos mial/a podobny klopot i ewentualnie jak go rozwiazal/a.

Pzdr.

Wścibskie spojrzenia

: 04 mar 2004, 06:50
autor: zeusik
ja biegam po ulicy miasta, ale wieczorem i meiszkam w malej mijscowosci

tak sie sklada ze lduzie na biegajacego ( w legginsach ) spogladaja na jakiegos nienormalnego, albo sa pelni podziwu :>

bieganie jak i zarowno jazda rowerem to sport ale na to pierwsze jest inna reakcja otoczenia

tak juz jest :(

(Edited by zeusik at 6:50 am on Mar. 4, 2004)

Wścibskie spojrzenia

: 04 mar 2004, 07:22
autor: Friend
WIECEJ LUZU !!!

Wścibskie spojrzenia

: 04 mar 2004, 07:58
autor: wirek
A ja mieszkam w dużym mieście, gdzie biega sporo ludzi. Biegam w bawelnianym dresie, dzięki czemu wydaje się pewnie wielu przechodniom, że jestem najzwyklejszym bandytą uciekającym z miejsca zbrodni. A poza tym jestem krótkowidzem.

Wścibskie spojrzenia

: 04 mar 2004, 09:05
autor: AbeS
W linku poniżej była prowadzona już na ten temat dyskusja
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=338

Wścibskie spojrzenia

: 04 mar 2004, 18:28
autor: Wojak
Po prostu miej gdzieś to co sobie myślą i tyle.:):)

Wścibskie spojrzenia

: 04 mar 2004, 20:49
autor: grzechu_
bieganie wieczorem rzeczywiscie daje pozytywne rezultaty. :) W miare uplywu czasu postaram sie wprowadzic i inne rady. Temat, jest jak najbardziej aktualny, takze jezeli wpadnie wam cos jeszcze na mysl to chetnie przeczytam. Dzieki.
pzdr.

Wścibskie spojrzenia

: 05 mar 2004, 10:14
autor: Tedi
Ja tam chodze przez pół miasta z mieczem na plecach i z jakimiś dziwnymi sprzętami w pokrowcu, jak ktoś się dziwnie gapi to ja też się na nego gapie spodełba i mam to gdzieś:bum:

Wścibskie spojrzenia

: 05 mar 2004, 11:40
autor: hermoso
U mnie jest podobnie jak u Grzecha. W styczniu przeprowadziłem się do W-wy z Siedlec. Tam piękne lasy i dużo różnorakich ścieżek i tras biegowych. A tutaj (mieszkam na Stegnach) nie mam za wielu możliwości. Poza tym, nie lubię biegac po asfalcie. Wiadomo, że przede wszystkim chodzi o stawy, które są mniej obciążane, gdy się biega po miękkim. Po drugie specyfika mojego biegania (radioorientacja i bieg na orientację) wymaga biegania po lesie i generalnie po terenie, a nie po asfalcie.
Ale trzeba sobie jakoś radzić i wykorzystywać maksymalnie te możliwości, które stwarza nam dana okolica. Raczej nie przeszkadzają mi tytułowe "wścibskie spojrzenia", ale zdecydowanie wolałem delikatny szum wiatru o korony drzew i spiew ptaków...

Wścibskie spojrzenia

: 06 mar 2004, 21:23
autor: Arturo 51
Nie dziw sie tym ludziom i staraj się też ich zrozumieć. Każdy z nas jest jednocześnie biegaczem i jednoczesnie piechurem chodzącym po zatloczonym miescie.
Ja tez nie toleruję biegania po mieście, to stwarza zagrożenie dla pieszych, a poza tym wygląda dość pretensjonalnie.
Jest rada ale dobrze mieć samochód. Wielu z nas przyjezdza na tereny rekreacyjne i tam biegamy. Ja jadę ok 14 km poza miejsce zamieszkania żeby móc spokojnie pobiegać. Jeśli możesz rób to samo, warto!

Wścibskie spojrzenia

: 08 mar 2004, 00:48
autor: Becia
[quote]Quote: from Arturo 51 on 9:23 pm on Mar. 6, 2004
.
Jest rada ale dobrze mieć samochód. Wielu z nas przyjezdza na tereny rekreacyjne i tam biegamy.

a ja naiwnie myślałam (pewnie nie ja jedna), że bieganie to jeden z najtańszych sportów ;)

Wścibskie spojrzenia

: 08 mar 2004, 16:43
autor: Jimas
Biegam w małym miasteczku i większość przechodniów patrzy na mnie...dziwnie - wszytkim mówię: dzień dobry.... - niektórzy odpowiadają............, pozostali odwracają głowę
Co tam - niech patrzą!!!!
Pozdrawiam

Wścibskie spojrzenia

: 08 mar 2004, 16:57
autor: Ojla
A jak ja biegałam latem na wsi, to o niczym innym nie mówiono w okolicy :).
Jola

Wścibskie spojrzenia

: 08 mar 2004, 22:56
autor: Pirx
Za zadne skarby nie biegajcie w poniedzialek wielkanocny :bum:

Wścibskie spojrzenia

: 08 mar 2004, 23:30
autor: grzechu_
hehehe, bieganie w poniedzialek wielkanocny to chyba nie najlepszy pomysl, no chyba ze z wiaderkiem wody za jakas ladna pania ;)
Wracajac do tematu, mozna jeszcze wykozystac bieznie wokol malo uczeszczanego stadionu... no ale to nie to samo co sciezka, las i swierze powietrze.

pzdr.