Forum Bieganie.pl

Witam. Czy polecalibyscie buty dla poczatkujacego na asfalt/beton do biegania naturalnego-nie mam mozliwosci biegu w innym terenie (myslalem o nike freerun 3) czy raczej powinienem zaczac biegac w zelazkach dla pronatorow typu asics gt 2000. Jestem srednim pronatorem (kiedys mialem plaskostopie) Obawiam sie ze pojawi sie problem z kolanami w dluzszym okresie jezeli zaczne biegac w butach naturalnych po twardej nawierzchni.

Z tego co wiem, Free są zrobione na asfalt. Tańszą i trochę bardziej minimalistyczną alternatywę znajdziesz tu.
Jeśli chodzi o kolana, to właśnie bardziej bym się o nie obawiał w żelazkach. No i trudniej było by Ci biegać w nich ze śródstopia. Pronacja jest bardzo niekorzystna jeśli lądujesz na pięcie. Biegając normalnie jest to jedna z tych rzeczy, na myślenie o których szkoda czasu.

Nie slyszalem , zeby ktos biegal w Nike Air Max - te buty to bajer na dysko!

W nike free run 3 zrobiłem już prawie 1400 km. Myślę, że jakieś 900 km po asfalcie. Bardzo dobrze mi się w nich biega (biegam ze śródstopia). Podeszwa wytrzyma dużo więcej ale siateczka się już przeciera i myślę, że najwyżej do 1800 km dociągną. W kolejce do biegania czekają już na mnie nike free 3.0 i nike free 4.0 V2.

A może spróbowałbyś na początek czegoś pomiędzy typowymi butami do biegania naturalnego, a żelazkami? Osobiście mogę polecić Ci buty, w których sam obecnie latam:

Naturalna dynamika - test New Balance MR890v3 Baddeley