Strona 1 z 1

"Bieg z Przeszkodami"

: 01 mar 2004, 11:47
autor: jetchan
witam,biegam codziennie ale od jakiegos czasu nie jest to bieg typu:przychodze sobie nad rzeczke i zaczynam biec gdzies tam...tak robilem ale to bylo dla mnie dosyc nudne..pozniewaz jestem bardziej sprinterem niz dlugodystansowcem i uwielbiam skakac wpadlem na taki pomsyl:Od mojego domu nad rzeke jest kawalek na odludziu,sa tam mostki,male potoki i rozne takie bramki.No wiec biegne tam i pokonuje po drodze rozne przeszkody:a to np,zamiast obchodzic cos tam przeskocze to(rzeka ,porecz,krzaki itp),wskocze na cos,przebiegne po czyms..uwielbiam takie biegi.Czy sa tu jeszcze jacys zapalency tego rodzaju biegow z przeszkodami?

"Bieg z Przeszkodami"

: 01 mar 2004, 13:52
autor: kingeri
byl rok temu taki jeden... rafał.
Jak biegalismy to przeskakiwal przez wszystkie kosze, lawki na przystankach (wzdluz)  i te takie pojemniki na piach , tez przy przystankach.

no ale cos go w tym roku nie widac :(

"Bieg z Przeszkodami"

: 02 mar 2004, 01:32
autor: wojtek
Moze sie potknal ? :bum:

"Bieg z Przeszkodami"

: 08 mar 2004, 11:49
autor: mesz
Sprobuj pobiegać na orientację, sezon zaczyna się właśnie w marcu. A to rów, strumień, mały zagajnik na czworaka, stare bunkry i temu podobne doznania... :spoko: