Strona 1 z 1

Pytanie o jedzenie

: 22 lut 2013, 21:05
autor: Leemonca
Witam, od 4 miesięcy jestem na diecie i ćwiczę fitness. Od ok miesiąca zaczęłam maszerować a od dwóch tygodni uczę się biegać. realizuję Plan Puma i jestem na etapie 5 tygodnia (czyli 4 minuty truchtu na 1 marszu) wykonuję 8 powtórzeń (ok. 5 km). Z dietą nie mam problemu, ale chciałabym dowiedzieć się co powinnam jeść po truchtaniu aby dalej utrzymać tendencję spadkową (do założonej wagi 65 kg zostało mi jakieś 12 kg).
Jem 5 posiłków dziennie, truchtam najczęściej rano lub przed obiadem. Zjadam śniadanie (350-400 kcal, pieczywo razowe+ warzywa), II śniadanie 200-250 kcal(zazwyczaj białkowe - jogurt z owocami lub twarożek), obiad 450-600(drób w różnych postaciach) i warzywa (parowane lub surówki), przekąska 100 kcal (owoce), kolacja 200-250 kcal (sałatki warzywne). Truchtam po II śniadaniu a przed obiadem, czy powinnam w jakiś sposób zmodyfikować dietę. Nie chcę specjalnie zwiększać masy mięśniowej (raczej modeluję to co mam), zależy mi na spadku wagi, poprawie kondycji i wydolności organizmu i spokojnej nauce truchtania.
Będę wdzięczna za podpowiedzi zaprawionych w boju...

Re: Pytanie o jedzenie

: 22 lut 2013, 21:32
autor: Bylon
Jeśli chcesz, aby Twoja dieta była po prostu dietą zdrową, a nie jakąś konkretną, nastawioną na masę, rzeźbę itd., to Twoja dieta jest bardzo dobra. Jedyne, co bym zmienił, to zwiększył ilość kalorii (max 1600 kcal dla aktywnej kobiety to mało; jak tak będziesz jadła dłużej, to organizm bez trudu się dostosuje, spowolni Ci się metabolizm, i schudnięcie wcale nie będzie prostsze, a utrzymanie wagi w przyszłości - trudniejsze) - nie jakoś kolosalnie, ale żeby do tych 2000 kcal poprzez zdrowe składniki dobić.
Jeśli między treningiem a obiadem masz maksymalnie godzinę czasu, a nie czujesz się specjalnie głodna, nie musisz nic jeść w międzyczasie. Jeśli czujesz się głodna albo ten odstęp jest większy, przekąś coś lekkiego, białkowego albo białkowo-węglowodanowego. Nie takim złym pomysłem może być też trochę orzechów - choć kaloryczne, a nieocenione przy odchudzaniu. Ostatecznie zawsze możesz wybrać owoc w stylu jabłka.

Re: Pytanie o jedzenie

: 23 lut 2013, 12:04
autor: Mar.co
Leemonca pisze:Witam, od 4 miesięcy jestem na diecie i ćwiczę fitness. Od ok miesiąca zaczęłam maszerować a od dwóch tygodni uczę się biegać. realizuję Plan Puma i jestem na etapie 5 tygodnia (czyli 4 minuty truchtu na 1 marszu) wykonuję 8 powtórzeń (ok. 5 km). Z dietą nie mam problemu, ale chciałabym dowiedzieć się co powinnam jeść po truchtaniu aby dalej utrzymać tendencję spadkową (do założonej wagi 65 kg zostało mi jakieś 12 kg).
Jem 5 posiłków dziennie, truchtam najczęściej rano lub przed obiadem. Zjadam śniadanie (350-400 kcal, pieczywo razowe+ warzywa), II śniadanie 200-250 kcal(zazwyczaj białkowe - jogurt z owocami lub twarożek), obiad 450-600(drób w różnych postaciach) i warzywa (parowane lub surówki), przekąska 100 kcal (owoce), kolacja 200-250 kcal (sałatki warzywne). Truchtam po II śniadaniu a przed obiadem, czy powinnam w jakiś sposób zmodyfikować dietę. Nie chcę specjalnie zwiększać masy mięśniowej (raczej modeluję to co mam), zależy mi na spadku wagi, poprawie kondycji i wydolności organizmu i spokojnej nauce truchtania.
Będę wdzięczna za podpowiedzi zaprawionych w boju...
Wg mnie dieta jest ok. Pamiętaj tylko o piciu 2l wody dziennie i zachowaniu odstepu między posiłkami. Jedyne co moge poradzić to jeść obiad max 1h po treningu, najlepiej zmieścić się w 30 min. Wtedy organizm najlepiej przyswaja węgle. Przy intensywniejszych treningach dodał bym więcej białka, np na noc.

Re: Pytanie o jedzenie

: 24 lut 2013, 13:26
autor: Leemonca
Dzięki za podpowiedzi,
na pewno spróbuję coś zmienić.
Leemonca pisze:zwiększył ilość kalorii (max 1600 kcal dla aktywnej kobiety to mało; jak tak będziesz jadła dłużej, to organizm bez trudu się dostosuje, spowolni Ci się metabolizm, i schudnięcie wcale nie będzie prostsze, a utrzymanie wagi w przyszłości - trudniejsze) - nie jakoś kolosalnie, ale żeby do tych 2000 kcal poprzez zdrowe składniki dobić.
Przez 4 miesiące schudłam 14 kg na tej właśnie diecie. Potem miałam chwilowy przestój, zwiększyłam aktywność zaczęłam maszerować i chwilę później truchtać i waga znów zaczęła spadać. Boję się że kiedy zwiększę ilość kalorii to waga stanie. Wkrótce zaczyna się nowy miesiąc i postaram się zwiększyć ilość spożywanych kalorii, tylko czy jaki czas powinnam to sprawdzać? A może poczekać aż waga znów stanie??
Bylon pisze: Już bieganie samo w sobie dużo Ci daje a z dietą to najlepiej iść do dietetyka wcale nie jest to drogi interes
Dietę miałam ustaloną przez dietetyczkę, co prawda jak zaczynałam ważyłam 91 kg i prowadziłam siedzący tryb życia, teraz ważę 77 kg i prowadzę, chyba, aktywny tryb. Pracę ma siedzącą i spokojną, ale 6 dni w tygodniu ćwiczę (3 x ok 1 godz. fitness oraz 4 x trucht ok 5 km) i właśnie zmiana trybu spowodowała moje wątpliwości.
kaifasz1 pisze:Wg mnie dieta jest ok. Pamiętaj tylko o piciu 2l wody dziennie i zachowaniu odstepu między posiłkami. Jedyne co moge poradzić to jeść obiad max 1h po treningu, najlepiej zmieścić się w 30 min. Wtedy organizm najlepiej przyswaja węgle. Przy intensywniejszych treningach dodał bym więcej białka, np na noc.
Staram się pić dużo płynów pewnie nie codziennie są to 2 litry (piję dużo zielonej herbaty :hejhej: ) ale chyba po prostu zliczę ile tego jest dziennie. Dziękuję, bo właśnie o taką konkretną odpowiedź mi chodziło. Tak zorganizuję swoje treningi aby nie przekraczać godziny do posiłku.

Mam nadzieję, że dalej będę chudnąć, później będę się martwić o stabilizację wagi.