Strona 1 z 1

Stadion

: 30 sty 2013, 01:43
autor: hrabaliana
Cześć i czołem! Zacznę od tego, że jestem świeżak (hm... niby mało odkrywcze, skoro piszę pod hasłem „Zacznij biegać!”). Truchtam sobie trzeci miesiąc, przy czym dopiero w styczniu dzięki Mikołajowi-mężowi wzięłam się w garść, bo dostałam Garmina, który mnie niesamowicie motywuje do ruchu. Jako że pisanie nie na okrętkę to moja nieumiejętność, w ramach zwalczania słabości od razu przejdę do sedna: śnieg i zaspy są OK, ale czasami marzy mi się przebiec po bieżni. To pewnie wspominki za latami pacholęcymi, kiedy to rączo pomykałam na treningach, ale – wstyd się przyznać – było to dwie dekady temu. Stąd pewnie też moja nieśmiałość, a z tej nieśmiałości pytanie (teraz już naprawdę przechodzę do rzeczy): czy mogę sobie – ot tak – wbiec na stadion i skorzystać z bieżni, czy też zależy to od „władz” stadionu? Innymi słowy, jeśli wbiegnę na otwarty stadion (bo nie mam tu na myśli przeskakiwania przez barierki czy inne kraty), to czy nikt mnie z niego nie przegoni?

A poza tym tylko napomknę, że bardzo miło się Was wszystkich czyta :usmiech:
Pozdrawiam!

Re: Stadion

: 30 sty 2013, 06:52
autor: ven.
Daj znać kiedy stadion w będzinie jest otwarty i czy Cię nie wyrzucili- dołączę ;)

Re: Stadion

: 30 sty 2013, 07:33
autor: Karlito
No właśnie, jak to jest dokładnie? Na pewno każdy stadion ma własny regulamin, ale jeśli cały stadion (płyta + bieżnia) nie został wynajęty, to według mnie można korzystać z bieżni. W końcu jest to STADION MIEJSKI!

Re: Stadion

: 30 sty 2013, 08:48
autor: Lisciasty
U nas we Wrocku też to jest niejasne, próbowałem się dowiadywać ale szybko mi się odechciało
i po prostu wskakuję na stadion kiedy jestem w okolicy. W nocy też, tylko trzeba wtedy włożyć nieco
więcej wysiłku ;P Ani w dzień ani w nocy nikt nigdy się do mnie nie przyczepił, toteż stwierdzam
że ta strategia jest słuszna ;)

Re: Stadion

: 30 sty 2013, 09:02
autor: saper
Na ktory we Wro ? Olimpijski ?

Re: Stadion

: 30 sty 2013, 09:13
autor: titu
We Wrocławiu na Olimpijskim bieżnia jest zamykana (przynajmniej jak dwa razy próbowałem to była zamknięta, a przez płot skakać mi się nie chce). Ja korzystam z bieżni przy LO II na ul. Parkowej, koło mostu Szczytnickiego. Bieżnia ma 200m i jak dotąd nigdy nie miałem tam żadnych problemów, nikt mnie nie przeganiał.

Re: Stadion

: 30 sty 2013, 10:02
autor: Karlito
Proszę uważać z przeskakiwaniem przez płot :hej: Ja miałem taką historię.
Stadion jest czynny do 20, a później zamykają bramę, więc pewnego letniego wieczoru postanowiłem z bratem przeskoczyć przez naprawdę wysoki płot, udało się, pobiegałem, było ok, ale z powrotem było zdecydowanie gorzej. W jednym miejscu za ogrodzeniem jest lampa, po której można zjechać, ponieważ skok z około 3 metrów na chodnik jest dość ryzykowny. Ja postanowiłem skoczyć, udało się, niczego nie skręciłem ani nie złamałem. Brat postanowił nie skakać, tylko wskoczyć na lampę i po niej zjechać. Ku jego zaskoczeniu lampa została bardzo porządnie namaszczona smarem, więc po skoku i przytuleniu się do niej brat miał piękny malunek począwszy od policzka aż na bucie skończywszy. Mnie ta scena rozbawiła, brata niekoniecznie, więc ku przestrodze skoczkom - uważajcie na smar. Swoją drogą, to niezła, za przeproszeniem, chamówa!

Re: Stadion

: 30 sty 2013, 10:08
autor: Lisciasty
saper pisze:Na ktory we Wro ? Olimpijski ?
Tak.
titu pisze:We Wrocławiu na Olimpijskim bieżnia jest zamykana (przynajmniej jak dwa razy próbowałem to była zamknięta, a przez płot skakać mi się nie chce).
Nie trzeba wcale skakać, furtka jest dość niska, a najczęściej też obok płotu walają się różne klamoty, które
pomagają w pokonaniu tej drobnej przeszkody z małą siłą, a za to z wysoką godnością osobistą :]
titu pisze:Ja korzystam z bieżni przy LO II na ul. Parkowej, koło mostu Szczytnickiego. Bieżnia ma 200m i jak dotąd nigdy nie miałem tam żadnych problemów, nikt mnie nie przeganiał.
Parę razy jakiś nadgorliwy wuefista nas pogonił jak biegaliśmy tam na szczudłach i od tej pory mam uraz do tej miejscówki,
a poza tym na olimpijski mam bliżej :]
Karlito pisze:uważajcie na smar. Swoją drogą, to niezła, za przeproszeniem, chamówa!
Stary numer, w mojej rodzinnej wiosce jest ośrodek koło bajora, gdzie odbywały się i odbywają potańcówki, cały płot dookoła
był swego czasu nie dość że zakończony ostrymi blaszkami, to w dodatku wysmarowany smarem :>

Re: Stadion

: 30 sty 2013, 11:02
autor: Adam Klein
Wszystko zależy od stadionu.
Jeśli jest otwarty to nie powinno być problemu.
Spróbuj.

Re: Stadion

: 31 sty 2013, 11:38
autor: hrabaliana
Hej,
dzięki za odzew (i piękne historyjki) :usmiech:
Dziś – idąc za poradą – spróbowałam. Brama na stadion otwarta, więc wbiegłam wprost w... kałuże po kostki. Można się dostać na trybuny, a boisko i bieżnia zamknięte na solidną kłódkę. Inna sprawa, że dziś ze względu na ocieplenie chodniki czyste (mam na myśli to, że bez śniegu; poza tym to tor z przeszkodami, bo ominięcie rozpływających się na środku chodników psich kup wymaga nie lada zręczności), a boisko i bieżnia, które są szczelnie osłonięte trybunami, pod zwałami śniegu ;) A ja – o naiwna! – myślałam, że oni to jakoś odśnieżają, bo tuż obok pięknie zielenieje mniejsze boisko.
Nic to, będę się musiała obejść bez bieżni.

Re: Stadion

: 23 mar 2013, 19:52
autor: Grat
titu pisze:We Wrocławiu na Olimpijskim bieżnia jest zamykana (przynajmniej jak dwa razy próbowałem to była zamknięta, a przez płot skakać mi się nie chce). Ja korzystam z bieżni przy LO II na ul. Parkowej, koło mostu Szczytnickiego. Bieżnia ma 200m i jak dotąd nigdy nie miałem tam żadnych problemów, nikt mnie nie przeganiał.
Jako, że uczęszczam w dni powszednie do tego LO to mogę się wypowiedzieć. O ile ktoś nie ma w-f lub treningu (w końcu LO sportowe) to można śmiało wchodzić.
Ja za to się zapytam czy biegał ktoś na stadionie Mosir przy ul Lotniczej we Wrocławiu dzielnica to Pilczyce-Fabryczna. Jeżeli ktoś nie wie gdzie to jest wrzucam link do mapki http://goo.gl/maps/jRptv Jeżeli tak to czy wstęp jest za darmo czy trzeba coś płacić?