Forum Bieganie.pl

W najnowszym numerze "Running" (02/2004) znajdziemy m. in. wyniki badan przeprowadzonych przez kolonska AWF. To najbardziej szacowna w Nimczech wyzsza szkola sportowa. Naukowcy przebadali 320 biegaczy reprezentujacych rozny stopien zaawansowania. Okazalo sie, ze 45% (a wsrod poczatkujacych az 54%) biega duzo za szybko. Prowadzi to do tzw. zakwaszenia miesni (uwaga: nie jest to rownoznaczne z miesniobolami, ktore powszechnie nazywamy zakwasami). Treningi przy zbyt wysokim poziomie kwasu mlekowego nie daja nam wiele, a czesto zgola nic. Moga tez byc przyczyna zaburzen pracy serca. Naukowcy radza aby uwazniej wsluchiwac sie w sygnaly jakie wysyla nam nasz organizm: kontrolowac tetno, zwalniac gdy zaczynamy dyszec, przerwac bieg gdy pojawi sie kolka, itp. Duzo madrzej trenowali badani nalezacy do grupy zaawansowanej, jednak i tu stwierdzono, ze 37% biega zbyt szybko.

kledzik

A ja dzisiaj sobie biegałam i śpiewałam .
Jola

Jola ale fajna jestes ,szukasz moze chlopaka?

No cóż, znalazłam już .
Jola

oj nie

Kledziku - czytając różne kalkulatory biegowe właśnie spostrzegłem, że dłuższe biegi to w ogóle mają być wykonywane w wolnym tempie - dla mnie np. około 6:30.
Trudno jednak to osiągnąć bo raz to sam jakoś tak biegać nie umiem, a jak spotykamy się w większym gronie, to dla lepiej wytrenowanych tempo to byłoby w ogóle "ślimacze".

Noja nie wiem, czybiegam za szybko. pewnie nalezedo tych poczatkujacych, co to za duze tempo sobie narzucają (5,7 min/km srednia, tetno od 150 do 160 srednio, dystans od 5,5 do 11 km).

ale jak biegne wolniej, to mi sie nudzi!!! Lubie prędkość!!

i co tu zrobić?

dodam, że zadyszki raczej nie mam, chyba że sobie jakis rytmy zafunduje, zadnych bóli w piersiach i kolek (tzn. raz na "ruski rok",ale wtedy zwalniam).

Jak zwykle z badaniami bywa , brakuje waznych danych .
Z doswiadczenia wiem , ze bieganie w grupie wyzwala zadze rywalizacji i treningi przeradzaja sie w wyscigi .
Aby badania byly rzetelne , nalezalo by wprowadzic podzial na osoby trenujace grupowo i samodzielnie .

hehehe znam to z autopsji
biegam za szybko to pewne .
ale jak to ktos madry kiedys powiedzial "lubie zygac ze zmeczenia"
natomiast nie lubie jak mnie np: kolano boli i tylko to mnie powstrzymuje od wycisniecia z siebie wszystkich potow. < ta odrobina rozsadku ktora mi zostala.
a spiewanie podczas biegania!
tak tak tak !
szczegolnie jak sie ma muzyke na uszach.