Strona 1 z 4

Słowo się rzekło - zada nie wykonane!!!:)

: 31 gru 2012, 12:27
autor: sylvetta83
Witam Biegaczy i Biegaczki!!:)

Najpierw to podziękuje za to, że to forum w ogóle jest bo juz widze, ze jest to skarbnica wiedzy:). Z której bede sie starac korzystac i nie zadawać pytań, które pojawiały się tu już 17 tysięcy razy:). Aczkolwiek o butach moglibyscie od razu cos wspomniec wczoraj w decathlonie nic dla siebie nie znalazłam :hejhej: .

Ponieważ jestem straszną gadułą to przejdę do rzeczy.

Przysięgłam sobie - jak przezyje drugi poród to przebiegne maraton.
Przezyłam!!!! :hej: (choć było ryzykownie)

I przebiegne :taktak: .

Pewnie sie pukniecie głowę(moze i słusznie), ale jestem twardym typem (bardziej typeską) i WIEM, ze to zrobie.
Nie jestem taka goła w dziedzinie sportów.BYłam kurierem rowerowym i uprawiałam nałogowo fitness. jezdziłam na ostrym kole i to duuuuuuuzo. Miałam wielkie mięsnie i krate na brzuchu. A potem dwie ciąze i wyglądam zgoła inaczej :hejhej: . Ale jak na podwójna mamę i tak nieżle.

Strasznie sie tym ciesze. Wygrzebałam ubranko do biegania, wczoraj dokupiłam jedno nowe i od drugiego stycznia zaczynam :hej: .

Mam także joggera, którego uruchomię jak tylko moje ciało otrząsnie sie z pierwszego szoku:).I będę biegac z córą 3 -latką, a jak 2 -mięsieczna troche podrosnie to i jej to nie ominie;).

Życzcie mi powodzenia.

A ja życzę wszystkim forumowiczom Biegowego Nowego Roku.

Re: Słowo się rzekło

: 31 gru 2012, 12:59
autor: Bonifacy
Zyczę Ci powodzenia.
Nie kupuj nowych butów, a przynajmniej z początku w nich nie biegaj. Bieganie można rozpocząć od kosztów 0 zł, czyli ubierając się w to co ma się w domu. Proponuję stare, rozchodzone buty na płaskiej podeszwie, które już nie obcierają. Biegając w nowych boleśnie się przekonasz, że są nowe.
W bieganie spróbuj wciągnąć męża :-)

Re: Słowo się rzekło

: 31 gru 2012, 13:07
autor: mariod
Z bucikami się nie zgodzę,jeśli są to dobre jakościowo buty,to nie będą obcierały.Kłopot może być ze skarpetkami które mogą być nie odpowiednie.

Re: Słowo się rzekło

: 31 gru 2012, 13:15
autor: Mar.co
A czemu mamy się pukać w czoło :) nie napisałaś, że chcesz przebiec maraton bez przygotowania to po przygotowaniu prawie każdy jest w stanie go przebiec. Jedni po 6 miesiąch inni po paru latach.

Powodzenia i wytrwałości !

Co do butów to niekoniecznie nowe muszą obcierać, ale jak już to robią to sprubuj założyć 2 pary skarpet, często to pomaga.

Re: Słowo się rzekło

: 31 gru 2012, 13:51
autor: Piechu
Bonifacy pisze:Zyczę Ci powodzenia.
Nie kupuj nowych butów, a przynajmniej z początku w nich nie biegaj. Bieganie można rozpocząć od kosztów 0 zł, czyli ubierając się w to co ma się w domu. Proponuję stare, rozchodzone buty na płaskiej podeszwie, które już nie obcierają. Biegając w nowych boleśnie się przekonasz, że są nowe.
W bieganie spróbuj wciągnąć męża :-)
Bezdura. Nawet najtańszy nowy but jeśli będzie dobrze dobrany to nie będzie obcierał bo i z jakiej racji?

Re: Słowo się rzekło

: 31 gru 2012, 14:15
autor: przyszły maratończyk
Fajnie, że dołączasz do tego zwiariowanego towarzystwa!
życzę powodzenia i będę podglądał...:)

trzymam kciuki!

Re: Słowo się rzekło

: 31 gru 2012, 14:27
autor: sylvetta83
Dzięki za odzew!!!:)

Miło, że mnie nie wysmialiście.
O męzu oczywiscie tez pomyslałam. kupiłam mu ciuszki w prezencie. Ale wspólne bieganie raczej pozostanie w sferze marzen. Bo musimy się zmieniac przy dzieciach.
Ale nie bede narzekac - mam trzy "stadiony" - torche szumna nazwa koło domu i troche dobrych terenów.


Co do butów;).
Musze kupic nowe buty.
Kiedys pobiegłam w butach do fitnessu. takich za kostke, które ją sztywno trzymają. Było okropnie niewygodnie. Naprawde.

Wczoraj mierzyłam buty w Decathlonie - inny swiat...

Re: Słowo się rzekło

: 31 gru 2012, 16:52
autor: Gife
Witam!
Zdrówka życzę i powodzenia w celach.
A ponieważ nikt tego nie napisał, to zrobię to za innych. Pokaż foty sprzed ciąż :spoko: Męskie grono chce kratę zobaczyć i te uda :bleble:

Re: Słowo się rzekło

: 31 gru 2012, 20:22
autor: IXOF
sylvetta83 pisze:
I będę biegac z córą 3 -latką, a jak 2 -mięsieczna troche podrosnie to i jej to nie ominie;).
eeej a do tego nikt sie nie odniesie czy cos nie doczytalem ??:)

3-latka nie za mloda troszku ??:)

Re: Słowo się rzekło

: 01 sty 2013, 07:57
autor: maly89
IXOF pisze:
sylvetta83 pisze:
I będę biegac z córą 3 -latką, a jak 2 -mięsieczna troche podrosnie to i jej to nie ominie;).
eeej a do tego nikt sie nie odniesie czy cos nie doczytalem ??:)

3-latka nie za mloda troszku ??:)
Raczej chodzi o bieganie z dzieckiem w wózku :)

A co do autorki tematu to powodzenia! Niech każdy kilometr sprawia Ci niesamowitą frajdę! Ciesz się bieganiem :)

Re: Słowo się rzekło

: 01 sty 2013, 09:16
autor: Gryzzelda
Witam podwojna mame :hejhej:

Ja moej 3,5 latki wlasnie trenuje na rower, zeby na wiosne mogly ze mna "biegac" :oczko: jak na razie sa bardzo podekscytowani

Re: Słowo się rzekło

: 01 sty 2013, 14:47
autor: sylvetta83
[quote="Gife"]Witam!
Zdrówka życzę i powodzenia w celach.
A ponieważ nikt tego nie napisał, to zrobię to za innych. Pokaż foty sprzed ciąż :spoko: Męskie grono chce kratę zobaczyć i te uda :bleble:[/quot

O w morde :hahaha: ....No chyba pokaże. Choc uważam , ze przegięłam i wyglądałam juz "niesmacznie". ;)
mam zdjęcie z wyścigu w ruchu ulicznym tzw. alleycata. Póżniej wlepie.

Re: Słowo się rzekło

: 01 sty 2013, 14:49
autor: sylvetta83
IXOF pisze:
sylvetta83 pisze:
I będę biegac z córą 3 -latką, a jak 2 -mięsieczna troche podrosnie to i jej to nie ominie;).
eeej a do tego nikt sie nie odniesie czy cos nie doczytalem ??:)

3-latka nie za mloda troszku ??:)
Do joggera to chyba nawet za stara;). Chce z nią w wózku biegać.
Jutro start będzie - nie ma przeproś.

Re: Słowo się rzekło

: 01 sty 2013, 15:27
autor: sylvetta83
Gife pisze:Witam!
Zdrówka życzę i powodzenia w celach.
A ponieważ nikt tego nie napisał, to zrobię to za innych. Pokaż foty sprzed ciąż :spoko: Męskie grono chce kratę zobaczyć i te uda :bleble:
Specjalnie dla Ciebie;)

Zdjęcie tagicznej jakosci przedstawia mnie;) podczas wyscigu rowerowego Alleycat monumet. Polegał na tym ze sie obierało samemy trase i starało się zaliczać pomniki w miescie jak najszybciej. Miałam wtedy chyba szczytową formę, ale mój wygląd był troche przegięty. Kraty na brzuchu nie widać, ale ja nie dałam jej tak fotografowac pierwszemu lepszemu typowi pod pomnikiem;).


eeedit;) - usuwam , bo obciach;)

Re: Słowo się rzekło

: 01 sty 2013, 18:38
autor: prawie maratończyk
Piechu pisze:
Bezdura. Nawet najtańszy nowy but jeśli będzie dobrze dobrany to nie będzie obcierał bo i z jakiej racji?
Dementuje, ja na maraton sobie kupiłem nowe buty i wydawały się dobrze dobrane :hahaha: Efekt był taki, że już od 5 km mnie zaczęły obcierać :hahaha: A pod koniec, jakby to ładnie napisać, myślałem, że dostanę defekacji z bólu :hahaha: Ale wspomnienie z debiutu bezcenne :hahaha: