Strona 1 z 1
Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 20 gru 2012, 22:32
autor: IwonaOl
Witam. Jestem nowa na forum i chcę zacząć biegać. Zamierzam zacząć jak się ociepli. Na razie bylam pare razy na siłowni i biegałam na bieżni. Moja kondycja chyba nie jest taka najgorsza. Biegam na bieżni interwałem. Biegam gdzieś pół godziny, bo tak mniej więcej mogę czasowo (na siłownię mam daleko, jeżdżę po szkole, jestem zależna od autobusów). Oprócz tego, chodzę jeszcze na SKSy z koszykówki, gdzie też się dużo nabiegam. Więc chyba nie jest tak całkiem najgorzej. Nie wiem jak zacząć - czy biegać codziennie czy nie (w ciągu roku szkolnego może być ciężko codziennie, w wakacje mogłabym). Dzięki takiemu treningowi poprawiłyby się też moje czasy np. na WFie na 300 czy 800 metrów? Jaki najlepszy byłby plan treningowy?
Dla formalności: kończę w grudniu 17 lat, ważę ok. 55 kg i mam 171 cm wzrostu.
Czy ktoś mógłby mi coś doradzić? Z góry dziękuję

Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 20 gru 2012, 23:12
autor: IXOF
A mi 17 stukneło w kwietniu.. ach, starosc nie radosc, ale do rzeczy

Jak chcesz to najkrotsza droga przez zalozenie butow po rozgrzwke wyjscie i zaczecie biec no i rozciaganie na koniec:)
co dziennie to nie wg mnie, chociaz dzien przerwy dobrze Ci zrobi. Co do samych treningow to zalezy co chcesz osiagnac, jezeli mowimy o 800m to najpierw baza, najlepiej w zime potem szlif, czyli szybkosciowe akcenty, ale to droga po dobry czas. jezeli pobiegasz od czasu do czasu i przewentylujesz sie od czasu do czasu akcentem czas pewnie pojdzie w gore o ile teraz nie jest wygorowany??;)
no i pytanie, dlaczego dopiero gdy sie ociepli??:) bieganie w zime jest na prawde przyjemne chodz tez bylem sceptyczny,:)
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 21 gru 2012, 08:49
autor: ludwik1984
IXOF pisze:A mi 17 stukneło w kwietniu.. ach, starosc nie radosc...
zabawne...
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 21 gru 2012, 10:08
autor: lapka88
IwonaOl pisze:Witam. Jestem nowa na forum i chcę zacząć biegać. Zamierzam zacząć jak się ociepli. Na razie bylam pare razy na siłowni i biegałam na bieżni. Moja kondycja chyba nie jest taka najgorsza. Biegam na bieżni interwałem. Biegam gdzieś pół godziny, bo tak mniej więcej mogę czasowo (na siłownię mam daleko, jeżdżę po szkole, jestem zależna od autobusów). Oprócz tego, chodzę jeszcze na SKSy z koszykówki, gdzie też się dużo nabiegam. Więc chyba nie jest tak całkiem najgorzej. Nie wiem jak zacząć - czy biegać codziennie czy nie (w ciągu roku szkolnego może być ciężko codziennie, w wakacje mogłabym). Dzięki takiemu treningowi poprawiłyby się też moje czasy np. na WFie na 300 czy 800 metrów? Jaki najlepszy byłby plan treningowy?
Dla formalności: kończę w grudniu 17 lat, ważę ok. 55 kg i mam 171 cm wzrostu.
Czy ktoś mógłby mi coś doradzić? Z góry dziękuję

http://www.bieganie.pl/?cat=6
poczytaj
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 27 gru 2012, 15:06
autor: IwonaOl
Jakoś nie wiem jak się za to zabrać... tym bardziej w zimę. Hmm na razie to bym musiała się zaopatrzyć w buty i jakiś strój do biegania...
Poza tym od kilku dni boli mnie noga, bo mam żylaka i boję się czy bieganiem nie pogorsze sprawy..?
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 27 gru 2012, 16:25
autor: Mar.co
IwonaOl pisze:Jakoś nie wiem jak się za to zabrać... tym bardziej w zimę. Hmm na razie to bym musiała się zaopatrzyć w buty i jakiś strój do biegania...
Poza tym od kilku dni boli mnie noga, bo mam żylaka i boję się czy bieganiem nie pogorsze sprawy..?
Wg mojej wiedzy nie pogorszysz. Znam maratonczyka który genetycznie jest obciążony żylakami i miał już zabiegi ich usuwania a maratony biega i żyje, ale zawsze lepiej iść do lekarza po opinie w tej sprawie.
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 27 gru 2012, 16:36
autor: IwonaOl
To chyba muszę wreszcie zacząć

podoba mi się Plan 6-cio tygodniowy

Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 29 gru 2012, 07:11
autor: maly89
IwonaOl pisze:To chyba muszę wreszcie zacząć

podoba mi się Plan 6-cio tygodniowy

Generalnie to od założenia tematu minął już ponad tydzień, a Ty wciąż nie biegasz. Więc chyba faktycznie pora wreszcie zacząć.
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 29 gru 2012, 15:14
autor: Paulka
Witam,
bez sensu zakładać kolejny wątek więc postanowiłam podłączyć się pod ten. Również zamierzam zacząć biegać (kolejne podejście) ale po nowym roku gdy do końca wyzdrowieje. Założyłam nawet bloga by w jakiś sposób się do tego zmotywować. Po przeczytaniu wyżej poleconego artykułu stwierdzam, ze nie choruje na nic co dyskwalifikowałoby mnie z tej formy aktywności. Podstawowy sprzęt zakupiłam, pozostaje tylko wyjść z domu i iść biegać. Zapewne nigdy nie pobiegnę w maratonie, ale moim celem na dziś jest przebiegnąć w 2014 roku półmaraton. Jak wyjdzie, zobaczymy. Oczywiście zacznę od krótszych dystansów 5-cio i 10-cio kilometrowych. Liczę, że nauczę się dzięki temu przede wszystkim systematyczności i konsekwencji której dotychczas mi brakowało. Plan jest odległy i może komuś się wydać mało ambitny ale wolę być realistką gdyż z formą u mnie kiepsko i sądzę, że ciągłym biegiem przemierzyłabym obecnie maksymalnie kilometr (ze sporą zadyszką). Rozpocznę chyba od 6-cio tygodniowego planu treningowego. Liczę, że rzeczywiście pozwoli mi to bez większego problemu przetruchtać nieprzerwanie 30minut.
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 29 gru 2012, 15:59
autor: Mar.co
Paulka pisze:Witam,
bez sensu zakładać kolejny wątek więc postanowiłam podłączyć się pod ten. Również zamierzam zacząć biegać (kolejne podejście) ale po nowym roku gdy do końca wyzdrowieje. Założyłam nawet bloga by w jakiś sposób się do tego zmotywować. Po przeczytaniu wyżej poleconego artykułu stwierdzam, ze nie choruje na nic co dyskwalifikowałoby mnie z tej formy aktywności. Podstawowy sprzęt zakupiłam, pozostaje tylko wyjść z domu i iść biegać. Zapewne nigdy nie pobiegnę w maratonie, ale moim celem na dziś jest przebiegnąć w 2014 roku półmaraton. Jak wyjdzie, zobaczymy. Oczywiście zacznę od krótszych dystansów 5-cio i 10-cio kilometrowych. Liczę, że nauczę się dzięki temu przede wszystkim systematyczności i konsekwencji której dotychczas mi brakowało. Plan jest odległy i może komuś się wydać mało ambitny ale wolę być realistką gdyż z formą u mnie kiepsko i sądzę, że ciągłym biegiem przemierzyłabym obecnie maksymalnie kilometr (ze sporą zadyszką). Rozpocznę chyba od 6-cio tygodniowego planu treningowego. Liczę, że rzeczywiście pozwoli mi to bez większego problemu przetruchtać nieprzerwanie 30minut.
Jak zaczniesz teraz biegać tak 3-4 razy w tygodniu, to w 2014 roku na wiosne połówke z palcem w .... zaliczysz, a na jesień maraton. Chyba, że to zdjęcie w profilu to Twojej wnuczki. Zakładaj buty i biegaj.
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 29 gru 2012, 16:12
autor: Paulka
Zabrzmiało motywująco. Nawet bardzo. Na maraton raczej się nie porwę... Szczytem marzeń jest półmaraton. Ale jeśli się rozbiegam to 5-cio i 10-cio kilometrowe zawody chętnie będę odwiedzała. Oby zapał pozostał, to najważniejsze. Musze zakupić jeszcze jakąś kurtkę gdyż wybrałam sobie dość chodną porę na rozpoczęcie przygody z bieganiem a głupio byłoby się zniechęcić z powodu zapalenia oskrzeli.
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 29 gru 2012, 17:41
autor: maly89
Jak złapiesz bakcyla to ja to widzę tak: wiosna 2013 - dystanse do 10km, jesień 2013 - dystanse do 21,097, a w 2014 maraton

Taka jest naturalna kolej rzeczy, jeśli kogoś kręcą starty

Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 29 gru 2012, 17:51
autor: Paulka
oj.. toz to za mało czasu. Nie wybiegam na razie az tak w przyszlosc bo długa droga przede mną. Najpierw muszę iść na pierwszy trening zobaczyć jak mi idzie

Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 30 gru 2012, 10:02
autor: ludwik1984
Paulka pisze: Zapewne nigdy nie pobiegnę w maratonie, ale moim celem na dziś jest przebiegnąć w 2014 roku półmaraton.
nigdy nie mów nigdy...
Cel główny już określiłaś. Połówka w 2014. Doświadczenie podpowiada mi, że warto wyznaczyć sobie kilka mniejszych celów, które będziesz realizować w międzyczasie, a które ostatecznie pozwolą na osiągniecie wspomnianej już "połówki". Łatwiej wtedy utrzymać motywację. Do 2014 jeszcze naprawdę sporo czasu i może tu zadziałać mechanizm "teraz mi się nie chcę. zrobię to później".
Choć osobiście, tak jak inni uważam, że jeśli faktycznie zaczniesz biegać to cel główny szybko trzeba będzie zweryfikować.
wytrwałości życzę...
Re: Jak zacząć??? Poprawa kondycji
: 30 gru 2012, 10:48
autor: Paulka
ludwik1984 pisze:Paulka pisze: Zapewne nigdy nie pobiegnę w maratonie, ale moim celem na dziś jest przebiegnąć w 2014 roku półmaraton.
nigdy nie mów nigdy...
Cel główny już określiłaś. Połówka w 2014. Doświadczenie podpowiada mi, że warto wyznaczyć sobie kilka mniejszych celów, które będziesz realizować w międzyczasie, a które ostatecznie pozwolą na osiągniecie wspomnianej już "połówki". Łatwiej wtedy utrzymać motywację. Do 2014 jeszcze naprawdę sporo czasu i może tu zadziałać mechanizm "teraz mi się nie chcę. zrobię to później".
Choć osobiście, tak jak inni uważam, że jeśli faktycznie zaczniesz biegać to cel główny szybko trzeba będzie zweryfikować.
wytrwałości życzę...
Dziękuję, bo z tym u mnie może być ciężko. nie bywam zbyt systematyczna i zapał szybko znika.
Dlatego wyzej napisałam, ze oczywiście zacznę od 5-cio i 10-cio kilometrowych tras. Wiesz, gdybym przebiegła maraton to byłabym chyba najszczęśliwsza osobą na świecie ale rany! Przeciez to ponad 40km! PIECHOTĄ :D Nie mogę się (dzięki Wam chyba) doczekać pierwszego treningu. Troche męczy mnie jeszcze kaszel więc tak jak założyłam, zacznę po nowym roku.
przyznam, że fajne macie to forum

dobre rady i wsparcie są chyba najważniejsze dla początkujących.