Strona 1 z 1

Profesor AWF z Mikołowa

: 20 gru 2012, 08:54
autor: mikus1987
Hello, nie wiem czy dobry dział, ale może się uda:)
Mieszkam w Mikołowie, dziś rano między 7.3- a 8.30 robiłem poranne 9 km, i pod sam koniec w zasadzie obok mojego bloku (ul. Fabryczna) przebiegając przez ulicę stolarską, widziałem stojącego faceta w czarnym płaszczu chyba na spacerze z psami. Widziałem, że mnie obserwuje jak biegnę w jego stronę, kiedy dobieglem do niego i skręcałem powiedziałem dzień dobry, na co on zapytał skąd jestem, ja na to, że tutaj stąd a on: to musimy się kiedyś spotkać więc ja pytam (wszytsko w lekkim biegu, bo to już końcówka treningu była) czy Pan też biega, a on że pracuje na AWFie i uczy biegania, już byłem dosyć daleko. W zasadzie moglem się zatrzymać i zapytać czy wykrył jakieś rażące błędy w mojej biegowej postawie ale w zasadzie nie powinny być rażące. Bo śledzę to forum codziennie, wprowadzam wiele w życie itd.
Ale do czego zmierzam, chciałem zapytać, czy ktoś z forumowiczów to właśnie ten miły facet uśmiechnięty, którego dziś spotkałem?
Będzie się łatwiej spotkać i pobiegać rzem, bo może o to chodziło, a nie o solidny ochrzan za postawę:)

choć z drugiej strony tak jak mówię, zawaliłem, bo mogłem od razu zapytać, czy coś dojrzał nieciekawego, czy po prostu z racji tego, że w Mikołowie nie ma zbyt wielu biegaczy, chciał pobiegać razem:)
ps. a może ktoś zna tego faceta? skoro wyprowadzał psy na kolorowym osiedlu szeregowców na stolarskiej, to pewnie gdzieś tam mieszka:) Tylko jak ja go teraz znajdę?:)

Re: Profesor AWF z Mikołowa

: 20 gru 2012, 09:08
autor: Asiula
mikus1987 pisze:
choć z drugiej strony tak jak mówię, zawaliłem, bo mogłem od razu zapytać, czy coś dojrzał nieciekawego, czy po prostu z racji tego, że w Mikołowie nie ma zbyt wielu biegaczy, chciał pobiegać razem:)
Przyjdz w sobotę na BBL... to się przekonasz czy w Mikołowie jest niewielu biegaczy :oczko: :hahaha: :hej:

Re: Profesor AWF z Mikołowa

: 20 gru 2012, 09:49
autor: mar_jas
od Mikusa juz słyszałem że nie ma w Mikołowie scieżek do biegania, a teraz że nie ma zbyt wielu biegaczy..a to dobre :hahaha:

Re: Profesor AWF z Mikołowa

: 20 gru 2012, 11:55
autor: mikus1987
Może dlatego że biegam o dziwnych porach, to czasem mijam jedną osobę biegającą po mieście:)
Fakt na BBL jeszcze nie dotarłem, choć obiecywałem (mieszkam na fabrycznej czyli 400 metrów od stadionu- aż wstyd, że mnie tam nie ma) ale w soboty często pracuję a to uniemożliwia mi pokazanie się tam) i pewnie to jest powód mojego niedostrzegania ilości ludzi biegających:)
Co do ścieżek, ostatnio zapuściłem się kilka razy w stronę wierzyska, które kiedyś polecał Mar_jas ale zawsze mam pewną obawę, że wypuszczając się zbyt daleko nie starczy sił na ewentualny powrót na bazę:) jednak największe przebiegi to 16 km więcej jeszcze nie robiłem, zazwyczaj od 8-13km od kilku miesięcy. Zatem, muszę dobrze sprawdzić na mapie, czy starczy sił na powrót:)
I jakoś tak, przyzwyczaiłem się do tego biegania do okoła Mikołowa:)
A z drugiej strony co do BBL, próbowałem kilka razy biegać po bieżni, i nie sprawia mi to żadnej przyjemności, wręcz mocno nudzi, i nie wiem czy spotkania BBL w kwestii biegania i trenowania sprawią taką radość. Co innego fakt spotkania z innymi biegaczami, poznania się itd:) a może ten gość z AWF też przychodzi na BBL:) ps. skoro jest tylu biegających po mikołowie, to czemu poza BBL nie mogę ich spotkać na ulicach?:) biegam kilka razy w tygodniu albo rano ok 6 lub 7 albo po 18 czy wzyscy wypuszczają się w Mikołowskie lasy?:) No ale po ciemku jest to trudne i niebezpieczne:)

Re: Profesor AWF z Mikołowa

: 20 gru 2012, 12:07
autor: mar_jas
BBL to urozmaicone zajęcia...nie tylko ładowanie kółek na około stadionu...poza tym w towarzystwie czas szybciej mija....

Ja widuję troche biegaczy w Mikołowie....nie tylko jak biegam..znam pare osób które tez biegają...fakt że każdy w innym rejonie miasta....mnie się zdarza często biegac przez fabryczną....poznasz mnie po odblasku przewieszonym przez ramię, albo założonym na nodze :oczko:

Najgorzej jest zacząć biegac po "nie swoim" mieście....ja mam tam z Bytomiem...dlatego najczęściej biegać wracam własnie do Mikołowa :)

Re: Profesor AWF z Mikołowa

: 20 gru 2012, 13:46
autor: mikus1987
No to w takim razie widziałem Cię chyba stojąc w kuchni jak przebiegasz z kilka razy. Ja mieszkam na fabrycznej 13 na parterze i okna z kuchni mam właśnie na ulicę fabryczną więc wiele tam widać:) będę bacznie się przyglądał podczas treningów, i jak tylko zdołam CIę dogonić to może kiedyś się podłączę:) choć moje tempo to zazwyczaj 5.40 lub 6.10 w takim zakresie sobie hasam:) ale jak wspomniałem, będę wypatrywał:)
Mnie można poznać po (przy tej pogodzie) czarnych leginsach do biegania, i z racji pogody ostatniej wiatrowej czarnej kurtce z zielonymi wstawkami (taka z kalenji z decathlonu) no i moje białe buty;) czasem jak nie ma bardzo chłodno, to biegam bez 3 warstwy wtedy bluza jest mocno niebieska (tez z decathlonu):) heheh akurat zbyt wiele ciuchów do samego biegania nie posiadam więc biegam raczej w jednych:)
(oczywiście piorąc na bieżąco<lol>) bo inaczej, poznałbyś mnie po zapachu:)

Ale obiecuję, że jak tylko uda mi się dotrzeć na BBL to się poznamy:)

Re: Profesor AWF z Mikołowa

: 20 gru 2012, 13:51
autor: mar_jas
mikus1987 pisze:
Ale obiecuję, że jak tylko uda mi się dotrzeć na BBL to się poznamy:)
No to zapraszamy...sobota 9:30 :)


EDIT: a tego "profesora" to moze na stronie awfu poszukaj ;)

Re: Profesor AWF z Mikołowa

: 20 gru 2012, 14:51
autor: mikus1987
Nie ma jego zdjęcia na stronie AWF-u więc pewnie muszę obserwować teren uważnie podczas treningów :)