były sportowiec (sztangista), przerost LK, palacz, nadwaga
: 25 lis 2012, 21:57
Witam,
jestem tu pierwszy raz, ale nie bez powodu. Postanowiłem coś zrobić ze sobą po długoletnim nic nierobieniu, chcę zacząć biegać. Zaznaczę, że nigdy nie biegałem. Nawet na studiach test Coopera zaliczyłęm ustnie
))
Jednak mam kilka pytań do Was. Może najpierw kilka słów o sobie:
Jestem byłym wyczynowym sportowcem, sztangistą 12lat bardzo intensywnych treningów często 6x wtgodniu w tym kika razy 2xdziennie. ukończyłem AWF w Białej Podlaskiej. Obecnie mam 36lat, 178cm, 95kg, przerost lewej komory serca potwierdzony klinicznie. W wieku 24 lat przerwałem treningi z dnia na dzien, w rok przytyłem 25kg. Największa moja waga to 104kg. Nie mam typowego brzucha, mam sporo tkanki mięśniowej więc nie wyglądam na "grubasa" tylko takiego nalanego osiłka
. Życie prowadzę trochę rokendrolowe, fajki, piwko i ogólny brak ruchu, kondycja praktycznie zerowa. Można powiedzieć " beznadziejny przypadek do przygody z bieganiem" takie jest moje zdanie. Jednak chcę spróbować, tylko chcę to zrobić umiejętnie. Nie znam nikogo kto mógłby mi powiedzieć jak mam zacząć. Wydaje mi się ze w moim przypadku, nagły nadmiar wysiłku mógłby zwyczajnie mnie zabić
, więc proszę o podpowiedź, co mam zrobić, żeby przyszedł taki dzień i na jakimś biegu mógłbym komuś z Was uścisnąć rękę i powiedzieć że daję radę. Może namówię też żonę do wspólnego biegania??
Pozdrowienia Piotrek
ps dzisiaj zrobiłem marszem 2,3km i po powrocie drżały mi nogi i co dziwne dłonie ????
jestem tu pierwszy raz, ale nie bez powodu. Postanowiłem coś zrobić ze sobą po długoletnim nic nierobieniu, chcę zacząć biegać. Zaznaczę, że nigdy nie biegałem. Nawet na studiach test Coopera zaliczyłęm ustnie

Jednak mam kilka pytań do Was. Może najpierw kilka słów o sobie:
Jestem byłym wyczynowym sportowcem, sztangistą 12lat bardzo intensywnych treningów często 6x wtgodniu w tym kika razy 2xdziennie. ukończyłem AWF w Białej Podlaskiej. Obecnie mam 36lat, 178cm, 95kg, przerost lewej komory serca potwierdzony klinicznie. W wieku 24 lat przerwałem treningi z dnia na dzien, w rok przytyłem 25kg. Największa moja waga to 104kg. Nie mam typowego brzucha, mam sporo tkanki mięśniowej więc nie wyglądam na "grubasa" tylko takiego nalanego osiłka


Pozdrowienia Piotrek
ps dzisiaj zrobiłem marszem 2,3km i po powrocie drżały mi nogi i co dziwne dłonie ????