Strona 1 z 1

Nie umiem biegać-trudny początek

: 27 paź 2012, 17:55
autor: Kurisu
Na początek witam wszystkich ,jestem tu nowa :hejhej:
Chciałabym zacząć biegać dla siebie,moim celem jest na początek 15min biegu bez przerwy.
Tyle że jak na razie nie mogę w ogóle zacząć,ponieważ mam problem z prawidłowym bieganiem.Koleżanka zwróciła mi uwagę ,a potem sama sprawdziłam na kamerze i juz widze co jest nie tak.Otóż..hm..kiedy biegam...zarzucam strasznie tyłkiem na boki .:hej: Śmiesznie to wygląda i nie mogę podbiec nawet tego kawałka do uciekającego autobusu ,bo mam wrażenie, że ludzie się patrzą. Czytałam mnóstwo artykułów o prawidłowej technice biegu ,stosuje się do nich,próbuje i nic ,nadal to samo.Jestem kobietą i mam skoliozę. Może ma ktoś dla mnie jakąś radę?Naprawdę śmiesznie to wygląda :hahaha:

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 27 paź 2012, 18:09
autor: Qba Krause
trudno wyrokować ale moim zdaniem duże szanse, że masz słabe mięśnie brzucha i korpusu, czyli te, które stabilizują sylwetkę.

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 27 paź 2012, 20:48
autor: flashfire
może jakieś ćwiczenia wzmacniające różne części ciała?

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 27 paź 2012, 21:13
autor: herson
a wagowo, jak stoisz? nie powoduje tego nadwaga?

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 27 paź 2012, 21:21
autor: Lisciasty
Może powinnaś zdjąć szpilki? :]


Przejdź się do jakiegoś kumatego rehabilitanta na jedną wizytę, naprawdę sporo można się dowiedzieć o sobie,
mimo że taka przyjemność potrafi kosztować np. stówę. Ale może na początku warto się przejść
i popytać o to i owo.

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 27 paź 2012, 21:39
autor: P@weł
Koledzy zaraz zapytają, jak wygląda sprawa z sexem :hejhej: :hejhej: Oczywiście żartuję, myślę, że wiele barier jest w głowie, zwłaszcza ta, co tez inni pomyślą, co inni powiedzą, jak skomentują...To naprawdę jest bez znaczenia, co myślą inni, ważne, co Ty myślisz, bo biegasz dla siebie, nie dla innych...Moim zdaniem, skoro zaczynasz biegać, zacznij od marszobiegów i któregoś z planów tu na forum..Truchtanie, w odróżnieniu do biegu za uciekającym autobusem, ma to do siebie, że wiąże się z krótszym krokiem o większej częstotliwości, czyli wyższą kadencją..Przy takim bieganiu, jakie prezentują np. chi-runnerzy, trzymający wyprostowana sylwetkę i wychylający środek ciężkości do przodu, nie zarzuca się tak mocno tyłkiem na boki, przynajmniej mam takie wrażenie..

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 28 paź 2012, 13:24
autor: Kurisu
Dziękuje za odpowiedzi.
Mam wręcz niedowagę ,a nie nadwagę :hej:
Chciałam zacząć biegać właśnie po to,żeby wzmocnić mięśnie,bo mam bardzo słabe i poprawić kondycję ale jak widać nawet tego nie mogę.Myślę,że to przez skrzywienie kręgosłupa. Tyle że jakieś pół roku temu udało mi się coś z tym zrobić i mój bieg wyglądał zupełnie normalnie.Miałam wtedy zacząć biegać,ale akurat wypadło na wyjazd do rodziców....a potem już zapomniałam co takiego robiłam,żeby to wyglądało jakoś normalnie. :ojoj: No nic i tak dziękuje wszystkim za odpowiedzi ,coś się wymyśli :oczko:

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 28 paź 2012, 14:33
autor: jakub738
Pokaż filmik a my ocenimy czy rzeczywiście biegasz śmiesznie czy tylko koleżanka zazdrości Tobie krągłości :hahaha: nie przejmuj się takimi szczegółami jak technika biegu,najważniejsze że masz chęci do biegania a jak nie chcesz żeby ktoś widział to biegaj kiedy jest ciemno,nikt nie jest idealny,powodzenia.

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 28 paź 2012, 18:23
autor: jacek241
musisz zamieścić filmik wtedy wszyscy wyłapiemy wady w twoim bieganiu i udzielimy cennych wskazówek :)

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 30 paź 2012, 11:09
autor: operaus
Piszesz, że masz skoliozę. Nie wiem jak dużą i ile stopni ale to ona moze być powodem twojego "stylu" biegania. Poza tym czy pytałaś lekarza czy możesz biegać. Nie jestem ekspertem ale mojej córce z rozpoznaną skoliozą ortopeda kazał unikać biegania

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 30 paź 2012, 11:43
autor: bulba7
Ja też mam skoliozę i uprawiałem sport przez 16 lat. Nie powiększyła mi się od tego, więc myślę, że odrobina truchtu też nie zaszkodzi. Co do postawy podczas biegu to może najzwyczajniej za bardzo o tym myślisz i starasz się na siłę biec poprawnie? Napisałaś, że czytałaś dużo o technice biegu i może stąd to się bierze, że próbujesz zbytnio modyfikować swój naturalny krok? W każdym razie nie przejmowałbym się, po prostu biegaj nie myśląc o tym, a na pewno z czasem wypracujesz najbardziej optymalną i właściwą postawę.

Re: Nie umiem biegać-trudny początek

: 30 paź 2012, 20:07
autor: drzymała
Wizyta u rehabilitanta nie jest złym pomysłem, dobry ortopeda też może być. Żebyś miała świadomość jakie masz ewentualne słabe strony swojego ciała. Może zalecić odpowiednie obuwie czy wkładki albo ćwiczenia.