Ranne bieganie - a nie chcę schudnąć!
: 29 sie 2012, 22:23
Witam wszystkich
Sytuacja wygląda tak. Zaczynam biegać dwa razy w tygodniu - będę biegać zawsze rano. Czytałem sporo za i przeciw na temat biegania przed i po śniadaniu, ale w sumie nadal do żadnego konstruktywnego wniosku nie doszedłem. Biegi będą max 30min, po prostu na więcej nie mam czasu. Poza tym 2-3 razy w tygodniu mam siłownię i sporo innych treningów/meczy, bo aktywnie uprawiam sport. Zależy mi na dobudowaniu masy mięśniowej przy udziale siłowni i odpowiedniego odżywania, ale nie chcę przez to stracić na wydolności. I powraca pytanie. Biegać przed, czy po śniadaniu? Czy bieganie przed śniadaniem (bo w sumie tak jest wygodniej) nie przeszkodzi mi w dobudowaniu masy mięśniowej i w efekcie do przybrania na wadze?
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi
Pozdrawiam
Sytuacja wygląda tak. Zaczynam biegać dwa razy w tygodniu - będę biegać zawsze rano. Czytałem sporo za i przeciw na temat biegania przed i po śniadaniu, ale w sumie nadal do żadnego konstruktywnego wniosku nie doszedłem. Biegi będą max 30min, po prostu na więcej nie mam czasu. Poza tym 2-3 razy w tygodniu mam siłownię i sporo innych treningów/meczy, bo aktywnie uprawiam sport. Zależy mi na dobudowaniu masy mięśniowej przy udziale siłowni i odpowiedniego odżywania, ale nie chcę przez to stracić na wydolności. I powraca pytanie. Biegać przed, czy po śniadaniu? Czy bieganie przed śniadaniem (bo w sumie tak jest wygodniej) nie przeszkodzi mi w dobudowaniu masy mięśniowej i w efekcie do przybrania na wadze?
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi
Pozdrawiam