Strona 1 z 1

plan 10 tygodniowy - jakie najlepsze tempo ?

: 23 sie 2012, 13:31
autor: m_flower
Witam.

Patrzac na wage przemoglem sie i majac 178 cm wzrostu, 95 kg zywej wagi i 36 lata postanowilem polatac wg planu 10 tygodniowego. W chwili obecnej "przerabiam" 3 tydzien. Mam pulsomert w zwiazku z tym moje pytanie.
Jaki przedzial tetna ustawic, zeby:
a) zrzucic jak najwiecej kilogramow :hej:
b) poprawic kondycje :hej:
c) przygotowac sie na kolejne wyzwania :bum: :) .

Sprawdzilem ze w chwili obecnej mam ustawione: 60 %- 70 % (czyli 129-147). Udaje mi sie utrzymac w strefie srednio przez 20 z 30 minut.

Re: plan 10 tygodniowy - jakie najlepsze tempo ?

: 23 sie 2012, 13:57
autor: Bogil
Zostaw tak jak masz ustawiony!
Jednak nikt nie da Ci gwarancji na te wszystkie punkty co wymieniłeś to jest ludzki organizm, a nie maszyna.

Re: plan 10 tygodniowy - jakie najlepsze tempo ?

: 23 sie 2012, 19:58
autor: meszka
Podstawowa zasada, być cierpliwym i szurać, szurać, szurać... :taktak:

Re: plan 10 tygodniowy - jakie najlepsze tempo ?

: 23 sie 2012, 22:44
autor: acer
We wtorek szurając ;) mijam dwie młode panny, oddalam się słyszę "łee ale wolno" .....na szczęście zignorowałem i dalej sobie szurałem :)

Re: plan 10 tygodniowy - jakie najlepsze tempo ?

: 24 sie 2012, 08:55
autor: Angua
acer pisze:We wtorek szurając ;) mijam dwie młode panny, oddalam się słyszę "łee ale wolno" .....na szczęście zignorowałem i dalej sobie szurałem :)
W takich przypadkach sprawdza się muzyka na uszach :ble:
Wczoraj jednemu panu się chyba spodobało jak biegam, bo zaczął mnie naśladować... Najlepiej ignorować takie akcje.

Re: plan 10 tygodniowy - jakie najlepsze tempo ?

: 27 sie 2012, 10:30
autor: m_flower
meszka pisze:Podstawowa zasada, być cierpliwym i szurać, szurać, szurać... :taktak:
w sensie truchtac, truchtac, truchtac ? :hej:
tak to mniej wiecej wyglada:
http://run-log.com/calendar/m_flower/2012/8

ostatnim razem bieglo mi sie zdecydowanie "lzej" ... a i tetno jakos takie spokojniejsze :hej: