Strona 1 z 1
6 czy 10 tygodni
: 06 lip 2012, 19:35
autor: babinicz
Witam . Zdaje sobie sprawę ze moje pytanie wywoła u większości z Was śmiech a 40 proc będzie wściekła odsyłając mnie do podobnych wątków.W głębi serca liczę na te 10proc. że przyjdzie mi z pomocą.Moje pytanie dotyczy 6 tygodniowego planu dla początkujących.Moim celem jest start w maratonie w kwietniu 2014.Dla większości z Was nie jest to zbyt ambitnym wyzwaniem lecz dla mnie to sprawa honoru.Nie dawno zakończyłem 17letnią przygodę z papierosami .Zmusiła mnie do tego choroba płuc a dokładniej grużlica. Właśnie podczas leczenia szpitalnego obiecałem swoim bliskim start w maratonie.Mam 36 lat wzrost 182 waga ok 90kg, kondycja 3km w 16min.Jak myślicie zacząć od planu 6 tygodniowego a może 10tyg.I kolejne pytanie czy pulsometr będzie mi przydatny w póżniejszej fazie ,i tak muszę zainwestować w jakiś stoper
http://www.bankujesz-kupujesz. beurer-pm90 cena 400
http://www.bankujesz-kupujesz.pl beurer-pm62 cena260 zl
Czy warto inwestować w któryś z nich ewentualnie czekam na podpowiedz w podobnym przedziale cenowym.Trzymajcie kciuki.
Re: 6 czy 10 tygodni
: 07 lip 2012, 09:35
autor: Jimmyk
babinicz pisze:Witam . Zdaje sobie sprawę ze moje pytanie wywoła u większości z Was śmiech a 40 proc będzie wściekła odsyłając mnie do podobnych wątków.W głębi serca liczę na te 10proc. że przyjdzie mi z pomocą.Moje pytanie dotyczy 6 tygodniowego planu dla początkujących.Moim celem jest start w maratonie w kwietniu 2014.Dla większości z Was nie jest to zbyt ambitnym wyzwaniem lecz dla mnie to sprawa honoru.Nie dawno zakończyłem 17letnią przygodę z papierosami .Zmusiła mnie do tego choroba płuc a dokładniej grużlica. Właśnie podczas leczenia szpitalnego obiecałem swoim bliskim start w maratonie.Mam 36 lat wzrost 182 waga ok 90kg, kondycja 3km w 16min.Jak myślicie zacząć od planu 6 tygodniowego a może 10tyg.I kolejne pytanie czy pulsometr będzie mi przydatny w póżniejszej fazie ,i tak muszę zainwestować w jakiś stoper
http://www.bankujesz-kupujesz. beurer-pm90 cena 400
http://www.bankujesz-kupujesz.pl beurer-pm62 cena260 zl
Czy warto inwestować w któryś z nich ewentualnie czekam na podpowiedz w podobnym przedziale cenowym.Trzymajcie kciuki.
Cześć
Pytasz o te plany marszobiegowe? Moim zdaniem jesteś w stanie spokojnie przebiec te finalne 30 minut tylko musisz zwolnić bo biegasz zdecydowanie za szybko. 3km w 16 minut to tempo ok. 5:20/km, spróbuj 30 minut w tempie, hmm 6:30/km taki spokojny trucht... Czy Ci sie pulsometr przyda w późniejszej fazie? Tak lub Nie

albo raczej niekoniecznie... Ja sprawdzam tętno co kilka tygodni z czystej ciekawości... a biegam raczej na samopoczucie i trochę bazuje na tempach w oparciu o pomiar stoperem na zmierzonej pętli lub za pomocą smartfona z GPS + aplikacja biegowa...
pzdr
Re: 6 czy 10 tygodni
: 07 lip 2012, 15:40
autor: babinicz
Dzieki za słowa otuchy .Lecz planuje zacząć jak by od zera <zawsze to podbudowuje psychicznie>Zacznę więc od 6 tyg skoro twierdzisz ze dam rade.
Re: 6 czy 10 tygodni
: 07 lip 2012, 16:10
autor: smopi
Tyle, że rada aby biegać wolniej ciągle jest aktualna. Zwolnij! Biegaj w tempie 7:00 - 6:30/km, stopniowo wydłużaj dystans. Jak będziesz w stanie bez problemów przebiec takim tempem 1h to zainteresuj się jakimś startem na 10km. Następny etap to półmaraton w w końcu maraton. Pamiętaj: nie ma drogi na skróty.
Re: 6 czy 10 tygodni
: 07 lip 2012, 19:07
autor: babinicz
czyli zacząć od 6 tygodni marszo-biegu ze smartfonem i jakąś aplikacją biegową. Co potem.Czekam na jakieś podpowiedzi.
Re: 6 czy 10 tygodni
: 07 lip 2012, 22:58
autor: jakub738
Tak jak wyżej marszobiegi na początek,później jakiś plan dzięki któremu będziesz w stanie przebiec 10 km i to chyba pierwszy etap w wyścigu do maratonu.Nie rób nic na siłe,tutaj nie możesz powiedzieć że cel to maraton w 2014 roku ale najlepiej jeżeli do tego wydarzenia dobrze się przygotujesz i biegowo dojrzejesz .Dużo czytam wspomnienia innych biegaczy,niektórzy po roku biegania mają już pokonane kilka maratonów ale później cofają się i zaczynają swoje bieganie od nowa.Właściwie to chyba chcieli mieć w swoim CV wpisane zaliczenie maratonu bo to chyba modne a i można pochwalić się przed rodziną i znajomymi.Ja też popełniłem ten błąd ale na swoje usprawiedliwienie mam to że wtedy trudno było o jakiekolwiek informacje a dzisiaj to już inna bajka.Trenuj,obserwuj swoje postępy,kiedy będziesz wiedział że to jest ten moment zrób to,powodzenia.