Strona 1 z 1

bieg wigilijny

: 10 gru 2003, 17:45
autor: trotter
Rozpocząłem bieganie w maju. Do końca września osiągnąłem 1,5 godziny ciągłego biegu (truchtu). Niestety potem przeziębienia wymusiły trwającą do dzisiaj przerwę. Wszystkim, którzy są w podobnehj sytuacji polecam podjąć zobowiązanie.
"Od dzisiaj do wigilii robię wszystko, aby być zdrowy. W wigilię ruszam na półgodzinny bieg bez względu na pogodę. A wszystko to dlatego, że to co się robi w wigilię robi się potem cały rok." ;-)))
A potem na 100% następny bieg w nowy rok (a może jeszcze coś pomiędzy.

bieg wigilijny

: 11 gru 2003, 17:30
autor: Rudzik
Grunt to dobre postanowienia bede trzymac kciuki za powodzenie planu. Choc z doswiadczenia wiem ze wszyskie wielkie plany realizuja sie ot tak dzis pomyslane wkladam buty i biegne, bo takie wyznaczanie sobie od nowego roku ... u mnie sie nie sprawdza niestety :) pozdrawiam

bieg wigilijny

: 11 gru 2003, 20:03
autor: luskan
jesli oglosi sie je calemu swiatu to najczesciej jest latwiej je zrealizowac, proponuje odnawiac ten watek zeby utrzymywac silna wole :)

bieg wigilijny

: 12 gru 2003, 02:38
autor: wojtek
Nie , to nie tak .
W Wigilie zwierzeta mowia ludzkim glosem a w Nowy Rok nalezy zaczac cos , co potem sie kontynuuje .

bieg wigilijny

: 12 gru 2003, 13:30
autor: silos
Nie to w wigilie to co robimy będziemy robić przez cały czas. A może tak by stworzyć jakiś bieg wigiliny. Co wy na to? pewnie nasze mamy, żony, mężowie, nie byli by z tego zadowoleni :) Bo zamiast przygotowywać sie do wieczerzy wigilinej my biegamy sobie w najlepsze. Dlatego musimy zaszczepić bakcyla biegania w naszej rodzinie :)

bieg wigilijny

: 12 gru 2003, 14:14
autor: Rafael_
Z tego co wiem, to w noc wigilijną narodził się wcielony Logos,
a żeby biegać cały rok, to po prostu trzeba codziennie biegać.
Powodzenia... ;)

bieg wigilijny

: 15 gru 2003, 10:15
autor: trotter
Masz rację Rafael, ale czyż bieg w Wigilię, dla kogoś kto chce właśnie rozpocząć biegać regularnie nie ma rangi symbolu - motywatora?? Działa to na zasadzie: skoro biegałeś nawet w wigilię, to co dzisiaj nie ruszysz tyłka? :-)))))
A poza tym już organizuję bieg noworoczny.
Nowy Rok 10.00 na razie 3 osoby

bieg wigilijny

: 15 gru 2003, 16:17
autor: silos
trotter napisz coś więcej na temat swojego biegu może byłbym zajteresowany

bieg wigilijny

: 15 gru 2003, 16:38
autor: trotter
Miejsce: Chorzów, WPKiW
data: 01.01.2004
czas: godzina
aktywność planowana: trucht, bieg - żadnych skłonów :-))). czysta rekreacja (zresztą kogo stać na więcej w nowy rok?)
cel: "wydymienie czaszki" po zabawach, nabranie sił na cały rok biegania

bieg wigilijny

: 20 gru 2003, 21:04
autor: silos
Co byście powiedzieli żeby za rok spotkać się na jakimś biegu dwa weekendy przed wigilią, połamać sie opłatkiem, i przebiec się troche?

bieg wigilijny

: 26 gru 2003, 21:13
autor: luskan
No i jak tam bieg wigilijny ? Ja to nawet bym z checia sobie pobiegal przedwczoraj, ale za duzo bylo tego jedzenie - a po takim obzarstwie bieganie jest raczej nie wskazane. Wogule te swieta sa jakies takie rozleniwiajace : )

bieg wigilijny

: 29 gru 2003, 09:17
autor: trotter
Biegałem, biegałem
W Wigilię - super
W II Święto - super
Wczoraj (Niedziela 28.12) fatalnie - to przez te zebrane w Święta kilogramy i sobotnie piwko!!!!
Teraz przyda się ścisła dietka (do sylwestra)