Forum Bieganie.pl

Witam.Mam pytanie dla bardziej zaawansowanych biegaczy.Mialem wczoraj zawody na 300m 250m bieglem non stop na 100% i bylo ok i na ostatnich 50 spieło mnie dosłownie miesnie gornych czesci ciala ( głownie miesnie rak) zesztywniały ,miesnie nog byly rozluznione i bylo na dole ok ale gora masakra.... ,praktycznie stracilem przez to około sek.Co jest tego przyczyną??? :./ i jak to mozna naprawic niestety przez to spiecie mięsni zajałem 4 miejsce;( Prosze o porady

Pomoże ktoś moze jakies małe porady wszystko jest dla mnie wazne;p

Wg mnie "coś" zakneblowało Twój górny aparat ruchu. Ja np mam problemy z rękoma jak się stresuje w trakcie zawodów. Wtedy nawet potrafi rozboleć bark. Nie wiemy też, czy dobrze rozgrzewkę robisz przed zawodami, jakieś ćwiczenia..Powodów wiele.

No wlasnie tak zrobiłem potrząslem rekoma i było ok ale na dystansie 400m to juz ok 1 sek straty!!
rozgrzewke robilem bardzo solidną więc na pewno nie od tego a stres był jak przed kazdym startem;p