Strona 1 z 1

Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 09:44
autor: slaweko
...tzn. w mieście Wisła (woj. śląskie) a nie w rzece Wisła ;) i chodzi mi o jogging a nie bieganie na biegówkach.
Będę w Wiśle przez tydzień (wyjazd z dzieciakiem, ferie) i co prawda zimą jedzie się tam raczej w innym celu ale dlaczego by nie połączyć jednego z drugim? Tym bardziej, że rodzina już się przyzwyczaiła do tych dziwactw ;)
W Wiśle byłem już kilka razy ale nigdy nie patrzyłem na to miasto pod kątem biegania. Podpowiecie może jakieś pomysły gdzie w Wiśle można pobiegać? Mieszkać będziemy raczej blisko centrum (okolice ul. 11 listopada). Chodzi mi o jakąś trasę/ścieżkę ok. 10-12 km, no i nie taką ekstremalnie górską, żeby mnie podbiegi nie zabiły ;) No i jeszcze żeby jednak dało się w tych zimowych warunkach jakoś potruchtać. Ufff, sporo tych warunków ale może podrzucicie jakieś pomysły.
Będę wdzięczny za podpowiedzi.

Pozdrawiam,
Sławek

Re: Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 09:56
autor: mesmeroo
Mieszkam w Ustroniu, więc tuż obok ;) I szczerze powiedziawszy w Wiśle tylko biegam po górach ale teraz to zbytnio na to warunków nie ma :hej: I szczerze innych możliwości do biegania tam nie widzę. Polecam bulwary nad rzeką Wisłą, zaczyna się od wyjazdu z Wisły i przez cały Ustroń, aż do Gdańska :hej: tam teraz najczęściej biegam, a jeśli chciałbyś coś pod górę zaliczyć to jedynie taka droga leśna w Ustroniu dzielnica Zawodzie ale to ciężko mi jest to opisać nie wiem czy znasz może trochę Ustroń ?? Jakby ci bardzo zależało możemy się umówić i pokaże kilka fajnych tras :) Najbardziej zapraszam w lato do Ustronia bieganie po górach sprawia tutaj największą przyjemność. Jakbyś był zainteresowany prowadzę Dom Wczasowy i zapraszam forumowiczów jakby ktoś był chętny to pisać do mnie, podam namiary :)

Re: Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 10:05
autor: slaweko
Dzięki za podpowiedź. Już po wysłaniu pierwszego posta przypomniałem sobie o tych bulwarach a Twoja odpowiedź potwierdza, że to będzie dobry wybór. Więc pewnie pozostanę przy tych bulwarach choć do Gdańska to raczej nie dam rady dotrzeć :hahaha:

Pozdrawiam,
Sławek

Re: Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 11:22
autor: Ryszard N.
Ja jak jestem w Ustroniu to zwykle biegam wzdłuż bulwaru i później w kierunku Ślepej Dobki,do samego końca. Startując z pod Sanatorium Równica tam i z powrotem dawało mi to 20 km. Najbardziej w kość daje podbieg powrotny pod górkę. Z Ustronia do Ślepej Dobki to cały czas lekko wznosząca się trasa, w drugą stronę fajnie się leci po za fragmentem końcowym.

Re: Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 13:41
autor: slaweko
A nie wiecie może czy tym nadwiślańskim bulwarem (albo jakąś sensowną ścieżką) da się przebiec cały odcinek Wisła-Ustroń czy raczej nie bardzo bo trzeba byłoby przedzierać się/kluczyć przez jakieś chaszcze? Patrzyłem na google maps i wyglądało na to, że chyba raczej ta ścieżka nie biegnie na całym tym odcinku no ale może te fotki satelitarne nie były zbyt aktualne.
Pytam o tę ścieżkę bo nie za bardzo chciałbym biegać poboczem dość ruchliwej drogi, zwłaszcza teraz zimową porą.

Pozdrawiam,
Sławek

Re: Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 13:50
autor: Ryszard N.
W zasadzie można ale w pewnym momencie należy przebiec przez dosyć ruchliwą drogę. Po prostu ta ścieżka wzdłuż Wisły wychodzi na drogę,...

Re: Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 14:08
autor: slaweko
OK, dziękuję za odpowiedź.
Jakoś dam radę - postaram się, żeby mnie nic nie rozjechało :oczko:

Sławek

Re: Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 14:17
autor: mesmeroo
Jak się kończy bulwar z ustronia do wisły wybiegasz na drogę lecisz nią przez tory i zaraz za torami masz most. Zaraz za nim są schodki w prawo i zbiegasz znowu na bulwar i lecisz nim aż do mostu przy dworcu PKS w Wiśle. :)

Re: Bieganie w Wiśle...

: 07 lut 2012, 14:32
autor: slaweko
Dzięki serdeczne. Teraz na pewno nie zginę :hej:

Sławek