Strona 1 z 2

Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 20:22
autor: miki90
Witam ! Chcę zacząć biegać, ale nie bardzo wiem czy mogę, ponieważ mam skrzywienie kręgosłupa - skoliozę. Może troszkę o sobie: mam 21 lat, 176 cm wzrostu, waga ..chyba coś ok 78-80 kg. Chciałbym zacząć biegać, ale nie wiem czy mogę ze względu na mój kręgosłup. Ogólnie postanowiłem trochę się wziąć za siebie a dokładnie za sport żeby poprawić swoją kondycję, stan psychiczny i zacząć coś w końcu robić ;) Głównie prowadzę siedzący tryb życia (siedząca praca a po pracy tv, komp). Oczywiście nie, że się nie ruszam w ogóle, ale tego ruchu jest bardzo mało. Okres letni spędzam na rowerze, więc z tą formą najgorzej nie jest, ale jeśli chodzi o porę jesienno-zimową to jest zastój. I to właśnie chcę zmienić ! Mam nadzieję, że nie jest to słomiany zapał, ale myślę, że mi w tym pomożecie ;)
A więc do rzeczy: chcę aktywnie spędzać czas w związku z tym chciałbym o ile to możliwe łączyć bieganie, rower i ćwiczenia na kręgosłup (pływanie odpada, bo wstyd trochę, ale... nie umiem pływać ;/ ). W związku z tym mam do Was parę pytań:
- jeżeli bieganie wchodzi w grę to jaki plan treningowy możecie mi polecić ?
- jakie ćwiczenia na moją przypadłość kręgosłupa(jeżeli w ogóle jest jeszcze sens ćwiczyć ten kręgosłup bo skrzywienie mam od ok. 11 roku życia) , które pomogą mi osiągać efekt w bieganiu ?
- jak połączyć te 3 rodzaje ćwiczeń, tak żeby nie były one szkodliwe dla mojego zdrowia (np. kręgosłupa) ?

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 21:26
autor: mariod
Chłopie ja mam ponad 4 dychy i skolioze od małego i żyje,a miałem podobno nie żyć i zapierdalam w maratonach,gram w kosza itd....nie wymiękaj jak faja.

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 22:41
autor: bartek.p
mariod pisze:Chłopie ja mam ponad 4 dychy i skolioze od małego i żyje,a miałem podobno nie żyć i zapierdalam w maratonach,gram w kosza itd....nie wymiękaj jak faja.
That's the spirit :hahaha:

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 22:46
autor: mariod
bartek.p pisze:
mariod pisze:Chłopie ja mam ponad 4 dychy i skolioze od małego i żyje,a miałem podobno nie żyć i zapierdalam w maratonach,gram w kosza itd....nie wymiękaj jak faja.
That's the spirit :hahaha:
Jak to będzie po naszemu? :hahaha:

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 22:47
autor: bartek.p
mariod pisze:
bartek.p pisze:
mariod pisze:Chłopie ja mam ponad 4 dychy i skolioze od małego i żyje,a miałem podobno nie żyć i zapierdalam w maratonach,gram w kosza itd....nie wymiękaj jak faja.
That's the spirit :hahaha:
Jak to będzie po naszemu? :hahaha:
Zuch chlopak, tak trzymac

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 22:49
autor: mariod
aaaaa! to tak!!!!! dzięki!

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 22:51
autor: bartek.p
mariod pisze:aaaaa! to tak!!!!! dzięki!
Nie ma za co :hahaha: Szacunek za zdrowe podejscie do tematu ja tez nie lubie smecenia,czasem trzeba nazywac rzeczy po imieniu

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 23:01
autor: mariod
Z językiem z Wysp Brytyjskich mam problem,skończyłem tylko pięć klas szkoły podstawowej z drugim państwowym językiem jaki był wówczas rosyjski.Ale to nic,nie pełna podstawówka mi nie przeszadza w codziennym funkcjonowaniu.Niech moc biegowa będzie z tobą.

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 23:10
autor: bartek.p
mariod pisze:Z językiem z Wysp Brytyjskich mam problem,skończyłem tylko pięć klas szkoły podstawowej z drugim państwowym językiem jaki był wówczas rosyjski.Ale to nic,nie pełna podstawówka mi nie przeszadza w codziennym funkcjonowaniu.Niech moc biegowa będzie z tobą.

Pewnie sie zaraz naraze niejednemu ale uwazam ze wyksztalcenie nie jest miara czlowieka a juz na pewno ma znikomy wplyw na bieganie aczkolwiek znajda sie pewnie tacy(na forum) ktorzy stwierdza i naukowo udowodnia ze tytul mgr.inz ma znakomity wplyw na osiagi.
pozdrawiam z Wysp :hahaha:

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 15 gru 2011, 23:18
autor: mariod
Reasumując: nasz kolega musi po prostu się pozytywnie zmotywować do ostrego zapierniczania,choć by mu na plecach powiesili respirator :hahaha:

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 16 gru 2011, 09:27
autor: lapka88
Skolioza nie powinna Ci przeszkadzać. Ja mam od małego, i moi znajomi też mają i żyją :)

Chyba, że masz takiego zawijasa:
Obrazek

To idź do lekarza.

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 16 gru 2011, 19:26
autor: miki90
Dzięki za motywacje ;) Do lekarza chodziłem - on sprawdzał czy się nie pogarsza i kazał ćwiczyć, ale jakoś nie bardzo sie do tego bralem xD W sumie racja bo nigdy nie jest za późno ;) Mam pytanie, czy możecie mi polecić jakis plan treningowy? Jeśli tak, to jaki ?

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 16 gru 2011, 20:20
autor: Earl Grey
Napiszę z własnego doświadczenia. 38 lat, 187 cm, 90 kg (gdy zaczynałem biegać 3 miesiące temu). Umiarkowana skolioza odcinka lędźwiowego (nie za duża, nie za mała), zdiagnozowana gdy miałem 14 lat. Do czasu ukończenia studiów miałem niezłą formę dzięki pływaniu, uprawianiu turystyki górskiej i trochę wspinaczki. Później nastały czasy pracy za biurkiem, powiększająca się co jakiś czas rodzina ;), mniej czasu na wyjazdy itd. Koniec końców waga wzrosła do ponad 100 kg, a moje plecy zaczęły wykazywać dolegliwości, przez które wylądowałem półtora roku temu na rehabilitacji. Owszem, pomogła trochę, ale nie całkowicie. Gdy zacząłem biegać, moje plecy przez pierwsze 3 tygodnie czułem dosyć wyraźnie, ale dobra rozgrzewka (krążenia itp.) powodowały, że mogłem spokojnie biec niemal bez żadnych dolegliwości. Po 3 tygodniach nie pamiętałem co to takiego skolioza. Biegam średnio 3x w tygodniu, obecnie po ok. 10 km (zaczynałem od ok. 4-5 km marszobiegów), do tego 1x w tygodniu cycling oraz wiosełka po 1 godz. Ze swojego doświadczenia mogę stwierdzić, że skolioza (jeśli nie jest jakaś ekstremalna, wtedy powinien wypowiedzieć się lekarz) nie jest przeciwskazaniem do biegania, a wręcz odwrotnie, bieganie pozwala wzmocnić gorset mięśniowy, przez co skolioza staje się mniej dokuczliwa na co dzień.

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 16 gru 2011, 21:54
autor: kokpit
miki90 pisze:(pływanie odpada, bo wstyd trochę, ale... nie umiem pływać ;/ ).
Dlaczego odpada!?
Ja w Twoim wieku również nie umiałem pływać. Będąc dużo starszy od Ciebie nauczyłem się i teraz łączę bieganie z pływaniem (dzień pływania, dzień biegania, dzień przerwy). W lecie dochodzi jeszcze rower i czuję się świetnie. Jak mam przerwę w aktywności to czuję się ... chory.
Jeśli chodzi o pływanie to mimo skończonej piędziesiątki próbuję poprawiać technikę pływacką.

Czy do końca życia chcesz mówić "pływanie odpada, ... bo nie umię pływać?"?
Zacznij od dziś.

Re: Sa chęci, ale czy zdrowie pozwala ?

: 21 gru 2011, 20:52
autor: supergirl
mariod pisze:Reasumując: nasz kolega musi po prostu się pozytywnie zmotywować do ostrego zapierniczania,choć by mu na plecach powiesili respirator :hahaha:
no cóz więcej tu raczej czytam niż piszę ,ale juz jestem Twoja fanką :)) - ( a 4 dyszki tez juz prawie na karczku heh)..