Wkładki formthotics, czy to konieczność?
: 11 gru 2011, 12:41
Sprawa wygląda następująco - biegałem trochę jakiś czas temu ale nie wnikając w szczegóły przestałem dawno temu, dość powiedzieć, że ostatni bieg zaliczyłem gdzieś w sierpniu 2010.
Mój staż biegowy jest ogólnie nędzny i nie mam się czym pochwalić.
Problem polega na tym, że kiedyś tam biegając miewałem bóle w nogach i za czyimś poleceniem udałem się do specjalisty, który wyrobił mi wkładki. Buty miałem dla stopy neutralnej a badanie wykazało że mam pronacje. W każdym razie ów specjalista zalecił mi stosowanie butów dla stopy neutralnej a ułożenie stopy miało być korygowane przy pomocy wspomnianych wkładek.
Założenie, że chciałbym wrócić do biegania stawia mnie przed dylematem - czy udać się do ortopedy celem wyrobienia nowych wkładek (stare już raczej się nie nadają) co kosztuje niemało a trzeba je dopasować do konkretnych butów - też musiałbym kupić nowe czy też olać wkładki i kupić buty dla stopy z pronacją - wariant tańszy ale nie wiem czy ból nie powróci.
Może są osoby, które używały wkładek i po czasie je odstawiły?
Mój staż biegowy jest ogólnie nędzny i nie mam się czym pochwalić.
Problem polega na tym, że kiedyś tam biegając miewałem bóle w nogach i za czyimś poleceniem udałem się do specjalisty, który wyrobił mi wkładki. Buty miałem dla stopy neutralnej a badanie wykazało że mam pronacje. W każdym razie ów specjalista zalecił mi stosowanie butów dla stopy neutralnej a ułożenie stopy miało być korygowane przy pomocy wspomnianych wkładek.
Założenie, że chciałbym wrócić do biegania stawia mnie przed dylematem - czy udać się do ortopedy celem wyrobienia nowych wkładek (stare już raczej się nie nadają) co kosztuje niemało a trzeba je dopasować do konkretnych butów - też musiałbym kupić nowe czy też olać wkładki i kupić buty dla stopy z pronacją - wariant tańszy ale nie wiem czy ból nie powróci.
Może są osoby, które używały wkładek i po czasie je odstawiły?